eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Domniemanie niewinności...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2006-02-28 11:32:12
    Temat: Re: Domniemanie niewinności...
    Od: Pawel Marcisz <m...@o...pl>

    Michał Wilk napisał(a):

    [...]
    >> Moim skromnym zdaniem prawdziwość w rozumieniu art. 213 powinna odnosić
    >> się do subiektywnejego poczucia wygłaszającego dany sąd, o ile jest ono
    >> dostatecznie uzasadnione (uprawdopodobnione).
    >
    > Mysle, ze taka sytuacja to raczej blad co do kontratypu (art. 29 w zw. z
    > 213)

    No ale pozostaje to w niejakiej sprzeczności z komentarzem Zolla,
    przytoczonym przez Johnsona. Bo wg niego oskarżony musi dowieść zgodności
    zarzutu z rzeczywistością. Tymczasem powołując się na błąd co do kontratypu
    oskarżony po prostu osłabiłby ciążący na sobie obowiązek. Dzięki artykułowi
    29 miałby już tylko obowiązek dowiedzenia, że był usprawiedliwiony w swoim
    przypuszczeniu, że zarzut jest prawdziwy.

    Właściwie to do mnie przemawia z puniktu widzenia zdrowego rozsądku (jak
    piszę w cytacie powyżej). Tyle że to ryzykowna teza: w ten sposób art. 29 po
    prostu zmieniałby treść art. 213, więc sformułowanie art. 213 w taki sposób
    jak jest sformułowany nie miałoby większego sensu.

    IMHO lepiej przyjąć, że art. 29 nie zmienia treści art. 213, bo sam 213
    odnosi się do subiektywnie pojmowanej prawdy.


    --
    Pozdrawiam
    Paweł Marcisz


  • 22. Data: 2006-02-28 13:28:28
    Temat: Re: Domniemanie niewinności...
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Pawel Marcisz napisał(a):

    >
    > No ale pozostaje to w niejakiej sprzeczności z komentarzem Zolla,
    > przytoczonym przez Johnsona. Bo wg niego oskarżony musi dowieść zgodności
    > zarzutu z rzeczywistością. Tymczasem powołując się na błąd co do kontratypu
    > oskarżony po prostu osłabiłby ciążący na sobie obowiązek. Dzięki artykułowi
    > 29 miałby już tylko obowiązek dowiedzenia, że był usprawiedliwiony w swoim
    > przypuszczeniu, że zarzut jest prawdziwy.
    >
    > Właściwie to do mnie przemawia z puniktu widzenia zdrowego rozsądku (jak
    > piszę w cytacie powyżej). Tyle że to ryzykowna teza: w ten sposób art. 29 po
    > prostu zmieniałby treść art. 213, więc sformułowanie art. 213 w taki sposób
    > jak jest sformułowany nie miałoby większego sensu.
    >
    > IMHO lepiej przyjąć, że art. 29 nie zmienia treści art. 213, bo sam 213
    > odnosi się do subiektywnie pojmowanej prawdy.
    >
    >

    2003.03.24 wyrok SN V KK 350/02

    Wynikający z obecnie obowiązującej ustawy zakres przesłanek
    wyłączających odpowiedzialność sprawcy zniesławienia nie ogranicza się
    do okoliczności wskazanych w przepisie art. 213 kk, lecz ulega
    rozszerzeniu (w sposób zbliżony do stanu unormowanego poprzednio w art.
    179 d. kk) poprzez zastosowanie do określonych normą art. 213 kk znamion
    kontratypu przepisów ogólnych o błędzie.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"


  • 23. Data: 2006-02-28 15:40:16
    Temat: Re: Domniemanie niewinności...
    Od: Pawel Marcisz <m...@o...pl>

    Johnson napisał(a):

    [...]
    > 2003.03.24 wyrok SN V KK 350/02
    >
    > Wynikający z obecnie obowiązującej ustawy zakres przesłanek
    > wyłączających odpowiedzialność sprawcy zniesławienia nie ogranicza się
    > do okoliczności wskazanych w przepisie art. 213 kk, lecz ulega
    > rozszerzeniu (w sposób zbliżony do stanu unormowanego poprzednio w art.
    > 179 d. kk) poprzez zastosowanie do określonych normą art. 213 kk znamion
    > kontratypu przepisów ogólnych o błędzie.

    179 d. kk mówi, że sprawca mógł także działać w [nieprawdziwym]
    przeświadczeniu opartym na uzasadnionych podstawach, więc w sumie wychodzi
    na moje :-) Bo przecież przepisy o błędzie znajdą zastosowanie automatycznie
    - sprawca nie musi się na nie powoływać, wystarczy, że powie, dlaczego tak
    uważa i sąd musi rozważyć, czy kontratyp nie znajduje zastosowania.

    A tak w ogóle, to czy ten wyrok nie wskazuje, że art. 213 jest źle
    sformułowany?



    --
    Pozdrawiam
    Paweł Marcisz


  • 24. Data: 2006-02-28 17:18:36
    Temat: Re: Domniemanie niewinności...
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Pawel Marcisz napisał(a):

    >
    > A tak w ogóle, to czy ten wyrok nie wskazuje, że art. 213 jest źle
    > sformułowany?
    >

    Sądy nie za bardzo mogą mówić że coś jest źle czy dobrze sformułowane.
    Mają stosować tak jakby nawet bezsensowne przepisy były uchwalone przez
    racjonalnego i w pełni poczytalnego ustawodawcę :)
    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
    podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1