Witajcie!

O ile się orientuję, Polska ratyfikowała traktat EUCD (to chyba to samo co
WIPO) i dostosowała prawo autorskie do wymogów unijnych.
Unia ponoć zdelegalizowała korzystanie z programów służących do obchodzenia
zabezpieczeń przed kopiowaniem płyt, takich jak CloneCD czy Alcoholo 120%.

Czy w związku z tym polski konsument ma nadal prawo do wykonania jednej
kopii zapasowej legalnie nabytego krążka?

A generalnie chodzi o to, czy mogę napisać do gazety artykuł, w którym
pokażę, jak to się robi. To znaczy jak skopiować film z zabezpieczonej płyty
DVD na twardy dysk. Mogę oczywiście zaznaczyć w artykule, że jest to
nielegalne (a jest?).

Chodzi mi o to, czy za sam taki artykuł może mnie ktoś ścignąć?

do góry

> Chodzi mi o to, czy za sam taki artykuł może mnie ktoś ścignąć?
>
Ja ci nie odpowiem na pytanie, ale kiedys do CD-porjectu pisalem, jak mam
zrobic kopie zapasowa, bo ciagle mi mowi, bym plyte wrzucil. To odpisali bym
posszukal na www.cdrinfo.pl. Czyli jednak mozna z tych programow korzystac,
bo niby jak mam zrobic ta kopie?!

--
Pozdrawiam Lincoln
Fiat Tipo 1,4ie PMS+LPG Edition
CH#19 Jelenia Góra | gg#1135336
"Na pewnym etapie wszystko się wyciąga gazem"

do góry

Użytkownik "Jarek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d93v7d$1opc$1@riot.atman.pl...
>
>
> Chodzi mi o to, czy za sam taki artykuł może mnie ktoś ścignąć?
>

Na chlopski rozum - nie powinni Cie scigac. W koncu kazdy
film kryminalny, podaje opis przestepstwa. Podobnie zreszta
jak programy typu 997.


Pozdrawiam :)
WOJSAL

do góry

Dnia Sun, 19 Jun 2005 16:25:48 +0200, Jarek napisał(a):

> Witajcie!
>
> O ile się orientuję, Polska ratyfikowała traktat EUCD (to chyba to samo co
> WIPO) i dostosowała prawo autorskie do wymogów unijnych.
> Unia ponoć zdelegalizowała korzystanie z programów służących do obchodzenia
> zabezpieczeń przed kopiowaniem płyt, takich jak CloneCD czy Alcoholo 120%.
>
> Czy w związku z tym polski konsument ma nadal prawo do wykonania jednej
> kopii zapasowej legalnie nabytego krążka?
>
> A generalnie chodzi o to, czy mogę napisać do gazety artykuł, w którym
> pokażę, jak to się robi. To znaczy jak skopiować film z zabezpieczonej płyty
> DVD na twardy dysk. Mogę oczywiście zaznaczyć w artykule, że jest to
> nielegalne (a jest?).

Dlaczego z definicji nielegalne? Ja na przykład zabezpieczyłem swoje płyty
dvd z filmem, który sobie sam nagrałem własną kamerą. Potem potrzebowałem
jednego z programików, o których piszesz, gdy chciałem zrobić inne dvd dla
rodziców z grzeczniejszą wersją tego filmu. Ważne chyba w jakim celu łamie
się takie zabezpieczenie.

pzdr

do góry