eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jeśli nie chcesz iść do wojska to na komisji lekarskiej nie rozbieraj się! I to wystarczy!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2002-03-22 07:41:59
    Temat: Jeśli nie chcesz iść do wojska to na komisji lekarskiej nie rozbieraj się! I to wystarczy!
    Od: <o...@p...onet.pl>

    Jeśli nie chcesz iść do wojska to na komisji lekarskiej nie rozbieraj się! I to
    wystarczy!
    WYŚLIJ TO KOMU SIĘ DA.

    Ale musisz wiedzieć jeszcze o wielu, wielu innych rzeczach;
    To że inni się rozbierają to nie znaczy, że ty też musisz to zrobić! Ich
    sprawa. Jeśli chcą żeby ich ktoś badał i chcą iść do wojska to droga wolna.
    Władza stosuje podstępne psychologiczne sztuczki żeby tobą manipulować;
    Kobieta która pisze coś na maszynie jest tylko po to żeby nadać komisji większą
    oficjalność! Przecież jeśli ma coś do napisania to może to zrobić w innym
    pomieszczeniu. Nie musi tam przebywać!
    Mów tylko to co masz w dowodzie! Twoje rodzeństwo to nie ich zasrany interes!
    Nie musisz czekać na to aż łaskawie pozwolą ci odejść! Pamiętaj o swoim celu!
    Masz obowiązek stawić się w określonych miejscach! Stawić się i tyle! Stawić
    się to nie znaczy robić to co ci każą, wysłuchiwać jak jakiś cap wali głupa,
    odpowiadać na pytania itp! Stawić się tzn. stawić się i nic więcej!
    Pamiętaj, że jesteś dorosłym człowiekiem i nikt nie ma prawa mówić do ciebie na
    ty!!!!!!!! To ważne!!!

    Nie słuchaj pieprzenia, że jak nie dostaniesz kat. A albo że jak dostaniesz E
    to będziesz miał kłopoty ze znalezieniem pracy! Takie pogłoski rozpuszcza
    właśnie władza! W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie! To ci co mają kat. A
    mają ogromne kłopoty ze znalezieniem pracy tym bardziej przy takim bezrobociu.
    Pracodawca chce kogoś kto ma uregulowany stosunek do służby wojskowej czyli
    kogoś kto ma kat. D, E albo jest po wojsku. Jeśli ktoś dostanie kat. A to
    bardzo, bardzo trudno mu będzie znaleźć legalną pracę! Chodzi o to, że jak się
    kogoś legalnie zatrudnia to jeśli on idzie do wojska trzeba mu wypłacić jakiś
    szmal, chyba za 3 miechy i po wojsku jest obowiązek zatrudnienia go znowu, też
    chyba na 3 m-ce.

    Wojsko jest między innymi po to żeby mordować i okaleczać tych których im
    pasuje. W wojsku są materiały wybuchowe i o upozorowanie wypadku jest tam
    bardzo, bardzo łatwo.

    Komisja lekarska i wojskowa jest po to żeby sprawdzić czy dasz sobą
    manipulować. Pokaż im, że nie!

    Na komisji wojskowej nie siadaj! Stawiłeś się? To wystarczy. Nic nie podpisuj!
    Chyba, że ks. wojskową.
    Nie daj się zaskoczyć jeśli w komisji wojskowej siedzi twój były nauczyciel PO.
    To chwyt!

    Nie bądź ciekawy ile ważysz i mierzysz! Na pytanie; Dlaczego nie chcesz się
    rozebrać? Odpowiedz; NIE PYSKUJ i zrób to takim tonem żeby tamtego szlag
    trafił! Albo; Dlatego bo mam taki kaprys! itp.......

    Mów chamskim tonem! Jeśli za bardzo pyskują to zrób największą kłótnię na
    świecie!!!! Jeśli próbują ci przerwać albo podnoszą głos to ty też. Jeśli
    wrzeszczą to ty też. Jeśli próbują cię przekrzyczeć to ty wrzaśnij tak żeby
    całe miasto cię słyszało!
    Mam nadzieję, że nie dasz się nabrać na to pieprzenie, że za mundurem panny
    sznurem, bo jeśli tak tzn. że jesteś takim palantem że lepiej nie czytaj tego,
    idź do woja i niech cię tam szlag trafi.
    Na komisji mogą cwaniakować szyframi np. zrób s23 itd.- To tylko po to żebyś
    zrobić na tobie wrażenie. Po prostu zgrywają się, błaznują, popisują. Jak zwał
    tak zwał.
    CZEKANIE NA NICH MA CIĘ ZMIĘKCZYĆ PSYCHICZNIE I ZMUSIĆ DO POSŁUSZEŃSTWA!
    NIE DAJ SIĘ! Jak sobie postanowisz, że się nie rozbierzesz to już musisz w tym
    wytrwać choćby walił się świat!
    Może być tak, że będzie tam chodził jakiś palant w mundurze, wysoki, z wąsami,
    bardzo przystojny. To też jest po to żeby zrobić na tobie wrażenie.
    Pamiętaj, że zawsze możesz na nich wrzeszczeć! Jeśli nie wiesz co wrzeszczeć to
    wrzeszcz; Nie pyskuj! Nie ważny jest sens! Ważne żeby dostali solidny ochrzan.
    TYLKO UWAŻAJ! Nie wolno przeklinać. Co wolno im to i tobie. Jak mówią ci na pan
    to ty im też.
    Myśl tylko o tym żeby ci nie podskoczyli!
    Na komisji lekarskiej nie daj się zaskoczyć takim trikiem, że lekarz powie coś
    na temat twojego zdrowia co cię zaciekawi.
    To wszystko to ich chwyty! Ty rób swoje i koniec. Stawiłeś się i wychodzisz, a
    pajac niech się mądrzy ale do ściany.
    Jest takie powiedzenie: Ciekawość to pierwszy krok do piekła. Ale to nie
    prawda! Ciekawość to sam środek piekła!

    Nawet jeśli byłbyś dzieckiem to lekarz może cię badać wtedy gdy tego chcesz a
    jak nie to nie.
    Nie jest tak, że władza może cię badać kiedy im się podoba. Lekarski śmieć może
    sobie zwalić gruchę wtedy kiedy mu się zachce.
    Nie dawaj żadnych łapówek! To wyrzucenie forsy w błoto! Nie płać za coś co masz
    za darmo!
    Nie daj się nabrać na numer ze znajomym w komisji! Jak twoi rodzice mają
    znajomego w komisji to niech go mają, ich sprawa. Nawet nie myśl o żadnych
    układach. Jak się znajomy odezwie to się go spytaj kto mu udzielił głosu.

    Oni wiedzą kto może nie chcieć się rozebrać. Psychikę każdego człowieka opisują
    i oceniają przez całe jego życie. Robią to choćby przez nauczycieli. Ci którzy
    nie będą chcieli się rozebrać są zostawiani na koniec po to żeby ich zmiękczyć
    czekaniem i po to żeby nie dawali przykładu innym.

    Twoje zdrowie to jest twoja intymna sprawa! I nikomu nic do tego! Toteż nie
    dawaj żadnych papierów o tym co ci jest! Jak ktoś nieznajomy lub znajomy mówi
    ci co jemu jest i pyta co tobie, to mów że to nie jego zasrany interes. Takie
    ćwoki są podstawione! Wal ich wszystkich na ryj. Możesz dostać wezwanie, że
    musisz zrobić sobie badanie RTG - NIC NIE MUSISZ! Człowiek robi sobie badanie
    takie jakie ON chce, wtedy kiedy ON chce, wtedy jak ON chce i pokazuje je temu
    komu ON chce. A tym bardziej ma to uzasadnienie wtedy gdy jesteś dorosły.
    Pełnoletni czyli w pełni dorosły jesteś wtedy gdy masz 18 lat. Wtedy jesteś
    bezsprzecznie wolnym człowiekiem i masz wszelkie prawa obywatela takie jak ten
    co ma np. 60 lat! A nie wtedy gdy masz 21 co ktoś czasem może próbować ci
    wmówić!

    Jak cię straszą grzywną to mów; Strach się bać! Nie dostaniesz żadnej grzywny
    za nie rozebranie się czy za nie pójście na jakieś skierowanie bo dostać nie
    możesz! TO PO PROSTU JEST NIEMOŻLIWE!!! To tak jakby jakiś lekarski cwaniak
    przyszedł do ciebie do domu i powiedział, że się musisz przed nim rozebrać bo
    jak nie to dostaniesz grzywnę! TO co byś powiedział? Czy nie powiedział byś
    wtedy: WON! I taka właśnie postawa obowiązuje na komisji! Straszenie grzywną
    jest skuteczne i dlatego straszą. Ludzie boją się czegoś nieokreślonego.
    Dlatego nie mówią jaka to grzywna. Nie dostaniesz też kat. A za nie rozebranie
    się bo skoro nie można tobą manipulować to nie możesz iść do wojska.

    NIE BÓJ SIĘ ICH BO NIE MASZ KOGO SIĘ BAĆ!!! Nie mają żadnych uprawnień żeby ci
    cokolwiek zrobić! Ich znaczenie jeśli urasta to tylko w twoich oczach.

    Jeśli miałeś założoną stulejkę do 10/11 roku życia to założyli ci to specjalnie
    bo zdecydowali, że jesteś nieprzystosowany. To po to żebyś walił konia i nie
    rozmnażał się! Sprawa stulejki powinna być ostatecznie rozwiązana do 2 roku
    życia! Ty nie możesz iść do wojska bo cię zajebią na 90%. To jest jedna z f-cji
    woja. Ps. Operację tego można zrobić nawet prywatnie. Jak miałeś tą stulejkę to
    mogą też prowokować cię przez kolegów czy "najlepszego przyjaciela" do
    przestępstwa. Nie daj się w nic wpakować! Jak nie popełnisz przestępstwa to
    mogą ci naskoczyć do dupy.

    Sprawa wojska to powinna być najprostsza sprawa w twoim życiu! I będzie tak
    jeśli się zastosujesz do tego co tu pisze.
    Sposób jest pewny, sprawdzony i niezawodny. Dostaniesz kat. E! I łatwiej
    znajdziesz prace niż z A.
    Młoda blondynka na rejestracji i blondynka w komisji to też trik! Jak wiadomo
    mężczyźni mają słabość do blondynek.

    Ich skuteczna metoda stosowana np. na policji i na komisji wojskowej też to
    walenie głupa. Polega to na; Wchodzisz i facet coś bredzi np. powtarza to samo
    zdanie zdecydowanym tonem które ty chcesz sprostować ale on to powtarza w kółko
    i gdy ty jesteś całkiem zdezorientowany to mówi ostro to co on chce żebyś ty
    zrobił. Np. podpisz to i to. Poinstruuj kogo trzeba, że walić głupa to on może
    ale do lusterka.

    Pomyśl logicznie; Przecież rozebrać się możesz tylko jeśli ty chcesz i od
    wolnego człowieka nikt nie może tego wymuszać a jeśli wymusza to może liczyć
    tylko na jego naiwność. Nie jesteś więźniem..... mam nadzieje...
    TAKIE JEST PRAWO. Jeśli im się uroiło, że jest inaczej to się tylko uroiło.

    Jest jeszcze taki przytyk; Nie możesz się nie rozebrać. To po to żeby cię
    przestraszyć czymś niewiadomym bo wtedy pomyślisz; Ciekawe dlaczego? Co się
    stanie?
    Stanie się to, że nie będą ci pyszczeli i nie pójdziesz do woja! Pomyśl sobie,
    że nie możesz się rozebrać!
    Władzy zależy na tym żebyś nie sprzeciwił się mundurowi. Jeśli nie pozwolisz
    mówić do siebie na ty na etapie rejestracji to już lekarze i wojskowi raczej
    nie będą pyszczeli na ty. Nie będą też pewnie mówili na pan tylko jakoś
    neutralnie. np. jak pytasz o godzinę to możesz mówić;
    Którą TY masz godzinę?
    Którą PAN ma godzinę?
    i neutralnie; Która godzina?

    Nie daj się na nic nabrać! Nie rozbieraj się i tyle.
    Nie mów nikomu co zamierzasz. Jeśli ktoś o to pyta to kłam. A jak będzie po
    wszystkim to też nikomu nic nie mów.
    Powodzenia!

    wyslij dalej

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-03-22 09:14:42
    Temat: Re: Jeśli nie chcesz iść do wojska to na komisji lekarskiej nie rozbieraj się! I to wystarczy!
    Od: "imbissbudenfreund" <q...@c...de>


    <o...@p...onet.pl> wrote in message
    news:0738.00006afa.3c9ae047@newsgate.onet.pl...
    > Jeśli nie chcesz iść do wojska to na komisji lekarskiej nie rozbieraj się!
    I to
    > wystarczy!
    > WYŚLIJ TO KOMU SIĘ DA.


    no właśnie, pytanie do naszych prawników - jak to jest z komisją lekarską ?


    --
    duzia buzia,

    Michal

    prezentowane przeze mnie poglądy są moimi prywatnymi


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1