eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2006-06-12 21:56:53
    Temat: Re: Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:

    > Jest bardzo duża szansa, może nie co do dochodzenia własności, lecz
    co
    > do zwrotu pieniędzy.


    Ja bym nie był tak optymistycznie nastawiony do tej sprawy. Jeśli
    nawet udało by się dowieść, że część pieniędzy pochodzi od tego
    mężczyzny, to jak odeprzeć argument, że to była darowizna? Co do
    samego mieszkania, to nie widzę zasadniczo żadnych szans na
    udowodnienie, że akurat te środki chłopaka posłużyły do zakupu
    mieszkania. Dziewczyna równie dobrze może powiedzieć, że on jej
    pożyczył tylko pieniądze, a ona mu później oddała. Ufali sobie i nie
    było żadnych pokwitowań.

    Cieniutko to widzę.


  • 12. Data: 2006-06-13 05:27:27
    Temat: Re: Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    >
    > Cieniutko to widzę.
    >

    A ja nie. Były już takie sprawy.


    2000.05.16 wyrok SN IV CKN 32/00 OSNC 2000/12/222

    Do rozliczeń majątkowych pomiędzy osobami pozostającymi w trwałym
    związku faktycznym (konkubinacie) mogą mieć zastosowanie przepisy o
    bezpodstawnym wzbogaceniu.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 13. Data: 2006-06-13 08:16:04
    Temat: Re: Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
    Od: Vonnegut79 <v...@W...onet.pl>

    Johnson napisał(a):

    > Do rozliczeń majątkowych pomiędzy osobami pozostającymi w trwałym
    > związku faktycznym (konkubinacie) mogą mieć zastosowanie przepisy o
    > bezpodstawnym wzbogaceniu.

    Hm czyli można by pójść w tym kierunku... Dodam, że dziewczyna ta pracje
    na czarno i nie ma legalnych dochodów... a nawet jeśli sąd uznałby jego
    wpłatę za darowiznę to o ile wiem od takiej darwoziny płaci się podatek,
    a ona takiego na pewno nie zapłaciła.

    Jutro może będę miał więcej szczegółów.

    Jaka jest średnia opłata za poradę prawną u radcy prawnego ? 50 zł ?

    Pozdr.

    Vonn


  • 14. Data: 2006-06-13 19:57:07
    Temat: Re: Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Cieniutko to widzę.
    > A ja nie. Były już takie sprawy.
    > 2000.05.16 wyrok SN IV CKN 32/00 OSNC 2000/12/222
    > Do rozliczeń majątkowych pomiędzy osobami pozostającymi w trwałym
    > związku faktycznym (konkubinacie) mogą mieć zastosowanie przepisy o
    > bezpodstawnym wzbogaceniu.

    Sprawy były. Ale trzeba przede wszystkim dowieść, że dziewczyna się
    wzbogaciła. Trzeba dowieść, że to był konkubinat. Trzeba dowieść, że
    faktyczny przepływ gotówki miał miejsce (a zauważ, że nie ma na to
    dokumentów). Reasumując, ja nie twierdzę, ze się nie da. Twierdzę, że
    sprawa będzie kłopotliwa po prostu.


  • 15. Data: 2006-06-13 20:01:50
    Temat: Re: Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Vonnegut79 [###v...@W...onet.pl.###] napisał:
    > Johnson napisał(a):

    > Hm czyli można by pójść w tym kierunku... Dodam, że dziewczyna ta
    pracje
    > na czarno i nie ma legalnych dochodów... a nawet jeśli sąd uznałby
    jego
    > wpłatę za darowiznę to o ile wiem od takiej darwoziny płaci się
    podatek,
    > a ona takiego na pewno nie zapłaciła.

    Po pierwsze nie zapominaj o tym, że darowizna do pewnej kwoty jest
    zwolniona z podatku. Po drugie trzeba by dowieść, że darowizna miała
    miejsce (bo może to była pożyczka). Po trzecie, z faktu, że nie
    zapłaciła nawet podatku nie wynika nieskuteczność darowizny. Co
    najwyżej (jeśli się to nie przedawniło) zapłaci podatek z odsetkami.
    Szanse na to, że kwota uchybienia podatkowego będzie na tyle duża, że
    to przestępstwo są raczej znikome, więc dopłaci w ostateczności
    jeszcze mandat. Poza tym spokojnie może utrzymywać, że to była
    pożyczka, którą oddała mu później.


  • 16. Data: 2006-06-14 05:54:49
    Temat: Re: Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
    Od: "Krzysiek M." <chris14305@_usunto_o2.pl>

    Lookasik napisał(a):
    > podstawy szukaj w bezpodstawnym wzbogaceniu

    a jeśli ona bedzie utrzymywała, że to była pożyczka, a ona spłacała mu w
    naturze :). W końcu karane jest czerpanie korzyści z czyjegoś nierządu,
    natomiast własny nierząd jest chyba nawet nieopodatkowany :)

    Może byc faktycznie ciężko :(

    --
    Krzysiek M.


  • 17. Data: 2006-06-14 10:09:07
    Temat: Re: Dorobek związku partnerskiego bez ślubu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 14.06.2006 Krzysiek M. <chris14305@_usunto_o2.pl> napisał/a:
    > Lookasik napisał(a):
    >> podstawy szukaj w bezpodstawnym wzbogaceniu
    >
    > a jeśli ona bedzie utrzymywała, że to była pożyczka, a ona spłacała mu w
    > naturze :). W końcu karane jest czerpanie korzyści z czyjegoś nierządu,
    > natomiast własny nierząd jest chyba nawet nieopodatkowany :)

    I nie będzie musiała wykazać prawdziwości tego twierdzenia?

    --
    Marcin

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1