Witam

Sprawa wyglada w ten sposob ze moj brat ma niesplacony kredyt w banku. Od
banku dlug odkupila jakas firma windykacyjna. Dzisiaj przyszlo do mnie do
domu dwuch gosci (brata nie bylo w domu) i mialem takie wrazenie ze
probowali mnie zastraszyc. Wiec mam pytanie jakie prawa ma taka firma
windykacyjna i na jakiej zasadzie dziala?.

dzieki za odpowiedzi

--
Wytnij spam z adresu!

do góry

Firma windykacyjna ma takie same uprawnienia jak wierzyciel. Nic więcej. No
i może trochę więcej doświadczenia w ściąganiu długów (niekiedy). Po
pierwsze sprawdź, czy nabyli tę wierzytelność, czy też występują w imieniu
banku. To bardzo ważne. Jeśli wystepują w imieniu banku na podstawie jego
upoważnienia, to jeśli już masz coś zwrócić, to zrób to tylko bankowi. On
jest Twoim wierzycielem i możesz ich pomijać. Jak będziesz im płacił, to
będą potrącać jakieś tam koszty. Nie jest to do końca uregulowane prawnie,
ale po co walczyć później o zwrot tych kwot. Jak wpłynie do banku, to nie
zginie bo systemu księgowego nie ominął.
Jeśli nabyli wierzytelność, to poczekajcie, jak Was bank o tym powiadomi.
Wówczas oczywiście resztę spłacacie windykatorom, ale tylko do wysokości
należności, jaka była wobec banku (oczywiście po uwzględnieniu odsetek, kar
itd.)
Nie dajcie się nabrac na zapłatę ich kosztów. Wy nie wynajmowaliście firmy
windykacyjnej, więc niech im płaci ten, kto wynajął.

do góry

Firma windykacyjna ma takie same uprawnienia jak wierzyciel. Nic więcej. No
i może trochę więcej doświadczenia w ściąganiu długów (niekiedy). Po
pierwsze sprawdź, czy nabyli tę wierzytelność, czy też występują w imieniu
banku. To bardzo ważne. Jeśli występują w imieniu banku na podstawie jego
upoważnienia, to jeśli już masz coś zwrócić, to zrób to tylko bankowi. On
jest Twoim wierzycielem i możesz ich pomijać. Jak będziesz im płacił, to
będą potrącać jakieś tam koszty. Nie jest to do końca uregulowane prawnie,
ale po co walczyć później o zwrot tych kwot. Jak wpłynie do banku, to nie
zginie bo systemu księgowego nie ominął.
Jeśli nabyli wierzytelność, to poczekajcie, jak Was bank o tym powiadomi.
Wówczas oczywiście resztę spłacacie windykatorom, ale tylko do wysokości
należności, jaka była wobec banku (oczywiście po uwzględnieniu odsetek, kar
itd.)
Nie dajcie się nabrać na zapłatę ich kosztów. Wy nie wynajmowaliście firmy
windykacyjnej, więc niech im płaci ten, kto wynajął.

do góry