AB napisał(a):
> Lub popatrzmy inaczej, zyjacy rodzic sprzedaje cale mieszkanie. Moze to
> zrobic, czy przepisy zabronia mu tego i bedzie musial porozumiec sie ze
> spadkobiercami i bez ich zgody nie bedzie mogl sprzedac mieszkania?

oczywiście można próbować sprzedać rzecz nienależącą do niego, ale
większego skutku mieć to nie będzie ;)

KG

do góry

> oczywiście można próbować sprzedać rzecz nienależącą do niego, ale
> większego skutku mieć to nie będzie ;)

Dzieki za wszelkie wyjasnienia, jeszcze tylko jedno pytanie:
Jak w praktyce wygląda poinformowanie (i kogo?), że dzieci są właścicielami
okreslonej czesci mieszkania, samochodu, itp.

Trzeba wystapic do urzedow o takie zapisy czy dzieje sie to automatycznie?



Al

do góry

AB napisał(a):
> Dzieki za wszelkie wyjasnienia, jeszcze tylko jedno pytanie:
> Jak w praktyce wygląda poinformowanie (i kogo?), że dzieci są właścicielami
> okreslonej czesci mieszkania,

wpis do księgi wieczystej na podstawie postanowienia sądu o stwierdzeniu
nabycia spadku (o ile jest księga), ewentualnie powiadomienie
spółdzielni - zależy jakie to mieszkanie

> samochodu, itp.

przerejestrowanie

> Trzeba wystapic do urzedow o takie zapisy czy dzieje sie to automatycznie?

nic nie dzieje się automatycznie

KG

do góry

>> Jak w praktyce wygląda poinformowanie (i kogo?), że dzieci są
>> właścicielami okreslonej czesci mieszkania,
> wpis do księgi wieczystej na podstawie postanowienia sądu o stwierdzeniu
> nabycia spadku (o ile jest księga), ewentualnie powiadomienie
> spółdzielni - zależy jakie to mieszkanie

>> samochodu, itp.
> przerejestrowanie


A czy na "zgloszenie" mieszkania, samochodu, itp. sa jakies ustalone terminy
zgloszenia, po ktorych traci sie prawo do czesci wlasnosci?

-Al

do góry

AB napisał(a):
> A czy na "zgloszenie" mieszkania, samochodu, itp. sa jakies ustalone terminy
> zgloszenia, po ktorych traci sie prawo do czesci wlasnosci?

Nie ma.
Własność nabywa się z chwilą śmierci spadkodawcy.
Całe zgłaszanie itd, to tylko potwierdzenie (ujawnienie) tego.
Tyle że o przeprowadzenie postępowania spadkowego warto zadbać. Koszt to
20 - 40 zł, a jeśli w rodzinie jest konflikt, to różne rzeczy się
dzieją. Można na przykład 'zapomnieć' przed sądem o jakimś członku
rodziny. Po jakimś czasie może być trudno wszystko odkręcić.

KG

do góry