eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 41. Data: 2016-05-13 01:02:33
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"

    ...
    Postulowałbym dodatkowo zniesienie kadencyjności sejmu, sejm powinien
    mieć ciągłość, a wymieniać winno się połowę posłów co 2 lata - taki mój
    pomysł. Tak po części opisałem go:
    http://kaczus.cba.pl/index.php/kategorie/ogolne/21-f
    ilozofia-systemu.html
    ---
    Nie skuteczniejszy byłby przepis pozwalający bezkarnie zastrzelić np 10%
    posłów ?

    Ja się pytam po co nam ten sejm ?! Nie potrzebujemy dzisiaj reprezentantów
    bo sami możemy oddawać głosy.


  • 42. Data: 2016-05-13 08:33:15
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-05-12 20:11, kapitalikk pisze:
    >
    >> Zaraz zaraz... Ale przecież, ten poseł nie dostaje pieniędzy partyjnych,
    >> a pieniądze od społeczeństwa - z naszych podatków. Dodatkowo partia ma
    >> zwracane pieniądze za kampanie, która też pokrywana jest z naszych
    >> podatków, więc do jasnej anielki o jakich pieniądzach piszesz.
    > Ten poseł jechał w kampanii wyborczej do Sejmu na pieniądzach partyjnych
    > i sponsorów partii, cokolwiek by one nie znaczyły, więc teraz musi to
    > odpracować. Chyba normalne?
    > To taka lojalka, jak w przy umowie o pracę, jeśli pracodawca finansuje
    > podniesienie kwalifikacji pracownika.

    Jedni tak, a inni wręcz przeciwnie, to, że oni startowali spowodowało,
    że ktoś zdecydował sie sponsorować partie. O takiej sytuacji nie
    pomyślałeś. Tak jak napisałem, należy odróżnić miernych biernych, którzy
    dostają się psim swędem od tych z których "twarzy" partia korzysta, żeby
    właśnie zdobyć fundusze, a potem żeby dopstac się do sejmu. To dzięki
    takim lokomotywom partia dostaje subwencje (z naszych podatków), bo to
    oni robią wynik.... Dlatego ten system ze względu na te niejasności
    powinien zostać zastąpiony innym lepszym, czytelniejszym.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.ppa.pl


  • 43. Data: 2016-05-13 08:51:19
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: "A. Filip" <a...@b...pl>

    Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> pisze:
    > W dniu 2016-05-12 20:11, kapitalikk pisze:
    >>
    >>> Zaraz zaraz... Ale przecież, ten poseł nie dostaje pieniędzy partyjnych,
    >>> a pieniądze od społeczeństwa - z naszych podatków. Dodatkowo partia ma
    >>> zwracane pieniądze za kampanie, która też pokrywana jest z naszych
    >>> podatków, więc do jasnej anielki o jakich pieniądzach piszesz.
    >> Ten poseł jechał w kampanii wyborczej do Sejmu na pieniądzach partyjnych
    >> i sponsorów partii, cokolwiek by one nie znaczyły, więc teraz musi to
    >> odpracować. Chyba normalne?
    >> To taka lojalka, jak w przy umowie o pracę, jeśli pracodawca finansuje
    >> podniesienie kwalifikacji pracownika.
    >
    > Jedni tak, a inni wręcz przeciwnie, to, że oni startowali spowodowało,
    > że ktoś zdecydował sie sponsorować partie. O takiej sytuacji nie
    > pomyślałeś. Tak jak napisałem, należy odróżnić miernych biernych,
    > którzy dostają się psim swędem od tych z których "twarzy" partia
    > korzysta, żeby właśnie zdobyć fundusze, a potem żeby dopstac się do
    > sejmu. To dzięki takim lokomotywom partia dostaje subwencje (z naszych
    > podatków), bo to oni robią wynik.... Dlatego ten system ze względu na
    > te niejasności powinien zostać zastąpiony innym lepszym,
    > czytelniejszym.

    A ile z tego co "postulujesz" załatwiłoby zmniejszenie w obecnym
    systemie liczby posłów wybieranych z jednego okręgu do powiedzmy 7?
    Z jednej partii przechodziłoby 2 (góra 3) kandydatów i to przy kim
    wyborcy stawiali "ptaszka" byłoby _ZNACZNIE_ ważniejsze.

    --
    A. Filip
    Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. (Przysłowie polskie)


  • 44. Data: 2016-05-13 09:16:56
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-05-13 08:51, A. Filip pisze:
    > Tomasz Kaczanowski<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> pisze:
    >> W dniu 2016-05-12 20:11, kapitalikk pisze:
    >>>
    >>>> Zaraz zaraz... Ale przecież, ten poseł nie dostaje pieniędzy partyjnych,
    >>>> a pieniądze od społeczeństwa - z naszych podatków. Dodatkowo partia ma
    >>>> zwracane pieniądze za kampanie, która też pokrywana jest z naszych
    >>>> podatków, więc do jasnej anielki o jakich pieniądzach piszesz.
    >>> Ten poseł jechał w kampanii wyborczej do Sejmu na pieniądzach partyjnych
    >>> i sponsorów partii, cokolwiek by one nie znaczyły, więc teraz musi to
    >>> odpracować. Chyba normalne?
    >>> To taka lojalka, jak w przy umowie o pracę, jeśli pracodawca finansuje
    >>> podniesienie kwalifikacji pracownika.
    >>
    >> Jedni tak, a inni wręcz przeciwnie, to, że oni startowali spowodowało,
    >> że ktoś zdecydował sie sponsorować partie. O takiej sytuacji nie
    >> pomyślałeś. Tak jak napisałem, należy odróżnić miernych biernych,
    >> którzy dostają się psim swędem od tych z których "twarzy" partia
    >> korzysta, żeby właśnie zdobyć fundusze, a potem żeby dopstac się do
    >> sejmu. To dzięki takim lokomotywom partia dostaje subwencje (z naszych
    >> podatków), bo to oni robią wynik.... Dlatego ten system ze względu na
    >> te niejasności powinien zostać zastąpiony innym lepszym,
    >> czytelniejszym.
    >
    > A ile z tego co "postulujesz" załatwiłoby zmniejszenie w obecnym
    > systemie liczby posłów wybieranych z jednego okręgu do powiedzmy 7?
    > Z jednej partii przechodziłoby 2 (góra 3) kandydatów i to przy kim
    > wyborcy stawiali "ptaszka" byłoby _ZNACZNIE_ ważniejsze.
    >

    Niewiele, bo i tak na to kto zostanie wystawiony wpływ ma szef partii.
    Dodatkowo jest tak, że nad partią nie ma kontroli, zrobienie częstszych
    wyborów pozwoliłoby na lepszą kontrolę tego co robią wybrańcy. Dodatkowo
    sztywne terminy wyborów pozwoliłyby na wykorzystanie tego czasu na
    lokalne referenda i inne tego typu rzeczy. Brak kadencyjności sejmu
    spowodowałby, że rozpoczęte prace nie są wyrzucane do kosza, tylko
    kontynuowane - zmienia się tylko część posłów - jest ciągłość.
    Postulowałbym też o wprowadzenie Vacatio legis dla wszystkich ustaw
    minimum 3 miesiące (w zależności od dziedziny i dłuższe), tak aby nie
    być zaskakiwanym zmianami prawa z dnia na dzień i by prawo mogło być
    sprawdzone przez instytucje do tego powołane.


    --
    Kaczus
    http://kaczus.ppa.pl


  • 45. Data: 2016-05-13 09:26:12
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@b...pl...
    Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> pisze:
    >> Jedni tak, a inni wręcz przeciwnie, to, że oni startowali
    >> spowodowało,
    >> że ktoś zdecydował sie sponsorować partie. O takiej sytuacji nie
    >> pomyślałeś. Tak jak napisałem, należy odróżnić miernych biernych,
    >> którzy dostają się psim swędem od tych z których "twarzy" partia
    >> korzysta, żeby właśnie zdobyć fundusze, a potem żeby dopstac się do
    >> sejmu. To dzięki takim lokomotywom partia dostaje subwencje (z
    >> naszych
    >> podatków), bo to oni robią wynik.... Dlatego ten system ze względu
    >> na
    >> te niejasności powinien zostać zastąpiony innym lepszym,
    >> czytelniejszym.

    >A ile z tego co "postulujesz" załatwiłoby zmniejszenie w obecnym
    >systemie liczby posłów wybieranych z jednego okręgu do powiedzmy 7?
    >Z jednej partii przechodziłoby 2 (góra 3) kandydatów i to przy kim
    >wyborcy stawiali "ptaszka" byłoby _ZNACZNIE_ ważniejsze.

    Przy podobnej ordynacji - niekoniecznie. Nadal - glosujesz na
    czlowieka, a wchodzi jedynka :-)
    A ze ludzi mniej, to wchodzi jeszcze dwojka z danej partii i koniec.

    Poza tym co to za partia, skoro kazdy w niej ma swoje interesy - jeden
    chce wiecej rowerow, drugi samochodow, a trzeci kosciolow ...

    No i mamy ciagle Konstytucje, a w niej zapisane, ze wybory do Sejmu sa
    proporcjonalne.
    Im mniej wybranych w okregu, tym mniej proporcjonalne ... czego
    zreszta wlasnie doswiadczamy.

    J.


  • 46. Data: 2016-05-13 09:48:53
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: "A. Filip" <a...@b...pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    > Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:a...@b...pl...
    > Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> pisze:
    >>> Jedni tak, a inni wręcz przeciwnie, to, że oni startowali
    >>> spowodowało,
    >>> że ktoś zdecydował sie sponsorować partie. O takiej sytuacji nie
    >>> pomyślałeś. Tak jak napisałem, należy odróżnić miernych biernych,
    >>> którzy dostają się psim swędem od tych z których "twarzy" partia
    >>> korzysta, żeby właśnie zdobyć fundusze, a potem żeby dopstac się do
    >>> sejmu. To dzięki takim lokomotywom partia dostaje subwencje (z
    >>> naszych
    >>> podatków), bo to oni robią wynik.... Dlatego ten system ze względu
    >>> na
    >>> te niejasności powinien zostać zastąpiony innym lepszym,
    >>> czytelniejszym.
    >
    >>A ile z tego co "postulujesz" załatwiłoby zmniejszenie w obecnym
    >>systemie liczby posłów wybieranych z jednego okręgu do powiedzmy 7?
    >>Z jednej partii przechodziłoby 2 (góra 3) kandydatów i to przy kim
    >>wyborcy stawiali "ptaszka" byłoby _ZNACZNIE_ ważniejsze.
    >
    > Przy podobnej ordynacji - niekoniecznie. Nadal - glosujesz na
    > czlowieka, a wchodzi jedynka :-)
    > A ze ludzi mniej, to wchodzi jeszcze dwojka z danej partii i koniec.
    >
    > Poza tym co to za partia, skoro kazdy w niej ma swoje interesy - jeden
    > chce wiecej rowerow, drugi samochodow, a trzeci kosciolow ...
    >
    > No i mamy ciagle Konstytucje, a w niej zapisane, ze wybory do Sejmu sa
    > proporcjonalne.
    > Im mniej wybranych w okregu, tym mniej proporcjonalne ... czego
    > zreszta wlasnie doswiadczamy.
    >
    > J.

    Albo rybka albo pipka.
    Albo ludzie wybierają (głównie) konkretnego człowieka albo (głównie)
    konkretną partię. Wybieraj co dla ciebie ważniejsze bo ja "poprawiać"
    aż do Kukizowych JOW (system UK/USA) nie chce ale nie uznaje obecnej
    praktyki za "nie wymagającą poprawek".

    System wrzucający do Sejmu "przypadkowych ludzi" z ogona listy których
    (niemal) nikt w ich okręgu wyborczym nie zna dla mnie jest bardzo chory.

    --
    A. Filip
    Lepiej z mądrym pieczeń obracać, niż z głupim ją jeść. (Przysłowie polskie)


  • 47. Data: 2016-05-13 10:08:16
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-05-13 09:48, A. Filip pisze:
    > "J.F."<j...@p...onet.pl> pisze:
    >> Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:a...@b...pl...
    >> Tomasz Kaczanowski<kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> pisze:
    >>>> Jedni tak, a inni wręcz przeciwnie, to, że oni startowali
    >>>> spowodowało,
    >>>> że ktoś zdecydował sie sponsorować partie. O takiej sytuacji nie
    >>>> pomyślałeś. Tak jak napisałem, należy odróżnić miernych biernych,
    >>>> którzy dostają się psim swędem od tych z których "twarzy" partia
    >>>> korzysta, żeby właśnie zdobyć fundusze, a potem żeby dopstac się do
    >>>> sejmu. To dzięki takim lokomotywom partia dostaje subwencje (z
    >>>> naszych
    >>>> podatków), bo to oni robią wynik.... Dlatego ten system ze względu
    >>>> na
    >>>> te niejasności powinien zostać zastąpiony innym lepszym,
    >>>> czytelniejszym.
    >>
    >>> A ile z tego co "postulujesz" załatwiłoby zmniejszenie w obecnym
    >>> systemie liczby posłów wybieranych z jednego okręgu do powiedzmy 7?
    >>> Z jednej partii przechodziłoby 2 (góra 3) kandydatów i to przy kim
    >>> wyborcy stawiali "ptaszka" byłoby _ZNACZNIE_ ważniejsze.
    >>
    >> Przy podobnej ordynacji - niekoniecznie. Nadal - glosujesz na
    >> czlowieka, a wchodzi jedynka :-)
    >> A ze ludzi mniej, to wchodzi jeszcze dwojka z danej partii i koniec.
    >>
    >> Poza tym co to za partia, skoro kazdy w niej ma swoje interesy - jeden
    >> chce wiecej rowerow, drugi samochodow, a trzeci kosciolow ...
    >>
    >> No i mamy ciagle Konstytucje, a w niej zapisane, ze wybory do Sejmu sa
    >> proporcjonalne.
    >> Im mniej wybranych w okregu, tym mniej proporcjonalne ... czego
    >> zreszta wlasnie doswiadczamy.
    >>
    >> J.
    >
    > Albo rybka albo pipka.
    > Albo ludzie wybierają (głównie) konkretnego człowieka albo (głównie)
    > konkretną partię. Wybieraj co dla ciebie ważniejsze bo ja "poprawiać"
    > aż do Kukizowych JOW (system UK/USA) nie chce ale nie uznaje obecnej
    > praktyki za "nie wymagającą poprawek".
    >
    > System wrzucający do Sejmu "przypadkowych ludzi" z ogona listy których
    > (niemal) nikt w ich okręgu wyborczym nie zna dla mnie jest bardzo chory.
    >

    Dlatego może system mieszany - jaki opisałem na stronie?

    --
    Kaczus
    http://kaczus.cba.pl


  • 48. Data: 2016-05-13 15:21:03
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@b...pl...
    "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    [...]
    >>>A ile z tego co "postulujesz" załatwiłoby zmniejszenie w obecnym
    >>>systemie liczby posłów wybieranych z jednego okręgu do powiedzmy 7?
    >>>Z jednej partii przechodziłoby 2 (góra 3) kandydatów i to przy kim
    >>>wyborcy stawiali "ptaszka" byłoby _ZNACZNIE_ ważniejsze.

    >> Przy podobnej ordynacji - niekoniecznie. Nadal - glosujesz na
    >> czlowieka, a wchodzi jedynka :-)
    >> A ze ludzi mniej, to wchodzi jeszcze dwojka z danej partii i
    >> koniec.

    >Albo rybka albo pipka.
    >Albo ludzie wybierają (głównie) konkretnego człowieka albo (głównie)
    >konkretną partię. Wybieraj co dla ciebie ważniejsze bo ja
    >"poprawiać"
    >aż do Kukizowych JOW (system UK/USA) nie chce ale nie uznaje obecnej
    >praktyki za "nie wymagającą poprawek".
    >System wrzucający do Sejmu "przypadkowych ludzi" z ogona listy
    >których
    >(niemal) nikt w ich okręgu wyborczym nie zna dla mnie jest bardzo
    >chory.

    Hm, troche powatpiewam, czy proponowana zmiana by to jakas istotnie
    zmienila.
    Wymien znanych Ci 460 politykow ... to nadal nie bedziesz ich znal.
    Owszem, nie trzeba wszyskich znac, wystarcza ci w regionie ... ale
    chyba niepotrzebnie pomstujesz na obecny system - owszem nie znam tych
    ludzi, ale ci, ktorych nikt nie zna, to nie wchodza. Tych pare tysiecy
    glosow trzeba zdobyc, plus miec poparcie partii.

    Ktos wie, ile glosow zdobyl najgorszy posel w ostatnich wyborach ?

    IMO - dopiero JOW by to zmienilo, ale JOW maja tez wady, nie tylko
    zalety.
    No moze jakies 2-OW, 3-OW - ale to nadal niewiele zmienia - wady JOW
    zostaja.

    A z drugiej strony - jak juz pisalem - im wieksze indywidualnosci
    wybierzesz, tym gorzej sie potem dogadaja w Sejmie.
    W efekcie chyba nadal bedzie system partyjny, a posel bedzie sie
    musial linii partii ugiac ...

    J.


  • 49. Data: 2016-05-13 15:41:51
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: "A. Filip" <a...@b...pl>

    "J.F." <j...@p...onet.pl> pisze:
    > [...]
    > Ktos wie, ile glosow zdobyl najgorszy posel w ostatnich wyborach ?
    > [...]

    Z tych "co weszli" (od razu):
    http://parlament2015.pkw.gov.pl/349_Wyniki_Sejm
    > Komitet = Komitet Wyborczy Nowoczesna Ryszarda Petru
    > Imię i nazwisko = Zbigniew GRYGLAS
    > Zdobyte głosy = 1_011

    --
    A. Filip
    Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka.
    (Przysłowie rosyjskie)


  • 50. Data: 2016-05-16 11:37:47
    Temat: Re: Kto bedzie góra: wyborcy czy PiS-da?
    Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>

    "Zgodnie ze statutem partii to prezes proponuje wiceprezesa" - J. Kaczyński 16 maja
    2016 godz. 11:34

    Prezesie!
    Proponuję pójść dalej: wpisać do statutu, że członków partii też proponuje prezes.

    Szkoda tylko, że przerżniecie tak jak poprzednio i szybciej niż się komukolwiek
    wydaje - bo P0 była jeszcze gorsza.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1