eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kasowanie biletów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 31. Data: 2004-02-07 13:45:31
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: "Oleg" <o...@o...pl>

    Użytkownik "Janusz Polanowski" <p...@z...sk> napisał:
    > Istota umowy osoby polega na tym, że przewoźnik zobowiązuje się
    > przewieźć klienta - pasażera na określonym odcinku (dystansie, trasie,
    > linii) w zamian za wzajemne świadczenie (z reguły pieniądze) pasażera na
    > rzecz przewoźnika.

    Warunkiem przewozu jest posiadanie ważnego biletu. Aby bilet był ważny, musi
    być skasowany. Czynność ta należy do pasażera tak samo, jak przyniesienie
    biletu z kiosku do autobusu, wejście po stopniach do pojazdu i upakowanie
    swojej szanownej osoby na siedzeniu. Przez kasowanie biletu pasażer nie
    obsługuje kasownika, lecz z niego korzysta, podobnie jak nie obsługuje
    autobusu przez to, że jego szanowna osoba zostaje przewożona, nie obsługuje
    siedzenia, gdy siada, podłogi, gdy stoi, stopni, gdy wsiada i wysiada.

    > Do obsługi tych urządzeń jest upoważniony skierowany do właściwych
    > czynności pracownik przedsiębiorstwa przewozowego.

    Obsługa to zupełnie inna jakość: oliwienie i ustawianie kasownika,
    czyszczenie i reparacja podłogi, siedzeń i stopni, bezpieczne prowadzenie
    pojazdu.

    W świetle powyższego nie ma potrzeby komentowania reszty.

    > Z poważaniem,
    > Janusz Polanowski

    Dito - Oleg



  • 32. Data: 2004-02-07 14:42:35
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>


    "Janusz Polanowski" <p...@z...sk> wrote in message
    news:c02ovl$net$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Leszek wrote:
    >
    > Jestem nowy. Nikogo nie udaję ani nie zstępuję. Nie kryję
    > się też za psudonimami.
    > A Pańskie słowo "popapraniec" wydaje mi się bardzo odpowiednie w
    > stosunku do autorów chamskich i ... wypowiedzi na forum. Tak dalej, a nikt
    > poza takimi osobnikami tu nie zostanie. I będziecie sobie mogli wtedy
    > zmienic nazwę forum na zawierające wskazane przez Pana słowo.
    > Z należnym szacunkiem,
    > Janusz Polanowski
    >
    Wiesz co. Idź już sobie.
    Zabieraj zabawki, i spadaj do innej piaskownicy.



  • 33. Data: 2004-02-07 15:42:49
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: "Janusz Polanowski" <p...@z...sk>

    Oleg wrote:
    > Użytkownik "Janusz Polanowski" <p...@z...sk> napisał:
    >> Istota umowy osoby polega na tym, że przewoźnik zobowiązuje się
    >> przewieźć klienta - pasażera na określonym odcinku (dystansie,
    >> trasie, linii) w zamian za wzajemne świadczenie (z reguły pieniądze)
    >> pasażera na rzecz przewoźnika.
    >
    > Warunkiem przewozu jest posiadanie ważnego biletu. Aby bilet był
    > ważny, musi być skasowany. Czynność ta należy do pasażera tak samo,
    > jak przyniesienie biletu z kiosku do autobusu, wejście po stopniach
    > do pojazdu i upakowanie swojej szanownej osoby na siedzeniu. Przez
    > kasowanie biletu pasażer nie obsługuje kasownika, lecz z niego
    > korzysta, podobnie jak nie obsługuje autobusu przez to, że jego
    > szanowna osoba zostaje przewożona, nie obsługuje siedzenia, gdy
    > siada, podłogi, gdy stoi, stopni, gdy wsiada i wysiada.
    >
    >> Do obsługi tych urządzeń jest upoważniony skierowany do właściwych
    >> czynności pracownik przedsiębiorstwa przewozowego.
    >
    > Obsługa to zupełnie inna jakość: oliwienie i ustawianie kasownika,
    > czyszczenie i reparacja podłogi, siedzeń i stopni, bezpieczne
    > prowadzenie pojazdu.
    >
    > W świetle powyższego nie ma potrzeby komentowania reszty.
    >
    >> Z poważaniem,
    >> Janusz Polanowski
    >
    > Dito - Oleg

    W końcu coś z sensem!
    Z poważaniem,
    Janusz Polanowski



  • 34. Data: 2004-02-07 17:04:03
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Janusz Polanowski wrote:
    > W końcu coś z sensem!

    na poprzednie nie raczyłeś zareagować

    KG


  • 35. Data: 2004-02-07 21:39:15
    Temat: Re: ZUS (było: Kasowanie biletów)
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Renata Gołębiowska w wiadomości
    <news:slrnc284lf.j0p.Renata.Golebiowska@154-moo-7.ac
    n.waw.pl>
    powiedział(a) co następuje:

    > Ta, tylko że czytanie tego nie należy do Twoich obowiązków, za które
    > Ci płacą,

    Jeszcze nie i właśnie czas to zmienić ;-)

    --
    Olgierd
    "Gdy wróg zostaje sędzią, sędzia staje się wrogiem", Carl Schmitt


  • 36. Data: 2004-02-07 21:42:18
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Janusz Polanowski w wiadomości
    <news:c01cff$91p$1@nemesis.news.tpi.pl> powiedział(a) co następuje:

    > Powtarzam, że za takie gadki, to możemy się spotkać w sądzie: ja
    > w roli powoda lub oskarżyciela prywatnego. Sieć nie jest anonimowa. Sąd może
    > zobowiązac operatora internetowego do przedstawienia logów i anonim może
    > stać się jawny.

    No nie mówiłem, że Lex Buzdygan? To może mnie też pozwiesz, co?

    > Przypominam, że poniżanie ludzi, także przez tych, którym wydaje
    > się, że są anonimowi, jest karalne!!!

    Smędzenie na grupie też jest zagrożone grzywną do 5000 zł.

    --
    Olgierd
    "Narodowi zepsutemu nadzwyczaj trudno jest utrzymać odzyskaną wolność",
    Niccolo Machiavelli


  • 37. Data: 2004-02-07 21:45:14
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Janusz Polanowski w wiadomości
    <news:c02g9v$ehp$1@atlantis.news.tpi.pl> powiedział(a) co następuje:

    > To doprawdy żałosne, że na forum prawniczym jest tyle chamstwa, durnoty
    > i miernoty intelektualnej.

    Naprawdę nie było aż tyle, dopóki nie zacząłeś tu wypisywać, Panie
    Polanowski.

    --
    Olgierd
    "Nie ma nic straszniejszego od samego strachu", F.D. Roosevelt


  • 38. Data: 2004-02-07 21:48:26
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: Olgierd <c...@w...pl>

    Niejaki(a) Leszek w wiadomości <news:c02j2t$8qg$1@topaz.icpnet.pl>
    powiedział(a) co następuje:

    > Cosik mi znajomo śmierdzisz.
    > I ten zbieg okoliczności-jeden popapraniec długo się na grupie nie pokazuje.

    Arnoldzik nie zna się na biletach. Byłoby o tym, że microsoft powinien
    nam dopłacać za pracę w windowsie, bo to przecież testy i takie tam
    banialuki.

    --
    Olgierd
    "Dynamit Nobla i Nagroda Nobla są dwiema stronami tego samego faktu, jak
    wojna atomowa i wojna sprawiedliwa", Carl Schmitt


  • 39. Data: 2004-02-08 00:18:25
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 6 Feb 2004, Janusz Polanowski wrote:
    [...]
    >+ Kto jest osobą właściwą / upoważnioną do obsługi urządzeń,
    >+ wchodzących w skład przedsiębiorstwa przewozowego?

    Błąd.
    Jaki przepis zabrania zawarcia umowy dzierżawy/najmu/udostępnienia
    urządzenia w celu samoobsługi ?
    Chcesz powiedzieć że wypozyczalnie narzędzi działają nielegalnie ? ;>
    Jaki przepis zabrania w aktualnym stanie prawnych "sprzedaży
    wiązanej", zakładając że jeden z elementów owej sprzedaży jest
    bezpłatny (nic nie musisz płacić PKMowi za udostepnienie
    kasownika :>, czyż nie ? ;))

    >+ Do obsługi tych urządzeń jest upoważniony skierowany do właściwych
    >+ czynności pracownik przedsiębiorstwa przewozowego.

    Błąd. Przedsiębiorstwo może powierzyć cokolwiek komukolwiek.
    W szczególności innej firmie. Pod warunkiem że będzie
    to na przykład prezes (w spółce) lub właściciel (OF, S.C.).
    Jakiś przepis zabrania ?

    >+ W zamian za co pracownik przedsiębiorstwa przewozowego obsługuje
    >+ urządzenia, należące do przewoźnika?
    >+ W zamian za wynagrodzenie.

    Umowa zlecenia nie musi już być odpłatna, jak rzeczono - wcale nie
    musi chodzić o pracownika. A za udostępnianie kasownika powinieneś
    osobno płacić (w odróżnieniu od posiadaczy biletów miesięcznych :])
    z tytułu "udostępnienia".

    >+ Czym jest faktycznie obsługa urządzeń, wchodzących w skład
    >+ przedsiębiorstwa?
    >+ Jest świadczeniem pracy.

    J.w.
    Przyznam że dawno nie widziałem równie naciągniętej argumentacji.
    No... może trzeba częściej rządowych wystąpień posłuchać to
    coś znajdę... ;)

    [...]
    >+ 4. Prawo przewozowe nie stanowi nic o:
    [...]
    >+ - samoobsłudze;

    I bardzo dobrze. Znaczy: można wprowadzić skoro nie ma zakazu ;)
    "Lex specialist" jak rozumiem - ale skoro NIE MA (nic
    o zakazie samoobsługi) to w grę wchodzi zasada swobody umów.

    I tym miłym rozważaniem kończąc... idę spać :)

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 40. Data: 2004-02-08 13:52:09
    Temat: Re: Kasowanie biletów
    Od: "Maciej Makula" <e...@t...promarcos.com.pl>

    kam <X#k...@p...onet.pl.#X> podrapal sie po glowie i stwierdzil:
    > Janusz Polanowski wrote:
    >> W końcu coś z sensem!
    >
    > na poprzednie nie raczyłeś zareagować


    Na pl.misc.transport.miejski wskazałem jako właściwy artykuł 354 KC, który
    moim zdaniem wyjasnia wszystkie wątpliwości.
    Niestety odpowiedzi na to się nie doczekałem, natomiast pojwiły się kolejne
    litanie jacy to my źli jesteśmy i że P. Polanowski nas pozwie ;-)

    > KG

    pozdr
    eMeM

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1