eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kwestia ogrzewania lokalu.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2005-05-07 09:17:19
    Temat: Kwestia ogrzewania lokalu.
    Od: "Bazyl" <b...@g...pl>

    Witam !

    Próbuję wyjaśnić następującą sprawę. Od 2 lat wynajmuję mieszkanie w starym
    budynku, w którym mieści się jednocześnie filia firmy najemcy. Okres
    grzewczy, bez względu na warunki atmosferyczne, rozpoczyna się 15
    października i kończy 15 kwietnia roku następnego. Poprosiłem o wyjaśnienie
    tego stanu rzeczy i w odpowiedzi dostałem pismo, z którego dowiedziałem się,
    że fakt zakończenia ogrzewania lokalu wynika z tego, że palacz był
    zatrudniony tylko do 15.04. Poza tym w dniu 15.04.2005 roku temperatura była
    dodatnia dlatego zakończono sezon grzewczy.
    Próbuję znaleźć jakieś przepisy prawa, które wyjaśniłyby mi, dlaczego płacąc
    cały rok za CO muszę na początku października i pod koniec kwietnia marznąć.
    Zresztą, ja dam radę, ale w grudniu urodzi mi się dziecko, a wtedy sytuacja
    zmieni się diametralnie. Proszę zatem Grupowiczów o pomoc i wskazówki.

    --
    pozdrawiam
    Bazyl [ b...@g...pl ]
    http://biblionetka.pl


  • 2. Data: 2005-05-12 05:34:55
    Temat: Re: Kwestia ogrzewania lokalu.
    Od: "Bazyl" <g...@p...onet.pl>

    > Próbuję wyjaśnić następującą sprawę. Od 2 lat wynajmuję mieszkanie w starym
    > budynku, w którym mieści się jednocześnie filia firmy najemcy. Okres
    > grzewczy, bez względu na warunki atmosferyczne, rozpoczyna się 15
    > października i kończy 15 kwietnia roku następnego. Poprosiłem o wyjaśnienie
    > tego stanu rzeczy i w odpowiedzi dostałem pismo, z którego dowiedziałem się,
    > że fakt zakończenia ogrzewania lokalu wynika z tego, że palacz był
    > zatrudniony tylko do 15.04. Poza tym w dniu 15.04.2005 roku temperatura była
    > dodatnia dlatego zakończono sezon grzewczy.
    > Próbuję znaleźć jakieś przepisy prawa, które wyjaśniłyby mi, dlaczego płacąc
    > cały rok za CO muszę na początku października i pod koniec kwietnia marznąć.
    > Zresztą, ja dam radę, ale w grudniu urodzi mi się dziecko, a wtedy sytuacja
    > zmieni się diametralnie. Proszę zatem Grupowiczów o pomoc i wskazówki.

    Naprawdę nikt, nic nie wie?

    Pozdrawiam
    Bazyl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1