eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kolizja dwoch samochodow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 51. Data: 2005-03-10 20:08:04
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    kam wrote:
    > witek napisał(a):
    >
    >> Przypuszczać to ty sobie możesz co chcesz.
    >> Facet jadący po głównej ma pierwszeństwo niezależnie od tego co ty
    >> przypuszczasz. Wolno ci wyjechać z podporządkowanej tylko wtedy kiedy
    >> nie zajedziesz mu drogi i nie ma znaczenia czy on coś sygnalizował czy
    >> nie.
    >> Za dużo się książek naczytałeś.
    >
    >
    > Masz coś więcej na uzasadnienie swojego stanowiska?

    A co ty chcesz tu uzasadniać. Prawo o ruchu drogowym?
    Przeczytaj je, pojeździj trochę samochodem to się przekonasz.


  • 52. Data: 2005-03-10 20:18:17
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    witek napisał(a):
    > A co ty chcesz tu uzasadniać. Prawo o ruchu drogowym?
    > Przeczytaj je,

    przeczytałem, tylko widzisz, trzeba je interpretować w całości, a nie
    wyrwany przepis
    poza tym jest jeszcze kodeks karny albo kodeks wykroczeń, słyszałeś?

    > pojeździj trochę samochodem to się przekonasz.

    nie ma związku

    KG


  • 53. Data: 2005-03-10 20:29:48
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    kam wrote:
    > witek napisał(a):
    >
    >> A co ty chcesz tu uzasadniać. Prawo o ruchu drogowym?
    >> Przeczytaj je,
    >
    >
    > przeczytałem, tylko widzisz, trzeba je interpretować w całości, a nie
    > wyrwany przepis

    tak, trzeba to jeszcze robić z głową.

    > poza tym jest jeszcze kodeks karny albo kodeks wykroczeń, słyszałeś?

    nie, a co to?

    >
    >> pojeździj trochę samochodem to się przekonasz.
    >
    >
    > nie ma związku

    teorie, mozesz na uczelni uprawiac, w praktyce sie okazuje, ze życie
    jest bardziej brutalne i nikt w sądzie z tobą nie będzie dyskutował na
    twoimi dywagacjami, co tobie się wydaje i co przypuszczałeś wyjeżdżając
    z drogi podporządkowanej.
    Tylko nie pisz później na grupie, że sędzia był głupi.


  • 54. Data: 2005-03-10 20:34:48
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "castrol" <j...@w...cruso.pl> napisał w wiadomości
    news:42306ee9$1@news.home.net.pl...
    > TO B zlamal przepisy, ale tak czy inaczej C nie ustapil pierwszenstwa
    > pojazdom znajdujacym sie na drodze uprzywilejowanej.

    Artykuł 4 PrORD mu na to zezwala.Nie musi uwzględniać tego którego tam nie
    powinno być.

    Pzdr
    Leszek


  • 55. Data: 2005-03-10 20:35:40
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "castrol" <j...@w...cruso.pl> napisał w wiadomości
    news:42306fa7$1@news.home.net.pl...

    > A kolizja powstala w skutek nieustapienia pierwszenstwa przez pojazd C

    Kolizja powstała bo koleś wyprzedzał, co było zabronione.

    Pzdr
    Leszek


  • 56. Data: 2005-03-10 20:37:29
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:d0qao3$fgu$1@inews.gazeta.pl...

    > Tylko nie pisz później na grupie, że sędzia był głupi.

    Pewność siebie znamionuje małą wiedzę.

    Leszek


  • 57. Data: 2005-03-10 20:48:37
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Leszek wrote:
    >
    > Użytkownik "castrol" <j...@w...cruso.pl> napisał w wiadomości
    > news:42306ee9$1@news.home.net.pl...
    >
    >> TO B zlamal przepisy, ale tak czy inaczej C nie ustapil pierwszenstwa
    >> pojazdom znajdujacym sie na drodze uprzywilejowanej.
    >
    >
    > Artykuł 4 PrORD mu na to zezwala.Nie musi uwzględniać tego którego tam
    > nie powinno być.


    czyli jak ktoś jedzie pod prąd po jednokierunkowej, to wal śmiało,
    przecież go tam nie powinno być.

    Artykuł 4 nie daje ci żadnego prawa.
    Daje ci sugestię, że inni będą tego prawa przestrzegać i nic więcej.
    Żadnych praw z tego artykułu nie masz.
    A szczególnie prawa do wjechania na skrzyżowanie z drogi
    podporządkowanej jeżeli po drodze głównej jedzie pojazd.
    Wolno ci to zrobić tylko wówczas jeżeli jesteś pewien, że nie będzie to
    kolidowało z ruchem tego pojazdu.
    Włączenie przez niego kierunkowskazu nie jest niestety upewnieniem się,
    że tamtem samochód skręca. Jest tylko sygnalizowaniem jego zamiaru.
    Upewnisz się dopiero wówczas kiedy on zacznie skręcać i będziesz
    pewnien, że nie masz szans zajechać mu drogi. I tylko wówczas wolno ci
    wjechać na skrzyżowanie.



  • 58. Data: 2005-03-10 20:49:21
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Leszek wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w
    > wiadomości news:d0qao3$fgu$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Tylko nie pisz później na grupie, że sędzia był głupi.
    >
    >
    > Pewność siebie znamionuje małą wiedzę.
    >
    raczej doświadczenie


  • 59. Data: 2005-03-10 20:52:11
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:d0qbr6$l3d$1@inews.gazeta.pl...

    > Artykuł 4 nie daje ci żadnego prawa.

    Przeczytałeś ? Kłopoty ze zrozumieniem ?
    Twoja pewność siebie w wypowiadaniu własnych opinii znamionuje małą wiedzę.

    Pzdr
    Leszek



  • 60. Data: 2005-03-10 20:52:52
    Temat: Re: Kolizja dwoch samochodow
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "kam" <X#k...@w...pl#X> napisał w wiadomości
    news:d0qbq0$4nj$1@news.onet.pl...
    > Leszek napisał(a):
    >> Pewność siebie znamionuje małą wiedzę.
    >
    > Że się tak spytam, do której wypowiedzi to komentarz? :)

    Witka.Śmierdzi mi Przemkiem;))

    Pzdr
    Leszek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1