eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 21. Data: 2017-03-12 15:41:52
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-12 o 15:34, Shrek pisze:
    > W dniu 12.03.2017 o 15:20, Liwiusz pisze:
    >
    >> Wszyscy źle myślicie. Ubezpieczenie to nie jest totolotek, gdzie celem
    >> jest wygrana pieniężna.
    >>
    >> Ubezpieczenie to KOSZT, za który kupujemy sobie:
    >>
    >> - możliwość posiadania samochodu pomimo jego utraty, w czasie gdy
    >> jeszcze z tych mitycznych "uskładanych składek" nie uskładamy na nowy
    >> pojazd
    >>
    >> - święty spokój.
    >
    > Ale to ciężko rozważać w kategorii opłaca się czy nie opłaca. Podobnie
    > jak czy opłaca się iść do restauracji czy nie.

    A co tu rozważać? Jak ktoś kupuje ubezpieczenie, to znaczy że się mu
    opłaca, bo taką decyzję podejmuje. Podobnie jak z restauracjami - nie
    chodzi o to, aby zjeść najtaniej, bo dojdziesz do wniosku, że ludzie
    powinni jeść ze śmietników.



    >
    >> I normalnym jest, że za powyższe korzyści się płaci. Kto nie chce, nie
    >> musi. Jak ktoś miesiąc po kupnie samochodu bez problemu może wyjąć z
    >> portfela ponownie taką sumę i kupić drugi samochód, to może brak
    >> ubezpieczenia rozważać. Ale jak kogoś nie stać, to sytuacja "będę
    >> odkładał na nowy pojazd" może oznaczać kilka lat bez samochodu.
    >
    > To też nie do końca tak - chyba że ktoś _musi_ mieć samochód dokladnie
    > tej klasy. Bo jak nie to już za cztery raty da się kupić coś jeżdzącego,
    > więc w razie pecha po prostu ten okres przejeździ golfem;)

    Bez znaczenia. To, że ktoś musiałby jeździć samochodem niższej klasy to
    też niedogodność, którą chciałby zniwelować ponosząc koszt ubezpieczenia.

    Ogólnie tym postem argumentowałeś za mną, nie wiem czy zauważyłeś.

    --
    Liwiusz


  • 22. Data: 2017-03-12 15:55:27
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.03.2017 o 15:41, Liwiusz pisze:

    >> Ale to ciężko rozważać w kategorii opłaca się czy nie opłaca. Podobnie
    >> jak czy opłaca się iść do restauracji czy nie.
    >
    > A co tu rozważać?

    Opłacalność AC.

    > Jak ktoś kupuje ubezpieczenie, to znaczy że się mu
    > opłaca, bo taką decyzję podejmuje.

    Skąd pomysł, że jak ktoś coś kupił, to mu się na pewno opłacało?

    Shrek


  • 23. Data: 2017-03-12 16:24:12
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-12 o 15:55, Shrek pisze:
    > W dniu 12.03.2017 o 15:41, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Ale to ciężko rozważać w kategorii opłaca się czy nie opłaca. Podobnie
    >>> jak czy opłaca się iść do restauracji czy nie.
    >>
    >> A co tu rozważać?
    >
    > Opłacalność AC.

    Co rozumiesz pod pojęciem opłacalności?
    Jakbyś rozważał "opłacalność pójścia do wesołego miasteczka"?



    >> Jak ktoś kupuje ubezpieczenie, to znaczy że się mu
    >> opłaca, bo taką decyzję podejmuje.
    >
    > Skąd pomysł, że jak ktoś coś kupił, to mu się na pewno opłacało?

    Takie założenie, wynikające z dobrowolności i racjonalności zawieranych
    umów. (opłacało nie oznacza, że na tym zarobił. Kupując rano chleb na
    śniadanie nie zarabiasz na tym, ale opłaca ci się zawrzeć taką
    transakcję, bo te 3zł cenisz niżej niż dobre samopoczucie po zjedzeniu
    śniadania).

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2017-03-12 16:44:28
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.03.2017 o 16:24, Liwiusz pisze:

    >>> A co tu rozważać?
    >>
    >> Opłacalność AC.
    >
    > Co rozumiesz pod pojęciem opłacalności?

    Liczby - porównujesz warianty i wychodzi.

    > Jakbyś rozważał "opłacalność pójścia do wesołego miasteczka"?

    Nie rozważałbym. Co nie znaczy automatycznie, że jest ona opłacalne.

    >>> Jak ktoś kupuje ubezpieczenie, to znaczy że się mu
    >>> opłaca, bo taką decyzję podejmuje.

    Nieprawda - jeśli ktoś kupuje ubezpieczenie to znaczy tylko tyle, że
    kupuje ubezpieczenie.

    >> Skąd pomysł, że jak ktoś coś kupił, to mu się na pewno opłacało?
    >
    > Takie założenie, wynikające z dobrowolności i racjonalności zawieranych
    > umów.

    Z dupy założenie to i z dupy wnioski. Sorry, ale znowu mieszasz w
    dyskusje jakieś kowrinowe utopie. A bo to mało umów zawarto, które
    okazały się nieopłacalne lub niespełniające celów w jakich zostały
    podpisane?

    Shrek.


  • 25. Data: 2017-03-12 16:54:52
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-03-12 o 16:44, Shrek pisze:
    > W dniu 12.03.2017 o 16:24, Liwiusz pisze:
    >
    >>>> A co tu rozważać?
    >>>
    >>> Opłacalność AC.
    >>
    >> Co rozumiesz pod pojęciem opłacalności?
    >
    > Liczby - porównujesz warianty i wychodzi.

    Toż napisałem, że takie porównywanie prowadzi do głupot.



    >> Jakbyś rozważał "opłacalność pójścia do wesołego miasteczka"?
    >
    > Nie rozważałbym. Co nie znaczy automatycznie, że jest ona opłacalne.

    No ale porównaj liczby - wydajesz 100, dostajesz 0, za Chiny się nie
    opłaca. Albo po prostu masz złą metodę.

    >>>> Jak ktoś kupuje ubezpieczenie, to znaczy że się mu
    >>>> opłaca, bo taką decyzję podejmuje.
    >
    > Nieprawda - jeśli ktoś kupuje ubezpieczenie to znaczy tylko tyle, że
    > kupuje ubezpieczenie.

    Skoro robi to dobrowolnie, to znaczy że woli nie mieć XXXzł, ale mieć
    ubezpieczenie.


    >>> Skąd pomysł, że jak ktoś coś kupił, to mu się na pewno opłacało?
    >>
    >> Takie założenie, wynikające z dobrowolności i racjonalności zawieranych
    >> umów.
    >
    > Z dupy założenie to i z dupy wnioski. Sorry, ale znowu mieszasz w
    > dyskusje jakieś kowrinowe utopie.

    Śmieszny jesteś. Korwin to właśnie o ubezpieczeniach mówi to, co ty (że
    się "nie opłacają").


    > A bo to mało umów zawarto, które
    > okazały się nieopłacalne lub niespełniające celów w jakich zostały
    > podpisane?

    A mamy tu taki przypadek? Nie zauważam. Przecież nikt nie kupuje
    ubezpieczenia dlatego, że na pewno w ciągu roku straci samochód. Od
    kilku postów próbuję ci wytłumaczyć, że to, że nie zaszła szkoda, nie
    oznacza, że ubezpieczony nic nie zyskał.

    --
    Liwiusz


  • 26. Data: 2017-03-12 17:10:27
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.03.2017 o 16:54, Liwiusz pisze:

    >>> Co rozumiesz pod pojęciem opłacalności?
    >>
    >> Liczby - porównujesz warianty i wychodzi.
    >
    > Toż napisałem, że takie porównywanie prowadzi do głupot.

    Ależ skąd. Do głupot dopiero prowadzi, jak przenosisz problem na inny
    poziom abstakcji, rozważasz go tam a wnioski przenosisz z powrotem na
    inny poziom.

    Jeśli chcesz rozważać opłacalność to rozważasz ją na liczbach. I to
    działa. Jesli chcesz rozważać to na poziomie "bo ja lubię/chce", to się
    po prostu kwestii opłacalności nie rozważa, bo nie ma to na tym poziomie
    sensu. Chcesz i cię stać to bierzesz, nie chcesz to nie bierzesz i tyle.

    >>>>> Jak ktoś kupuje ubezpieczenie, to znaczy że się mu
    >>>>> opłaca, bo taką decyzję podejmuje.
    >>
    >> Nieprawda - jeśli ktoś kupuje ubezpieczenie to znaczy tylko tyle, że
    >> kupuje ubezpieczenie.
    >
    > Skoro robi to dobrowolnie, to znaczy że woli nie mieć XXXzł, ale mieć
    > ubezpieczenie.

    Co nijak nie oznacza, że mu się opłaca. Masz zaburzone wnioskowanie.

    >>>> Skąd pomysł, że jak ktoś coś kupił, to mu się na pewno opłacało?
    >>>
    >>> Takie założenie, wynikające z dobrowolności i racjonalności zawieranych
    >>> umów.
    >>
    >> Z dupy założenie to i z dupy wnioski. Sorry, ale znowu mieszasz w
    >> dyskusje jakieś kowrinowe utopie.
    >
    > Śmieszny jesteś. Korwin to właśnie o ubezpieczeniach mówi to, co ty (że
    > się "nie opłacają").

    No to się w końcu wg niego opłacają czy nie?

    1 - opłacają się bo ludzie zawierają, znaczy się opłacają.
    2 - nie opłacają się bo Korwin mówi, że się nie opłacają.

    bzzzz.

    BTW - gdzie mówi, że się nie opłacają - bo obstawiam, że chodzi mu o OC
    i to nie o to czy się opłaca, tylko o to, ze jest przeciwko obowiązkowści.

    >> A bo to mało umów zawarto, które
    >> okazały się nieopłacalne lub niespełniające celów w jakich zostały
    >> podpisane?
    >
    > A mamy tu taki przypadek?

    A bo to mało razy było - ubezpieczyciele ro kurwy i oszukujo!!!

    Shrek


  • 27. Data: 2017-03-12 17:13:06
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2017-03-12 o 14:47, Budzik pisze:

    >> Nie o to chodzi. Jak mam ubezpieczać auto o nieznacznej (dla mnie)
    >> wartości za kwotę 2000zł rocznie, to się normalnie nie opłaca
    >> niezależnie ile miałbym zdarzeń - do utraty włącznie. Wtedy przez
    >> jakiś czas pojeżdżę awaryjnym
    >> a poszukam czegoś sensownego albo nawet za 5-6tys kupię cokolwiek.
    >> To tylko składka za trzy lata. Statystycznie mam dzwona dwa razy na
    >> 600tys km
    >> czyli następny za jakieś 10 lat :-)
    >>
    > W takiej konfiguracji pełna zgoda.
    > A jak mam auto za 40 tysi, ubezpieczenie samo OC kosztuje 1300 a z AC 2100
    > to kalkulacja wygląda już inaczej.
    > Zwłaszcza jak parkuję pod blokiem a samochodem, zdarza się, jezdzi ktos
    > inny niz ja.

    To tylko kwestia ceny a nie proporcji.
    Jeśli zakup samochodu jest dla Ciebie inwestycją, która determinuje
    Twoje finanse
    na długie lata, to ubezpieczasz. Jak masz do tego bardziej "narzędziowe"
    podejście, to kupujesz następne, jak się trafi to takie samo,
    a jak nie, to gorsze, byle jeździło i pełniło swoją funkcję.


  • 28. Data: 2017-03-12 19:01:05
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik cef c...@i...pl ...

    >>> Nie o to chodzi. Jak mam ubezpieczać auto o nieznacznej (dla mnie)
    >>> wartości za kwotę 2000zł rocznie, to się normalnie nie opłaca
    >>> niezależnie ile miałbym zdarzeń - do utraty włącznie. Wtedy przez
    >>> jakiś czas pojeżdżę awaryjnym
    >>> a poszukam czegoś sensownego albo nawet za 5-6tys kupię cokolwiek.
    >>> To tylko składka za trzy lata. Statystycznie mam dzwona dwa razy na
    >>> 600tys km
    >>> czyli następny za jakieś 10 lat :-)
    >>>
    >> W takiej konfiguracji pełna zgoda.
    >> A jak mam auto za 40 tysi, ubezpieczenie samo OC kosztuje 1300 a z AC
    >> 2100 to kalkulacja wygląda już inaczej.
    >> Zwłaszcza jak parkuję pod blokiem a samochodem, zdarza się, jezdzi
    >> ktos inny niz ja.
    >
    > To tylko kwestia ceny a nie proporcji.

    To kwestia i ceny i proporcji bo ta proporcja determinuje ewentualny koszt.
    Poza tym ta proporcja zaprzecza temu o czym pisałes wczesniej - ze kilka
    lat płatnosci spowoduje spłacenie samcohodu.
    Tutaj tak nie ma, bo cena to tylko ok 1000 czyli realnei jeszcze mniej bo
    KUP a z drugiej strony w porównaniu z cena auta to juz nie mamy kwestii
    kilku lat a kilkadziesiat.

    > Jeśli zakup samochodu jest dla Ciebie inwestycją, która determinuje
    > Twoje finanse
    > na długie lata, to ubezpieczasz. Jak masz do tego bardziej
    > "narzędziowe" podejście, to kupujesz następne, jak się trafi to takie
    > samo, a jak nie, to gorsze, byle jeździło i pełniło swoją funkcję.
    >
    A to jest jasne jak słonce. Jeżeli wydatek na autko nie uszczupli twojego
    budzetu to mozesz niepłacenie potraktowac jako inwestycje.
    W tym przypadku z 40.000 zwrot roczny 800zł. Ale z szansa straty całego
    kapitalu. Słabo :)


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
    dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.


  • 29. Data: 2017-03-12 19:01:06
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    >> W takiej konfiguracji pełna zgoda.
    >> A jak mam auto za 40 tysi, ubezpieczenie samo OC kosztuje 1300 a z AC
    >> 2100 to kalkulacja wygląda już inaczej.
    >> Zwłaszcza jak parkuję pod blokiem a samochodem, zdarza się, jezdzi
    >> ktos inny niz ja.
    >
    > NIe ma bata - statystycznie ci się nie opłaca. Jak nie będziesz miał
    > ponadprzeciętnego pecha to opłaca się tą składkę choćby przepić - przy
    > statystycznym pechu odkładać, to sobie odkupisz i jeszcze trochę na
    > flaszkę zostanie, a jak masz pecha... to niby się opłaca - choć i tak
    > jesteś do tyłu względem tych co im się nie opłacało;)

    Ale to oczywiste ze statystycznie sie nie opłata.
    Inaczej firmy ubezpieczeniowe padałyby jak muchy.
    Pytanie tylko jak bardzo sie nie opłaca...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
    jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.


  • 30. Data: 2017-03-12 20:01:20
    Temat: Re: Czy "zwykłe" ubezpieczenia AC/OC działają gdy pojazd jedzie jako pojazd uprzywilejowany?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11-03-17 o 22:18, Shrek pisze:

    >>>> No mówię - tak naprawdę dopóki jesteś w stanie łyknąć szkodę to AC się
    >>>> nie opłaca - niezaleznie od ilości pojazdów. Tak jak granie w totka
    >>>> się generalnie nie opłaca niezależnie od ilości kupionych kuponów.
    >>> Ale to statystycznie. Tymczasem w totka mozna wygrac :-)
    >> Przy jednym samochodzie oczywiście ubezpieczenie się opłaca.
    > Oczywiście, że nieprawda. Może się opłacać, może nie. U mnie się nie
    > opłacało. Jeżdzę swoim samochodem 7 rok i za składki za te 7 lat
    > kupiłbym już pewnie drugi taki. A pierwszego nie rozbiłem. Więc nie -
    > przy jednym samochodzie _na_ogół_ też się nie opłaca. Wynika to z samej
    > zasady ubezpieczenia.

    To nie wiesz, czy byś kupił? Ja płacę AC od zawsze. Ostatni samochód
    kupiłem za około 70.000 zł i jeżdżę nim niemal 10 lat. Obecnie ma
    wartość jakieś 13.000 zł. Za 10-cio letnią składkę nie kupiłbym nowego
    na pewno. Ba, nawet takiego w cenie obecnej 10-cio letniego. Fakt, że AC
    skorzystałem raz, ale ostatecznie sprawca się znalazł i chyba
    ubezpieczyciel sobie od niego odzyskał pieniądze.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1