eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kodeks drogowy, rowerzysta.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 169

  • 61. Data: 2011-06-17 18:18:23
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (17.06.2011 15:49), to wrote:
    > begin Liwiusz
    >
    >> Sprawa jest prosta - jeśli się chce, aby rowerzyści jeździli po
    >> ścieżkach, trzeba budować ścieżki.
    >
    > Rowerzysta ma psi obowiązek jechać po ścieżce, jeśli takowa się znajduje,
    > niezależnie czy może na niej rozwinąć 15 czy 50 km/h. Nigdzie nie jest
    > powiedziane, że ścieżka musi umożliwiać jazdę z prędkością 50 km/h, wręcz
    > nie powinna, bo jazda w ten sposób stwarza zagrożenie.
    >

    Wyobraźmy sobie ścieżkę , na której co 10 metrów jest postawiony murek
    przez który trzeba przeskoczyć (z rowerem!). Czy nadal sam fakt że jest
    ścieżka zmusza rowerzystę do korzystania z niej?

    p. m.


  • 62. Data: 2011-06-17 18:53:57
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin mvoicem

    > Wyobraźmy sobie ścieżkę , na której co 10 metrów jest postawiony murek
    > przez który trzeba przeskoczyć (z rowerem!). Czy nadal sam fakt że jest
    > ścieżka zmusza rowerzystę do korzystania z niej?

    Widziałeś gdzieś taką? Mówimy o ścieżce, po której da się jechać 25, a
    nie 50 km/h. Niewątpliwie jest to ścieżka, z której należy korzystać.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 63. Data: 2011-06-17 19:00:16
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-06-17 20:12, mvoicem pisze:
    > Ale nie możemy tego zrobić (skierować na jezdnię) małego dziecka na
    > rowerze, bo stwarza to niebezpieczeństwo znacznie większe niż rower na
    > chodniku między pieszymi.

    Świetnie, mamy zatem argument za jeżdżeniem wszystkich rowerzystów po
    chodniku - myślę, że może to zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych do 0
    (fakt, był kiedyś przypadek śmiertelnego potrącenia na chodniku, ale to
    ewenement w skali kilku lat).

    --
    Liwiusz


  • 64. Data: 2011-06-17 19:00:32
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Fri, 17 Jun 2011 14:35:27 +0200, Bhastek napisał(a):

    >>> Po kolei:
    >>
    >> Co byś nie powiedział i tak jesteś cham i prostak, bo tamujesz ruch panu
    >> wielmożnemu Śmiejkowi
    >
    > Zawsze znajdzie sie Polaczek cwaniaczek który wie lepiej i ma prawo złamać
    > przepis bo jest bez sensu dla niego.

    ojej ojej, niechże kierowcy zaczną jeździć 50km/h w mieście :)
    I to tyle względem szanowania głupich przepisów.


    --
    Kapsel
    http://galeria.kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 65. Data: 2011-06-17 19:08:12
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    17 Jun 2011 13:49:55 GMT, to napisał(a):

    >> Sprawa jest prosta - jeśli się chce, aby rowerzyści jeździli po
    >> ścieżkach, trzeba budować ścieżki.
    >
    > Rowerzysta ma psi obowiązek jechać po ścieżce, jeśli takowa się znajduje,
    > niezależnie czy może na niej rozwinąć 15 czy 50 km/h. Nigdzie nie jest
    > powiedziane, że ścieżka musi umożliwiać jazdę z prędkością 50 km/h, wręcz
    > nie powinna, bo jazda w ten sposób stwarza zagrożenie.

    Ty masz psi obowiązek w mieście standardowo jechać 50km/h.
    Już to widzę, jak nie przekraczasz dozwolonej prędkości :]


    --
    Kapsel
    http://galeria.kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 66. Data: 2011-06-17 19:10:36
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Fri, 17 Jun 2011 14:24:31 +0200, Kamil napisał(a):

    >> Och, a jakby były tylko 2 kostki przejezdne, to też miałbym się mieścić?
    >> Nie chodzi o to, czy się zmieszczę, tylko że taka droga powinna być
    >> zamknięta. W nocy to jest b. niebezpieczne.
    >
    > Ciekawe co powiesz o takiej DRODZE/JEZDNI:
    > http://www.tvn24.pl/2441885,12690,0,0,1,wideo.html
    > Życzę sukcesów i MNÓSTWO szczęścia jadąc normalną prędkością, o nocy juz
    > nie mówiąc.

    W samochodzie masz przynajmniej 4 koła, więc wpadnięcie w dziurę skończy
    się w najgorszym razie pogięciem felgi, czy tam rozwaleniem zawieszenia.

    Jak wpadniesz w taką dziurę rowerem, to możesz stracić twarz :]



    --
    Kapsel
    http://galeria.kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 67. Data: 2011-06-17 19:31:52
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Kapsel

    > Ty masz psi obowiązek w mieście standardowo jechać 50km/h. Już to widzę,
    > jak nie przekraczasz dozwolonej prędkości :]

    A na coś więcej ponad przedszkolne odzywki "a Ty, a Ty" Cię stać?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 68. Data: 2011-06-17 20:23:10
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    On Fri, 17 Jun 2011 13:46:01 +0000, to wrote:

    >>> Bzdura, rowerzysta nie ma prawa jechać np. po autostradzie albo po
    >>> ulicy jeśli obok ma ścieżkę rowerową. Doucz się.
    >>
    >> Nie umniejsza to jego pełnoprawności. Podobnie jak zakaz wjazdu
    >> tramwajów na DDR.
    >
    > Skoro nie ma prawa tam w ogóle jechać, to o jakiej "pełnoprawności" w
    > ogóle mówisz?

    W tym ujęciu nikt nie jest "pełnoprawny". Ale moim zdaniem "pełnoprawny"
    nie oznacza "wszechmocny" -- oznacza "taki, czyje prawa wyczerpująco
    reguluje PoRD".

    --
    pozdrawiam, Olgierd
    || Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl ||


  • 69. Data: 2011-06-17 20:34:23
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Fri, 17 Jun 2011 14:35:27 +0200, Bhastek napisał(a):

    > Zawsze znajdzie sie Polaczek cwaniaczek który wie lepiej i ma prawo złamać
    > przepis bo jest bez sensu dla niego.
    >
    >> --
    >> marcin


    Taki jak cytowanie wrotek i sygnaturek?
    --
    marcin


  • 70. Data: 2011-06-17 21:45:46
    Temat: Re: Kodeks drogowy, rowerzysta.
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (17.06.2011 21:00), Liwiusz wrote:
    > W dniu 2011-06-17 20:12, mvoicem pisze:
    >> Ale nie możemy tego zrobić (skierować na jezdnię) małego dziecka na
    >> rowerze, bo stwarza to niebezpieczeństwo znacznie większe niż rower na
    >> chodniku między pieszymi.
    >
    > Świetnie, mamy zatem argument za jeżdżeniem wszystkich rowerzystów po
    > chodniku - myślę, że może to zmniejszyć liczbę ofiar śmiertelnych do 0
    > (fakt, był kiedyś przypadek śmiertelnego potrącenia na chodniku, ale to
    > ewenement w skali kilku lat).
    >

    Oczywiście, niestety chyba inni uczestnicy ruchu "chodnikowego" mają na
    ten temat inne zdanie :(. Albo ktoś za nich miał takie zdanie i bzdurę
    wpisał do kodeksu.

    Swoją drogą - od kiedy rowerzysta utracił prawo do swobodnego jeżdżenia
    po chodniku?

    p. m.


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1