eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 72

  • 1. Data: 2008-11-28 23:46:16
    Temat: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>

    Witam,

    Kolejny temat "drogowy". Czy nieoznakowany (choć to nie robi różnicy) wóz
    policyjny może "śledzić" kierowcę? Kilkukrotnie w TV (taką historię też
    opowiadało kilku znajomych) widziałem sytuację, że wóz policyjny widząc
    wykroczenie kierowcy celowo nie reaguje (!), bierze go na tapetę i ogląda go
    przez 20, 30km po czym zatrzymuje i zaczyna się wyliczanka. " (...) u
    przejechał pan na ciągłej, tu 20km więcej na zabudowanym, tutaj na żółtym.
    Proponuję 150 pkt. karnych, 100.000$ mandatu i karę śmierci. Co Pan na to?"

    Czy to dopuszczalne, aby policjant widząc wykroczenie czy też zagrożenie,
    jakie niesie zachowanie kierowcy na drodze mógł sobie "bagatelizować" temat
    i niereagować, po czym nazbierać mu (kierowcy) punków na przestrzeni X km i
    zarżnąć go jednym strzałem na koniec dnia?

    pozdrawiam



  • 2. Data: 2008-11-28 23:56:46
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>

    ChOpLaCz pisze:

    > Czy to dopuszczalne, aby policjant widząc wykroczenie czy też zagrożenie,
    > jakie niesie zachowanie kierowcy na drodze mógł sobie "bagatelizować" temat
    > i niereagować, po czym nazbierać mu (kierowcy) punków na przestrzeni X km i
    > zarżnąć go jednym strzałem na koniec dnia?

    To jest i tak za mało na drogowych cymbałów - taki delikwent powinien
    być śledzony tygodniami żeby jednym strzałem pozbawić go samochodu.

    Sorry, że pozaprawnie :D


  • 3. Data: 2008-11-28 23:59:15
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 29 Nov 2008 00:46:16 +0100, ChOpLaCz napisał(a):

    > Kolejny temat "drogowy". (...)

    Skoro wiesz, że kolejny, to dlaczego do ciężkiej cholery nie sprawdzisz w
    archiwum tylko dublujesz wątki? Tak, mają prawo, zapoznaj sie z pojęciem
    kontratypu.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 4. Data: 2008-11-29 00:04:32
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>

    Dodam jeszcze inną historię.

    Znajomy (naprawdę znakomicie - aczkolwiek nie zawsze wolno :) - jeżdżący,
    poważny facet, rozsądny gość) w niegłupiej furce pociska autostradą, jakieś
    110km-120km. Droga prosta jak drut, widoczność doskonała, dzień, dwie nitki
    w jedną stronę. Siada mu na ogonie inna furka i klei się do zderzaka. Kto z
    nas lubi taką jazdę z ogonem? Koleś więc dla zwiększenia sensownej
    odległości przyciska nieco o parę kilosów w górę. Furka za nim robi to samo,
    nie wyprzedza, nie zmienia pasa na lewy, nie trzyma swojej prędkości, tylko
    pedał - i na znów na żyletkę - na ogon znajomemu. Ten lekko zjeżony zjeżdża
    "kusząco" do samego pobocza zapraszając do wyprzedzania. Podkreślam, że
    warunki drogowe, widoczność, ruch - wzorowe. "Ogon" nic. Dalej zderzak.
    Znajomy - pedał do 150-160. Fura nic, ani w tyle, ani nie wyprzeda. DALEJ
    SIEDZI NA ZDERZAKU. No to znajomy - z racji, że parę koni pod maską było -
    pedał na max i pod 200, żeby się odkleić. A furka z tyłu - też pedał (!),
    kierunkowskaz, tyle, że do tego jeszcze... "iju, iju... prosze zjechać na
    pobocze".

    "Co to panie kierowco - pogięło pana!? 200km?!"

    Co Wy na to?
    Jak byście się zachowali na drodze (oprócz chęci przegryzienia gardła już po
    zatrzymaniu :)

    Ewidentnie prowokowana sytuacja.

    pozdrawiam



  • 5. Data: 2008-11-29 00:07:45
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>


    >> Kolejny temat "drogowy". (...)
    >
    > Skoro wiesz, że kolejny,

    Wiem, bo kolejny... mój
    (czyli pisany jeden po drugim)
    ---

    >> Tak, mają prawo, zapoznaj sie z pojęciem
    > kontratypu.

    Dzięki - pogooglam.
    Choć to IMO "głupie".

    pozdrawiam



  • 6. Data: 2008-11-29 00:14:59
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: r...@m...com

    > Dodam jeszcze inną historię.
    >
    > Znajomy (naprawdę znakomicie - aczkolwiek nie zawsze wolno :) - jeżdżący,
    > poważny facet, rozsądny gość) w niegłupiej furce pociska autostradą, jakieś
    > 110km-120km. Droga prosta jak drut, widoczność doskonała, dzień, dwie nitki
    > w jedną stronę. Siada mu na ogonie inna furka i klei się do zderzaka. Kto z
    > nas lubi taką jazdę z ogonem? Koleś więc dla zwiększenia sensownej
    > odległości przyciska nieco o parę kilosów w górę. Furka za nim robi to samo,
    > nie wyprzedza, nie zmienia pasa na lewy, nie trzyma swojej prędkości, tylko
    > pedał - i na znów na żyletkę - na ogon znajomemu. Ten lekko zjeżony zjeżdża
    > "kusząco" do samego pobocza zapraszając do wyprzedzania. Podkreślam, że
    > warunki drogowe, widoczność, ruch - wzorowe. "Ogon" nic. Dalej zderzak.
    > Znajomy - pedał do 150-160. Fura nic, ani w tyle, ani nie wyprzeda. DALEJ
    > SIEDZI NA ZDERZAKU. No to znajomy - z racji, że parę koni pod maską było -
    > pedał na max i pod 200, żeby się odkleić. A furka z tyłu - też pedał (!),
    > kierunkowskaz, tyle, że do tego jeszcze... "iju, iju... prosze zjechać na
    > pobocze".

    W takim przypadku zamiast przyspieszyc do 200 zwolniłbym do 40 (PoRD zabrania
    wolniej na autostradzie o ile względy bezpieczenstwa tego nie wymagają) i tak
    bym trzymał, az ten za mną by mnie wyprzedził.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2008-11-29 00:18:06
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Sat, 29 Nov 2008 01:04:32 +0100, ChOpLaCz napisał(a):

    > Co Wy na to?
    > Jak byście się zachowali na drodze (oprócz chęci przegryzienia gardła już po
    > zatrzymaniu :)
    >
    > Ewidentnie prowokowana sytuacja.

    Ewidentny debil za kółkiem, taki co to "z racji, że parę koni pod maską
    było" nikt go wyprzedzić nie może, on musi być zawsze pierwszy, bo mu
    korona z głowy spadnie. Normalny człowiek zjechałby na prawy pas i dał sie
    wyprzedzić, bo skoro ktoś mu usiadł na tyle to widocznie chce jechać
    szybciej. Codziennie takich widze :/

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 8. Data: 2008-11-29 00:19:29
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>

    > W takim przypadku zamiast przyspieszyc do 200 zwolniłbym
    > do 40 (PoRD zabrania wolniej na autostradzie o ile względy
    > bezpieczenstwa tego nie wymagają) i tak bym trzymał, az
    > ten za mną by mnie wyprzedził.

    No owszem. "Poprawne".
    Pytanie tylko ile razy w życiu zrobiłeś tak, mając taki upierdliwy ogon.
    Zakładając, że opowiastka znajomego jest w 100% wierna prawdzie,
    przyznasz, że takie zachowaie policjana nie było fair.





  • 9. Data: 2008-11-29 00:21:05
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>



    > Ewidentny debil za kółkiem, taki co to "z racji, że parę koni pod maską
    > było" nikt go wyprzedzić nie może, on musi być zawsze pierwszy, bo mu
    > korona z głowy spadnie. Normalny człowiek zjechałby na prawy pas i dał sie
    > wyprzedzić, bo skoro ktoś mu usiadł na tyle to widocznie chce jechać
    > szybciej. Codziennie takich widze :/

    Nie, nie !!!
    On właśnie cały czas jechał prawym pasem.
    O to chodzi !



  • 10. Data: 2008-11-29 00:25:43
    Temat: Re: Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia...
    Od: "ChOpLaCz" <c...@g...pl>



    > To jest i tak za mało na drogowych cymbałów - taki delikwent powinien być
    > śledzony tygodniami żeby jednym strzałem pozbawić go samochodu.

    Oj. OK.
    Żeby była jasność. Sam jeżdżę dosyć ostrożnie i bez przeginki.
    Nie toleruję piractwa drogowego i uważam, że trzeba łby urywać.

    Pytanie tylko, co by było, gdyby w trakcie takiej akcji doszło do tragedii,
    a ktoś potrafiły udowodnić, że można było temu zapobiec, a tylko przez
    polowanie nie zrobiono tego.


strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1