eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Komputer-reklamacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 63

  • 11. Data: 2008-03-01 18:35:50
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Sat, 1 Mar 2008 18:21:18 +0000 (UTC), "adam
    .........................." <a...@g...pl> wrote:


    >Myslę,że jak się sprzedaje coś uzywanego,to powinno się to sprawdzić,czy
    >dobrze działa...
    Pisales ze poprzedni sprzet ktory kupiles zepsul sie po 3,5 roku? To
    wyobraz sobie sytuacje ze po 3 latach i 4 miesiacach sprzedajesz ten
    swoj uzywany sprzet a poniewaz znasz go doskonale to wiesz ze jeszcze
    troche bedzie dzialal. No oceniasz ze bedzie dzialal bez problemu
    jeszcze 1 miesiac i dajesz kupujacemu gwarancje ze tak bedzie. A po 2
    miesiacach kupujacy wraca i mowi ze sprzet nie dziala i ze zostal
    przez Ciebie oszukany.


    >Feralny laptop kupiłem w sierpniu 2007,
    Nie zauwazylem wczesniej ze mowa o laptopach wiec odeslalem Cie do
    alegro z cennikiem desktopow, przepraszam.

    >więc w ciągu 6-ciu
    >miesięcy zepsuł się trwale 2 razy - to chyba nie standard ???
    Dla uzywanego sprzetu imho standard. Dlatego uzywanego nie kupuje w
    ogole. Zadnej uzywanej elektroniki ktora jeszcze "dlugo" podziala,
    zadnych uzywanych bezwypadkowych samochodow w "swietnym" stanie. Ja po
    prostu oceniam ryzyko zakupu uzywanego sprzetu na zbyt duze i nie
    decyduje sie go ponosic. Wole wykupic polise ubezpieczenia sie od tego
    ryzyka (tzn doplacic roznice miedzy cena sprzetu uzywanego i nowego i
    kupic nowy, z dluga gwarancja - ta gwarancja to moja polisa). Ty
    oceniles ze ryzyko uszkodzenia sprzetu uzywanego na ktory dostales
    jeden miesiac polisy jest niewielkie i warto zaryzykowac 1350 zl.
    Zaryzykowales i pomyliles sie. Bywa.
    Teraz kupisz nastepny za 1350 i moze podziala 5 lat a moze 4 miesiace.
    To Twoje ryzyko. Twoja dobrowolna umowa miedzy Toba a sprzedawca
    sprzetu uzywanego.



    >Dla mnie również - ale czasem nie ma sprzętu w konfiguracji jaką
    >potrzebujesz, za kasę,którą dysponujesz :(
    Jezeli nie masz kasy na nowego mercedesa to wybierasz - kupujesz
    mercedesa uzywanego (moze jeszcze troche pojezdzi) albo nowego fiata
    pande (pojezdzi troche wolniej niz mercedes, ale na pewno przez 2
    lata)

    >3,5 roku uzywałem poprzedniego laptopa - i sprzedałem w dobrym stanie i "na
    >chodzie" - do tej pory nabywca nie zgłaszał pretensji.
    A dawales jakas gwarancje temu nabywcy? Moze nie zglaszal pretensji bo
    nie mial o co (jesli nie ma gwarancji) - a moze miales szczescie Ty i
    On i sprzet bedzie dzialal jeszcze kilka lat. On zaryzykowal zakup
    3,5-rocznego sprzetu i jemu sie udalo. Tobie nie. Na tym polega
    ryzyko. Ryzyko to nie gwarancja.


    >Dla mnie istotnym kryterium jest działający sprzęt - a sprzedawca odpowiada
    >za to,co sprzedaje - nie jest istotne,że tego nie produkuje.
    Sprzedawca zadeklarowal ze sprzet podziala jeden miesiac. Dzialal dwa.
    Dlaczego uwazasz ze zostales oszukany?

    >Jesteś rozrzutny,skoro komuś chcesz podarować pieniądze,za które teraz można
    >kupić nowy laptop na gwarancji...
    Nie moge zrozumiec tego zdania, ale tak w wolnym tlumaczeniu wnioskuje
    ze wmawiasz mi ze przeplacilem za sprzet?

    Dla mnie lepszy jest sprzet "przeplacony" za 3000 z polisa pewnosci
    dzialania przez 36 miesiecy niz sprzet za 1350 z polisa pewnosci 1
    miesiaca, ktory po 2 miesiacach mozna wyrzucic do kosza.

    Zebys dobrze mnie zrozumial, ja nie oceniam Twojego dzialania, tego ze
    kupiles sprzet uzywany, taki czy inny. To Twoja sprawa, Twoje
    pieniadze i Twoje ryzyko. Gdyby nie Ty to nie byloby co robic ze
    zuzytym sprzetem, ktory ja co jakis czas tez sprzedaje bo zmieniam na
    nowy gdy skonczy sie moja 36-miesieczna polisa. Tylko nie miej
    pretensji do sprzedawcy ze po zakonczeniu polisy sprzet nie dziala a
    sprzedawca nie chce go przyjac.

    WAM
    --
    www.wakacje2008.info


  • 12. Data: 2008-03-01 18:43:45
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: "adam .........................." <a...@g...pl>

    Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org> napisał(a):

    > I w tym momencie każdy rozsądny sprzedawca powinien Cię wysłać na drzewo.
    ..........................

    Słyszałeś może o rękojmi za wady ukryte?
    Zapewne wypowiedział się rozsądny sprzedawca.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2008-03-01 18:59:00
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    adam .......................... pisze:

    > kupiłem z ogłoszenia od firmy z Allegro /nie przez serwis,tylko w ich
    > siedzibie /uzywany komputer .W reklamie miał to być super sprzęt...
    > Gwarancja -jeden miesiąc - zepsuł się dokładnie po 2-ch...Zgłosiłem

    Well? Miesiąc minął... Zaryzykowałeś i przegrałeś.

    > reklamację,ale chciano mnie naciągnąć na koszty - padła grafika na płycie
    > głównej,więc wchodziła w grę jej wymiana...Po ostrej wymianie
    > zdań "naprawiono" usterkę za free, znów został dany czas na reklamację - 1
    > miesiąc /to było w listopadzie 2007/ a od kilku dni komputer znów pomału
    > pada - nie da się od razu uruchomić Windows,bo ekran cały w paskach,ciągach
    > liter...

    Primo: miesiąc minął...

    Secudno: jesteś pewien, że to usterka, a nie zła konfiguracja,
    przegrzewanie czy jakiś wirus lub narowy windowsa?

    > W zasadzie nie mogę uzytkować sprzętu, a do ich siedziby jeżdzić nie mam
    > czasu.../daleko,w innym mieście/
    > Domniemam,że następna "naprawa" będzie również na 2-3miesiące - firma

    Albo w ogóle wyślą cię na drzewo.

    > sprowadza masowo mocno wyeksploatowane kompy i wciskają ludziom zużyty
    > sprzęt.

    Wciska? Na siłę? Znaczy się przystawia lufę do głowy albo co? Bo tak
    poza tym to uczciwie informuje, że sprzęt używany, więc w czym problem?

    > Zapewne płyta/o ile była wymieniana/ została również wymieniona na
    > następną zuzytą...Komp kosztował 1350zł.

    Wybierasz sprzęt używany, płacisz za sprzęt używany, a chcesz, żeby był
    jak nowy? Schizofrenia jakaś?

    > Jak dalej postąpić? Chciałbym zażądać zwrotu pieniędzy.

    A ja chciałbym przy kopaniu fundamentów znaleźć samorodek złota... Nie
    wyszło ;->

    > Poradżcie mi,proszę...

    Na przyszłość kupuj sprzęt nowy.


  • 14. Data: 2008-03-01 19:06:36
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    adam .......................... pisze:

    >> To nie chodzi o sprzedawce bo to nie on wyprodukowal sprzet. A sprzet
    >> bywa lepszy lub gorszy.
    > ...................................
    > Myslę,że jak się sprzedaje coś uzywanego,to powinno się to sprawdzić,czy
    > dobrze działa...Feralny laptop kupiłem w sierpniu 2007,więc w ciągu 6-ciu
    > miesięcy zepsuł się trwale 2 razy - to chyba nie standard ???

    Przecież przez 2 miesiące po zakupie działał. Więc sprawdzili.

    [ciach]

    > Dla mnie również - ale czasem nie ma sprzętu w konfiguracji jaką
    > potrzebujesz, za kasę,którą dysponujesz :(

    A co to kogo obchodzi? Mnie np. nie stać na samolot i licencję pilota...
    Na moim miejscu pewnie być poszedł z kartą rowerową i tysiącem złotych i
    awanturował się, że za cenę roweru nie dostaniesz samolotu, a karta
    rowerowa nie uprawnia cię do pilotowania takowego?

    [ciach]

    > Dla mnie istotnym kryterium jest działający sprzęt - a sprzedawca odpowiada
    > za to,co sprzedaje - nie jest istotne,że tego nie produkuje.

    Odpowiada na pewnych zasadach - a nie na podstawie chciejstwa klienta.

    > Jesteś rozrzutny,skoro komuś chcesz podarować pieniądze,za które teraz można
    > kupić nowy laptop na gwarancji...

    No to trzeba było kupić nowy na gwarancji, a nie używany z symboliczną.


  • 15. Data: 2008-03-01 19:08:05
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    adam .......................... pisze:

    > Nie jestem bogaty, a komp potrzebny mi jest do pracy.

    Jest takie powiedzenie: nas ubogich nie stać na oszczędzanie.

    W twoim przypadku będzie to raczej: chytry dwa razy traci.

    > Jak Cię stać,to kupuj
    > złom po 1300zł. A oszustów,co oferują dobry sprzęt,a sprzedają chłam,należy
    > wskazać palcem...

    Uważaj na słowa, bo za wyzywanie od oszustów to możesz odpowiedzieć karnie.

    Uprzedzali, że używany? Uprzedzali, że tylko miesiąc gwarancji? 2xTak -
    więc jeśli już to ty jesteś naciągaczem, a nie oni oszustami.

    > Miałem kilka lat temu uzywanego kompa,ale pracował przez 3,5 roku bez awarii.
    > Firma firmie nierówna.

    To nie kwestia firmy tylko szczęścia. W totolotku też masz pretensje, że
    trafiasz na "pusty" los?


  • 16. Data: 2008-03-01 19:13:07
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>


    Użytkownik "adam .........................." <a...@g...pl>
    napisał w wiadomości news:fqc851$h2b$1@inews.gazeta.pl...
    > Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org> napisał(a):
    >
    >> I w tym momencie każdy rozsądny sprzedawca powinien Cię wysłać na drzewo.
    > ..........................
    >
    > Słyszałeś może o rękojmi za wady ukryte?
    > Zapewne wypowiedział się rozsądny sprzedawca.
    A czy rękojmia odnosi się także do sprzętu uzywanego a jeżeli tak to jak
    długo trwa ?

    --
    Pawełj



  • 17. Data: 2008-03-01 19:23:34
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org>

    W artykule adam .......................... napisał(a):

    >> I w tym momencie każdy rozsądny sprzedawca powinien Cię wysłać na drzewo.
    > ..........................
    >
    > Słyszałeś może o rękojmi za wady ukryte?

    Jakie ukryte? Kupiłem przechodzony sprzęt na który nawet sprzedawca bał się
    dać dłuższą niż miesięczną gwarancję i już to powinno Ci dać do myślenia.

    > Zapewne wypowiedział się rozsądny sprzedawca.

    Klient, ale taki, który liczy się z ryzykiem, że używany sprzęt może się ot
    tak po prostu zepsuć.

    Ciekawe czy jakbyś kupił telewizor z roczną gwarancją, a zepsułby się po 13
    miesiącach to też byś poszedł żebrać do sklepu by go jednak naprawili.

    pozdr,
    fEnIo

    --
    ,''`. Bartosz Fenski | mailto:f...@d...org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
    : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
    `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
    `- http://fenski.pl | xmpp:f...@j...org | rlu:172001


  • 18. Data: 2008-03-01 19:34:31
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    adam .......................... pisze:

    > Słyszałeś może o rękojmi za wady ukryte?

    Jakie wady ukryte? Sprzedawca jawnie pisał, że sprzęt używany i ze
    gwarantuje sprawne działanie przez miesiąc.

    Zepsuł się po dwóch...





  • 19. Data: 2008-03-01 19:37:52
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Sat, 1 Mar 2008 19:23:34 +0000 (UTC), Bartosz Feński aka fEnIo
    <f...@d...org> wrote:

    >> Zapewne wypowiedział się rozsądny sprzedawca.
    >
    >Klient, ale taki, który liczy się z ryzykiem, że używany sprzęt może się ot
    >tak po prostu zepsuć.

    Najwyrazniej adam nie zna znaczenia slowo "ryzyko".

    WAM
    --
    www.wakacje2008.info


  • 20. Data: 2008-03-01 20:44:21
    Temat: Re: Komputer-reklamacja
    Od: "zbyszek" <z...@a...waw.pl>

    Nie kupuj więcej używanych laptopów. To sprzęt mobilny i znacznie więcej
    jest mechanicznych uszkodzeń niż w komputerach stacjonarnych.

    Ponadto w stacjonarnym desktopie można wymienić czasem jeden walnięty
    podzespól za grosze a w laptopach to katastrofa!.
    A niezawodność uzywanych dysków to też zupełna niespodzianka, kiedy spadnie
    ci pracujący laptop na podłogę
    to go sprzedaj bo dysk w nim i tak za jakiś czas się rozsypie......


    zbyszek



strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1