Witam.

Ponad 2 miesiace temu zakupilem okna PCV wraz z montazem
korzystajac z kredytu w banku, ktory wspolpracowal z punktem
sprzedazy.
Kredyt zostal przyznany, umowa kredytowa spisana, okna zamowione,
a nastepnie w krotkim czasie wstawione przez inna firme-podwykonawce
punktu sprzedazy.
Poniewaz staram sie o zwrot kosztow inwestycji (lokal komunalny) zalezy
mi na otrzymaniu faktur za okna i robocizne. O ile faktury na same okna
otrzymalem, o tyle firma montazowa do dzis nie wystawila mi faktury,
tlumaczac ze zawiesila dzialalnosc.
Jak wyegzekwowac fakture od tej firmy? Bez niej nie odzyskam poniesionego
nakladu, a sama firma jest do przodu o podatek - mowiac inaczej -
pracowala na czarno.

Larry

do góry

> Jak wyegzekwowac fakture od tej firmy? Bez niej nie odzyskam poniesionego
> nakladu, a sama firma jest do przodu o podatek - mowiac inaczej -
> pracowala na czarno.

Moze na poczatek zacznij od strasznia Urzedem Skarbowym ? Pozniej
przejdziesz do czynow jak to nie pomoze ;)

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

Odmowa wystawienia faktury stanowi przestępstwo. Zażądaj na piśmie
wystawienia faktury. Jak nie wystawią, to powiadom organa ścigania i tyle.
Zastanów się jednak, czy masz jakiś dowód na to, że im zapłaciłeś? Czy
możesz udowodnić, że o wydanie faktury wystąpiłeś przed ustawowym terminem?
Piszesz, że okna wstawił kooperant dostawcy okien. A ty z kim uzgadniałeś
dostawę i montaż? Komu płaciłeś za to? Jak z dostawcą, to po prostu zażądaj
sprostowania faktury. Ciebie nie obchodzi, że jemu tę usługę wykonywał
kooperant.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b47unm$8rg$1@inews.gazeta.pl...
> Odmowa wystawienia faktury stanowi przestępstwo. Zażądaj na piśmie
> wystawienia faktury. Jak nie wystawią, to powiadom organa ścigania i tyle.
> Zastanów się jednak, czy masz jakiś dowód na to, że im zapłaciłeś?

Mam umowe kredytowa na ustalona kwote i raty, ktore place bankowi!

> Czy możesz udowodnić, że o wydanie faktury wystąpiłeś przed ustawowym
terminem?

A jaki jest ustawowy termin?
Przy kredycie to de facto najpierw jest umowa, potem gotowka trafia do
sprzedawcy
a potem jest wykonanie uslugi i faktura. Nie mam dokumentu swiadczacego o tym,
kiedy okna zostaly zamowione u producenta, kiedy opusicily wytwornie, ani nie
mam
na pismie, kiedy zostaly zamontowane (ot, przyjechali panowie, wstawili i
pojechali).
Termin zalezal od kolejnosci zamowien, dostepnosci montazystow itd.

> Piszesz, że okna wstawił kooperant dostawcy okien. A ty z kim uzgadniałeś
> dostawę i montaż? Komu płaciłeś za to? Jak z dostawcą, to po prostu zażądaj
> sprostowania faktury. Ciebie nie obchodzi, że jemu tę usługę wykonywał
> kooperant.

Uzgodnienia prowadzilem ze sprzedawca okien i to on dostal zaplate. Wystawil mi
fakture za okna, ale za montaz miala wystawic firma monterska. Cena montazu
wynikac bedzie jasno z roznicy pomiedzy kwota kredytu a kwota na fakturze za
okna.
Poki co, ta roznica gdzies "wsiakla".

Co moge zrobic w tym przypadku zakladajac, ze "ustawowy termin zadania faktury"
juz minal? Sprawa jest do udowodnienia, ale na jaki przepis sie powolac by ich
najpierw postraszyc?

Dziekuje za pomoc.
Larry

do góry

Rozumiem, że wszystkie formalności załatwiłeś w sklepie. Skoro tak, to sklep
powinien wystawić Ci fakturę na pełną kwotę i rozliczyć się z tym
kooperantem. Co cię obchodzi, że to byli inni ludzie? To może sklep wystawi
Ci fakturę za szyby, a za ramy poczekasz, jak przyjdzie z fabryki. No i
śruby, to też osobno od producenta. Idź do sklepu i zażądaj sprostowania
faktury. Oświadcz im, że jeśli nie wystawią Ci faktury na pełną kwotę (a nie
będą chcieli, bo pewnie zamknęli tamten miesiąc) to powiadomisz bank, że
wyłudzili na szkodę banku i Twoją pozostałą kwotę.

Oni z banku musieli wziąć całą kwotę. Więc musi się zgadzać faktura. Nie
wiem, jak ominęli tę sprawę w banku, bo z tego co wiem, to bank żąda kopii
faktury jako potwierdzenia dostarczenia towaru. Mogę się jedynie domyślać,
że do banku wysiał fakturę o nieco innej kwocie odpowiadającej sumie za okna
i usługę. Jednak skoro z dokumentów wynika, że okna kosztowały mniej, to
czujesz się oszukany i będziesz robił dym, że wzięli więcej pieniędzy.
Wydaje mi się, że powinno pomóc.

Jak ich zmiękczysz, to możesz się dogadać, że albo wpłyną na tamtego
kooperanta i dostaniesz fakturę, albo niech Ci wypłacą w gotówce te 20
procent, które dostałbyś z US i o sprawie zapomnicie.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b48ko1$n70$1@inews.gazeta.pl...

> Oświadcz im, że jeśli nie wystawią Ci faktury na pełną kwotę (a nie
> będą chcieli, bo pewnie zamknęli tamten miesiąc) to powiadomisz bank, że
> wyłudzili na szkodę banku i Twoją pozostałą kwotę.

Na szkode banku? Bank dostanie to co mu sie nalezy. Ode mnie,w postaci rat.

> Jak ich zmiękczysz, to możesz się dogadać, że albo wpłyną na tamtego
> kooperanta i dostaniesz fakturę, albo niech Ci wypłacą w gotówce te 20
> procent, które dostałbyś z US i o sprawie zapomnicie.

Predzej to pierwsze. Tu gra jest o CALA kwote, gdyz zwroci mi ja Urzad Miejski,
gdy ja udokumentuje wydatek.

Dziekuje za pomoc.
Larry

do góry

| Na szkodę banku? Bank dostanie to co mu się należy. Ode mnie,w postaci
rat.

Bank jest pokrzywdzony w związku z tym, że przedstawiono im fałszywy
dokument w celu uzyskania kredytu. W końcu oni stwierdzili, że okna
kosztowały 3.000 zł, a kosztowały 2.000 zł.
|
| > Jak ich zmiękczysz, to możesz się dogadać, że albo wpłyną na tamtego
| > kooperanta i dostaniesz fakturę, albo niech Ci wypłacą w gotówce te 20
| > procent, które dostałbyś z US i o sprawie zapomnicie.
|
| Prędzej to pierwsze. Tu gra jest o CALA kwotę, gdyż zwróci mi ja Urząd
Miejski,
| gdy ja udokumentuje wydatek.
|
No to tym bardziej. Jak nie wypiszą faktury, złóż zawiadomienie do
prokuratury o oszustwie. Doprowadzono Cię do niekorzystnego rozporządzenia
mieniem, albowiem zarząd od Ciebie 3.000 zł, wystawiając fakturę na 2.000
zł, w związku z czym poniosłeś straty w wysokości 1.000 zł. Z łatwością
możesz wykazać, ż gdybyś wiedział, że tej faktury nie dostaniesz, to
skorzystałbyś z usług innej firmy.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry