eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Fryzjer damski, fryzjer meski.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 41. Data: 2007-02-25 23:58:27
    Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia 23 Feb 2007 08:01:18 -0800, KRZYZAK napisał(a):

    > Ale dlaczego musze? Ja mam ochote strzyc kobiety, a moj zaklad nazywa
    > sie "Fryzjer Damski".
    > Dlaczego mam strzyc mezczyzn?

    Bo takie jest prawo a żyjesz w kraju gdzie prawo ma być dla większości
    a nie dla jednostek - PRL się skończył więc też skończ z tymi swoimi
    komunistycznymi poglądami.

    Henry


  • 42. Data: 2007-02-26 09:43:27
    Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
    Od: Olgierd <n...@o...bblog.pl>

    Dnia Fri, 23 Feb 2007 18:47:11 +0100, Jasko Bartnik napisał(a):

    > Co wy tak wszyscy z tym trolowaniem? Ok, zmienimy sytuacje. 'Fryzjer
    > tylko dla białych' z dopiskiem 'murzynow nie obslugujemy'.

    To byłaby dyskryminacja rasowa.
    Natomiast powiedzieć: fryzjer dla kobiet jednoznacznie implikuje 1)
    umiejętności 2) być może jakiś poziom intymności.
    Podobnie "sauna dla kobiet", "przebieralnia dla kobiet", "toaleta dla
    panów" itd.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 43. Data: 2007-02-26 10:50:35
    Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
    Od: "KRZYZAK" <k...@g...com>

    On 26 Lut, 10:43, Olgierd <n...@o...bblog.pl> wrote:

    > To byłaby dyskryminacja rasowa.

    Niech ktos mi powie, jak pojedynczy czlowiek moze dyskryminowac jakas
    rase?
    Dyskryminowac to moze panstwo.
    Jesli ten fryzjer nie obsluguje murzynow, to sobie murzyn pojdzie do
    innego, ktory obsluguje.

    P.S.
    Mozna dzis jeszcze nie narazajac sie na wiezienie zatrudnic
    sekretarke?


  • 44. Data: 2007-02-26 10:56:36
    Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
    Od: "KRZYZAK" <k...@g...com>

    On 26 Lut, 00:58, "Henry (k)"
    <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:

    > Bo takie jest prawo a żyjesz w kraju gdzie prawo ma być dla większości
    > a nie dla jednostek - PRL się skończył więc też skończ z tymi swoimi
    > komunistycznymi poglądami.

    Cos Ci sie, kolego pozajaczkowalo. To wlasnie komunizm mial w dupie
    prawa jednostki, podporzadkowujac je prawom ogolu. A wspomniany
    przepis z kodeksu wykroczen wlasnie z czasow PRL-u pochodzi.
    Druga sprawa - na razie slyszalem o jednym wyroku w sprawie rzekomej
    dyskryminacji klienta. I sad orzekl, ze wlasciciel ma prawo decydowac,
    kto moze w jego prywatnym lokalu przebywac. Finito.



  • 45. Data: 2007-02-26 12:41:50
    Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
    Od: Olgierd <n...@o...bblog.pl>

    Dnia Mon, 26 Feb 2007 02:50:35 -0800, KRZYZAK napisał(a):

    >> To byłaby dyskryminacja rasowa.
    >
    > Niech ktos mi powie, jak pojedynczy czlowiek moze dyskryminowac jakas
    > rase?
    > Dyskryminowac to moze panstwo.

    A co to jest państwo? A jeśli nie ma państwa? A jeśli jest wojna?

    > Jesli ten fryzjer nie obsluguje murzynow, to sobie murzyn pojdzie do
    > innego, ktory obsluguje.

    To jest raczej inna sprawa.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ==> http://olgierd.bblog.pl <==


  • 46. Data: 2007-02-26 14:34:10
    Temat: Re: Fryzjer damski, fryzjer meski.
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 26-02-2007 o 11:56:36 KRZYZAK <k...@g...com> napisał(a):

    >> Bo takie jest prawo a żyjesz w kraju gdzie prawo ma być dla większości
    >> a nie dla jednostek - PRL się skończył więc też skończ z tymi swoimi
    >> komunistycznymi poglądami.
    >
    > Cos Ci sie, kolego pozajaczkowalo. To wlasnie komunizm mial w dupie
    > prawa jednostki, podporzadkowujac je prawom ogolu. A wspomniany
    > przepis z kodeksu wykroczen wlasnie z czasow PRL-u pochodzi.
    > Druga sprawa - na razie slyszalem o jednym wyroku w sprawie rzekomej
    > dyskryminacji klienta. I sad orzekl, ze wlasciciel ma prawo decydowac,
    > kto moze w jego prywatnym lokalu przebywac. Finito.

    To jak byl tylko jeden taki to jakis przypadek musial byc ... moze np.
    blad sedziego. Albo sie klient wyglupial. Calkiem niedawno na grupie byl
    przyklad z wlascicielem baru/pubu, do ktorego niewpuszczony klient
    przyszedl z policja. I prawo bylo po stronie klienta.

    A odnosnie komunizmu - chyba tobie sie pozajaczkowalo. Komunizm sluzyl
    czlowiekowi ... niektorzy, ktorzy byli w Moskwie, osobiscie widzieli tego
    czlowieka.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1