eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2018-08-23 10:04:25
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 18-08-23 o 06:25, Michal Jankowski pisze:
    > W Darłówku. Rodzicom nie wyszło pilnowanie dzieci i te się potopiły.

    Tak też wypowiedział się jasnowidz Krzysztof Jackowski.

    Matka szła do toalety z jednym dzieciakiem to nie powinna zostawiać
    innych dzieci samych tylko wziąć je ze sobą. Tym bardziej, że nie
    wiadomo gdzie ten jej mąż lawirował.
    Poza tym była wysoka fala, wiał silny wiatr i była wywieszona czerwona
    flaga (tylko gdzies daleko i mało widoczna). Kiesyś czarna flaga była
    informacją, że nie wolno się kąpać. Nie wiem dlaczego teraz zmienili na
    kolor czerwony.

    > I śledztwo prowadzone jest "w sprawie", przez tydzień zarzutów nikomu
    > nie postawiono...

    Pewnie nie mają czasu albo przez okres urlopowy.


    --
    animka


  • 12. Data: 2018-08-23 10:18:51
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>


    >> Bo trzeba by było znaleźć przepis zabraniający pozostawienia
    >> nastoletnich dzieci bez nadzoru oraz wykazać, że brak owego nadzoru miał
    >> bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy z ich śmiercią co w sytuacji,
    >> gdy dzieci nie żyją i nie ma świadków, którzy by to widzieli proste
    >> również nie jest..

    Jest kobieta świadek, która wszystko widziała i opowiedziała reporterom.
    Obwinia ona ratowników. W momencie utopienia się dzieci przyjechał zaraz
    na skuterze drugi ratownik który przedtem powinien tam być cały czas.


    --
    animka


  • 13. Data: 2018-08-23 10:23:02
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: p...@g...com

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2381
    5894,dwie-dziewczynki-topily-sie-w-morzu-w-ustce-opi
    ekunowie-w-tym.html#Z_BoxNewsImg&a=66&c=96

    Jeśli chodzi o dzieci przestaliśmy mieć skrupuły. Sięgamy za każdym razem za megafon
    i staramy się mówić dosadnie i głośno tak, aby inni też zwrócili uwagę na przykład
    nieodpowiedzialności - podkreślił Wasilewski. - Musimy jakoś wstrząsnąć ludźmi. Nasze
    uwagi przez megafon słyszy nie tylko rodzic. Wstaje też "pół plaży", żeby zobaczyć,
    co się dzieje. Dopiero wtedy ojciec - czerwony już ze wstydu - zdaje sobie sprawę, że
    chodzi o jego dziecko i zaniedbanie, którego się dopuścił - dodał.


  • 14. Data: 2018-08-23 11:36:22
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>

    p...@g...com pisze:
    > http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2381
    5894,dwie-dziewczynki-topily-sie-w-morzu-w-ustce-opi
    ekunowie-w-tym.html#Z_BoxNewsImg&a=66&c=96
    >
    > Jeśli chodzi o dzieci przestaliśmy mieć skrupuły. Sięgamy za każdym razem za
    megafon i staramy się mówić dosadnie i głośno tak, aby inni też zwrócili uwagę na
    przykład nieodpowiedzialności - podkreślił Wasilewski. - Musimy jakoś wstrząsnąć
    ludźmi. Nasze uwagi przez megafon słyszy nie tylko rodzic. Wstaje też "pół plaży",
    żeby zobaczyć, co się dzieje...

    ...trzymając w "pogotowiu" smartfon (lub inne zbliżone urządzenie z
    obiektywem) coby utrwalić topielca i jak najszybciej wysłać filmik w
    wiadome miejsca.


  • 15. Data: 2018-08-23 12:14:19
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: p...@g...com

    --...trzymając w "pogotowiu" smartfon (lub inne zbliżone urządzenie z
    obiektywem) coby utrwalić topielca i jak najszybciej wysłać filmik w
    wiadome miejsca.

    nie kazde upomnienie to topielec, nie dramatyzujmy ... i lepiej publicznie upominac
    niz pozniej wyciagac trupy z wody


  • 16. Data: 2018-08-23 12:37:04
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: n...@o...pl

    W <plkc5d$scd$1@news.icm.edu.pl>, Animka <a...@t...nieja.wp.pl> napisał(-a):

    > Matka szła do toalety z jednym dzieciakiem to nie powinna zostawiać
    > innych dzieci samych tylko wziąć je ze sobą. Tym bardziej, że nie
    > wiadomo gdzie ten jej mąż lawirował.

    Tamte dzieci miały kilkanaście lat.


  • 17. Data: 2018-08-23 12:47:01
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: ń <ń@ń.ń>

    No właśnie.
    W takim wieku to już mało kogo mamusie za rączkę trzymały.
    Wracam do złudnego poczucia bezpieczeństwa, gdy jest się razem w grupie (w tym
    przypadku cała trójka rodzeństwa razem).
    "Jakby co, to...".
    No i właśnie zdarzyło się "jakby co" i "to..." z tragicznym skutkiem.
    Tylko jak uczyć własne dziecko, żeby nie skakało rodzeństwu na pomoc???
    Już wiele razy czytaliśmy, że chłopak skoczył po dziewczynę, czy brat po brata, i już
    nikt nie wypłynął :-((


    -----
    > miały kilkanaście lat.


  • 18. Data: 2018-08-24 09:03:47
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 23.08.2018 o 12:47, ń pisze:
    > No właśnie.
    > W takim wieku to już mało kogo mamusie za rączkę trzymały.
    > Wracam do złudnego poczucia bezpieczeństwa, gdy jest się razem w grupie (w tym
    przypadku cała trójka rodzeństwa razem).
    > "Jakby co, to...".
    > No i właśnie zdarzyło się "jakby co" i "to..." z tragicznym skutkiem.
    > Tylko jak uczyć własne dziecko, żeby nie skakało rodzeństwu na pomoc???
    > Już wiele razy czytaliśmy, że chłopak skoczył po dziewczynę, czy brat po brata, i
    już nikt nie wypłynął :-((

    A więc kończyło się happy endem:)
    Drugie byłoby nieszczęśliwe do końca życia.


    --
    Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 19. Data: 2018-08-26 10:49:14
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: Kviat

    W dniu 2018-08-23 o 10:04, Animka pisze:

    > Poza tym była wysoka fala, wiał silny wiatr i była wywieszona czerwona
    > flaga (tylko gdzies daleko i mało widoczna). Kiesyś czarna flaga była
    > informacją, że nie wolno się kąpać. Nie wiem dlaczego teraz zmienili na
    > kolor czerwony.

    Dawniej zarówno czerwona i czarna oznaczała zakaz kąpieli, ale z różnych
    powodów.
    Ale ludzie sobie ubzdurali, że czerwona to "można na własną
    odpowiedzialność", a dopiero czarna to "zakaz".
    I przy czerwonej wchodzili do wody.

    Więc żeby nie było dziwnych interpretacji zostawiono dwie flagi.
    Zmiana nastąpiła od 1 stycznia 2012.
    http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19
    970570358/O/D19970358.pdf
    Załącznik nr 4 (str.10)

    A została czerwona z prostego powodu: wszędzie indziej czerwony kolor
    oznacza zakaz. Na znakach drogowych, na skrzyżowaniach czerwone światło
    itd., więc każdemu czerwony powinien kojarzyć się jednoznacznie z zakazem.
    Dodatkowo czerwona flaga jest lepiej widoczna niż czarna przy gorszych
    warunkach pogodowych czy o zmierzchu.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 20. Data: 2018-08-26 12:38:35
    Temat: Re: I znowu się dało nie zaczynać od zarzutów...
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2018-08-26 o 10:49, Kviat pisze:
    > W dniu 2018-08-23 o 10:04, Animka pisze:
    >
    >> Poza tym była wysoka fala, wiał silny wiatr i była wywieszona czerwona
    >> flaga (tylko gdzies daleko i mało widoczna). Kiesyś czarna flaga była
    >> informacją, że nie wolno się kąpać. Nie wiem dlaczego teraz zmienili
    >> na kolor czerwony.
    >
    > Dawniej zarówno czerwona i czarna oznaczała zakaz kąpieli, ale z różnych
    > powodów.
    > Ale ludzie sobie ubzdurali, że czerwona to "można na własną
    > odpowiedzialność", a dopiero czarna to "zakaz".
    > I przy czerwonej wchodzili do wody.
    >
    > Więc żeby nie było dziwnych interpretacji zostawiono dwie flagi.
    > Zmiana nastąpiła od 1 stycznia 2012.
    > http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19
    970570358/O/D19970358.pdf
    >
    > Załącznik nr 4 (str.10)
    >
    > A została czerwona z prostego powodu: wszędzie indziej czerwony kolor
    > oznacza zakaz. Na znakach drogowych, na skrzyżowaniach czerwone światło
    > itd., więc każdemu czerwony powinien kojarzyć się jednoznacznie z zakazem.
    > Dodatkowo czerwona flaga jest lepiej widoczna niż czarna przy gorszych
    > warunkach pogodowych czy o zmierzchu.

    Dziękuję.


    --
    animka

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1