Mam takie pytanie
Jeżeli sąd ukarał jedną stronę grzywną za niestawiennictwo, ta osoba
napisała odwołanie motywując je tym, że nie została poinformowana o terminie
i czasie rozprawy. (druga strona otrzymała takie pismo), jednak sąd
podtrzymał na kolejnej rozprawie swoje postanowienie o grzywnej, to czy ta
osoba ma szanse na uchylenie tej grzywny jeżeli np powała się na to, że
druga strona dostała takie pismo.

Wielkie dzięki za Pomoc

do góry

Wojciech napisał(a):

> Jeżeli sąd ukarał jedną stronę grzywną za niestawiennictwo, ta osoba
> napisała odwołanie motywując je tym, że nie została poinformowana o terminie
> i czasie rozprawy. (druga strona otrzymała takie pismo), jednak sąd
> podtrzymał na kolejnej rozprawie swoje postanowienie o grzywnej, to czy ta
> osoba ma szanse na uchylenie tej grzywny jeżeli np powała się na to, że
> druga strona dostała takie pismo.
>

Pewnie strona ukarana też by dostała, gdyby się pofatygowała na pocztę.
Było zapewne awizo?.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dq2na1$l70$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wojciech napisał(a):
>
>> Jeżeli sąd ukarał jedną stronę grzywną za niestawiennictwo, ta osoba
>> napisała odwołanie motywując je tym, że nie została poinformowana o
>> terminie i czasie rozprawy. (druga strona otrzymała takie pismo), jednak
>> sąd podtrzymał na kolejnej rozprawie swoje postanowienie o grzywnej, to
>> czy ta osoba ma szanse na uchylenie tej grzywny jeżeli np powała się na
>> to, że druga strona dostała takie pismo.
>>
>
> Pewnie strona ukarana też by dostała, gdyby się pofatygowała na pocztę.
> Było zapewne awizo?.
>
> --
> @ Johnson
>
> --- za treść postu nie odpowiadam
> "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

Awiza nie było, sądy nie korzystają z poczty tylko dostarczają "osobiście",
trzeba pokwitować przy odbiorze

do góry

Wojciech napisał(a):

>
>
> Awiza nie było, sądy nie korzystają z poczty tylko dostarczają "osobiście",
> trzeba pokwitować przy odbiorze
>

Naprawdę? A od kiedy to polskie sądy nie korzystają z poczty? Coś nie
obiło mi sie o uszy. Zazwyczaj korzystają z poczty.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Johnson napisał(a):
> Naprawdę? A od kiedy to polskie sądy nie korzystają z poczty? Coś nie
> obiło mi sie o uszy. Zazwyczaj korzystają z poczty.

Zazwyczaj, ale może ktoś pomyślał :)

KG

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dq2nvg$nsl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wojciech napisał(a):
>
>>
>>
>> Awiza nie było, sądy nie korzystają z poczty tylko dostarczają
>> "osobiście", trzeba pokwitować przy odbiorze
>
> Naprawdę? A od kiedy to polskie sądy nie korzystają z poczty? Coś nie
> obiło mi sie o uszy. Zazwyczaj korzystają z poczty.
>
>
> --
> @ Johnson
>
> --- za treść postu nie odpowiadam
> "Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
Nie wiem dokladnie, ale wiem ze jest to za potwierdzeniem odbioru, nie
chodzi mi o to czy bylo awizo czy nie, chodzi mi o to jak sie odwolac od
takiej grzywny

do góry

Wojciech napisał(a):

>
> Nie wiem dokladnie, ale wiem ze jest to za potwierdzeniem odbioru, nie
> chodzi mi o to czy bylo awizo czy nie, chodzi mi o to jak sie odwolac od
> takiej grzywny
>


Było czytać pouczenie na doręczonym postanowieniu o ukaraniu - służy
zażalenie, ale teraz pewnie będzie za próżno.
I nie wierze że sąd cię ukarał, a nie miał zwrotki.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

kam napisał(a):

>
>> Naprawdę? A od kiedy to polskie sądy nie korzystają z poczty? Coś nie
>> obiło mi sie o uszy. Zazwyczaj korzystają z poczty.
>
>
> Zazwyczaj, ale może ktoś pomyślał :)
>

Żartowałem. Sądy często korzystają z doręczycieli sądowych w ramach tego
miasta w którym jest sąd. Dopiero jak doręczyciel nie może doręczyć
korzystają z poczty.
Tak czy inaczej nie wierzę że gość został ukarany za niestawinictwo a
sąd nie miał zwrotki lub awiza.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Wojciech napisał(a):
> Jeżeli sąd ukarał jedną stronę grzywną za niestawiennictwo, ta osoba
> napisała odwołanie motywując je tym, że nie została poinformowana o terminie
> i czasie rozprawy. (druga strona otrzymała takie pismo), jednak sąd
> podtrzymał na kolejnej rozprawie swoje postanowienie o grzywnej,

zaraz, jeśli się odwołała, to nie powinien tego rozpatrywać ten sam sąd...
może wniosła o uchylenie grzywny?
jeśli tak, to powinna zostać pouczona o możliwości wniesienia zażalenia

KG

do góry

Moze wiesz jak powinno wygladac takie zazalenie, albo gdzi w internecie
mozna znalesc wzory
wielkie dzieki
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dq2oto$qd4$1@inews.gazeta.pl...
> Wojciech napisał(a):
>> Jeżeli sąd ukarał jedną stronę grzywną za niestawiennictwo, ta osoba
>> napisała odwołanie motywując je tym, że nie została poinformowana o
>> terminie i czasie rozprawy. (druga strona otrzymała takie pismo), jednak
>> sąd podtrzymał na kolejnej rozprawie swoje postanowienie o grzywnej,
>
> zaraz, jeśli się odwołała, to nie powinien tego rozpatrywać ten sam sąd...
> może wniosła o uchylenie grzywny?
> jeśli tak, to powinna zostać pouczona o możliwości wniesienia zażalenia
>
> KG

do góry