Witam

Mam taki problem:

Jakieś 2 miesiące temu zaniosłem do sklepu zepsuty sprzęt, który objęty jest
gwarancją.
W sklepie sprzęt przyjęli bez problemów i powiedzieli mi, że natychmiast
wysyłają go do serwisu naprawczego i że w przeciągu ustawowych 2 tygodni
sprzęt powinien być naprawiony.

Po 2 tygodniach dowiaduje się w tym że sklepie iż serwis jeszcze walczy z tą
usterką i że musze poczekać jeszcze parę dni. Poza tym serwis jest w
Niemczech więc sam transport zajmuje dużo czasu.

Poczekałem i parę dni po czym znowu dowiaduje się że muszę czekać i tak do
dzisiaj.
W sklepie panowie nie poczuwają się do odpowiedzialności i kazali mi
osobiście walczyć ze serwisem, który naprawia mój sprzęt.

Kto w związku z tym łamie prawo sklep, czy serwis??
(Na podstawie jakiego artykułu prawa handlowego(lub innego) mogę walczyć o
swoje?)

Dodam że chodzi o znanego producenta i znaną sieć sklepów.

Pozdrawiam
i z góry dziękuję za odpowiedzi.