eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy takie praktyki sa legalne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 41. Data: 2012-03-13 10:32:04
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.03.2012 11:22, MarlonB pisze:

    >> Ty w ogóle masz jakiś kontakt z rzeczywistością?
    >> Posiadacz toalet do sprzątania nie musi mieć kogoś do sprzątania na
    >> etat, zwłaszcza cały!
    >>
    >> A płaca minimalna dotyczy wyłącznie etatu!
    >
    > Spokojnie, to tylko przykład. Wiesz, możesz podstawić sobie za tego
    > sprzątacza kogo chcesz :)

    Tak, wiem. I nadal moja odpowiedź będzie dokładnie taka sama - nie musi
    to być etat, zwłaszcza pełny.

    [ciach]

    > Dziwi mnie, że podstawy ekonomi przychodzą ludziom tak trudno. Co jest
    > nielogicznego w tym co napisałem? Serio, fascynuje mnie sposób myślenia
    > osób, które nie rozumieją tak prostego języka?

    Musisz być zatem zafascynowany sobą.

    Piszę wyraźnie: płaca minimalna dotyczy ETATU. Etat to nie jedyna forma
    uzyskiwania wykonania jakiegoś zadania za pieniądze. Masz niepełne
    etaty, zlecenia, umowy o dzieło oraz np. zamówienie usługi w firmie
    zewnętrznej.

    Czego w powyższym nie rozumiesz?


  • 42. Data: 2012-03-13 10:53:57
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>


    Użytkownik "MarlonB" <z...@w...kon> napisał w wiadomości
    news:jjn5m4$u2q$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości
    > news:jjl5t8$hnj$1@news.dialog.net.pl...
    >> Użytkownik "MarlonB" <z...@w...kon> napisał w wiadomości
    >> news:jjko9g$bu5$1@mx1.internetia.pl...
    >>
    >>>>>> Tak, mieli wybór: zdychać z głodu szybko, albo zasuwać od dziecka po
    >>>>>> 16
    >>>>>> godzin na dobę za kromkę chleba.
    >>>>>
    >>>>> Czyli sugerujesz, że regulacje stworzyły by magiczne jakieś jedzenie?
    >>>>
    >>>> Paniska miały jedzenia wręcz nadmiar.
    >>>
    >>> Mieli za darmo? Jeśli ktoś chce pracować za głodową stawkę, to jego
    >>> problem. Skoro byli bogaci i był wybór, to w czym problem?
    >>
    >> Ty na prawdę jesteś chory. Ale nie. nie chciałem Cię w ten sposób wykpić,
    >> ani obrazić. Jesteś chory na kompletny brak logicznego myślenia.
    >> Nawet szkoda dyskutować z czymś tak bardzo oderwanym od rzeczywistości,
    >> jak te Twoje brednie.
    >
    > Hahah. No to cie dobije. Te "brednie" uczą na studiach. Niektórzy, co je
    > głosili dostali nawet nobla :) Straszny ten świat, nie? :)

    No to Cię zaskoczę. Od lat uwazam polskie uczelnie za wylegarnie idiotow.
    Gospodarka rzadza ludzie po studiach, i to jest najlepsze swiadectwo
    glupoty.
    Sam zreszta tak twierdzisz.



  • 43. Data: 2012-03-13 10:56:21
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-03-13 11:32, Andrzej Lawa pisze:
    > Piszę wyraźnie: płaca minimalna dotyczy ETATU. Etat to nie jedyna forma
    > uzyskiwania wykonania jakiegoś zadania za pieniądze. Masz niepełne
    > etaty, zlecenia, umowy o dzieło oraz np. zamówienie usługi w firmie
    > zewnętrznej.
    >
    > Czego w powyższym nie rozumiesz?

    Dlaczego zatem coś, co sprawdza się na nieetatach (brak pensji
    minimalnej) nie powoduje, że ludzie pracują za darmo, nie może sprawdzić
    się na etacie?

    Przecież brak pen-min. na zleceniach to tylko argument przeciwko
    ustalania pen-min. na etatach.

    --
    Liwiusz


  • 44. Data: 2012-03-13 11:02:25
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.03.2012 11:14, MarlonB pisze:

    >> No beton...
    >>
    >> Bogaci mieli wybór.
    >>
    >> Biedota - nie.
    >
    > Nadal nie widzę problemu.

    Jak ślepego jeźdźca zapytali, czy wystartuje w Wielkiej Pardubickiej -
    też nie widział przeszkód.

    > Mówisz, że był wybór - czyli można się stać
    > bogatym, tak czy nie?

    ROTFL

    Ty na prawdę jesteś aż tak głupi?

    Wyobrażasz sobie, że 6 letni dzieciak z biedoty, bez żadnego
    wykształcenia, z sierocińca, mógł stać się bogaty, gdyby tylko o tym
    zadecydował??

    > Bo w "dzikim kapitaliźmie" nie ma problemu, aby
    > przy odrobinie pracy stać sie bogatym (inna sprawa, że nigdzie nie ma

    Bzdura.

    > prawdziwego kapitalizmu...). Ty chyba wierzysz, że wszyscy są równi i
    > równie mądrzy i równie pracowici. Ja nie wierze i akceptuje fakt, że

    Nie, nie wierzę. Za to ty najwyraźniej wierzysz, że każdy ma równe
    szanse na starcie. Co jest oczywistą brednią.

    [ciach]

    > Osobiście nie wyobrażam sobie, jak w "najczystrzej" formie kapitalizmu
    > można np. głodować?

    A skąd zdobędziesz jedzenie, jak jest więcej ludzi jak miejsc pracy i
    akurat ciebie nikt nie zechce zatrudnić?

    [ciach]

    >>>> Niech zgadnę - korwinista?
    >>>
    >>> A to Korwin ma jakieś własne poglądy? :DDD
    >>
    >> Własne czy nie własne - nie istotne. Po prostu przyciąga oszołomów
    >> którym się wydaje, że nieograniczony "dziki" kapitalizm jest receptą na
    >> sukces i dobrobyt dla wszystkich.
    >
    > Rozumiem, że teraz jest świetnie?

    Nic nie rozumiesz - to jest od dawna jasne.

    > W USA jest świetnie? W Szwecji -
    > wybornie?

    A teraz UDOWODNIJ że byłoby lepiej bez żadnych regulacji prawnych
    dotyczących praw pracownika.

    > PS:
    > Jestem w stanie zaakceptować brak wiedzy,

    Swój już dawno zaakceptowałeś.


  • 45. Data: 2012-03-13 11:16:29
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.03.2012 11:56, Liwiusz pisze:

    >> Czego w powyższym nie rozumiesz?
    >
    > Dlaczego zatem coś, co sprawdza się na nieetatach (brak pensji
    > minimalnej) nie powoduje, że ludzie pracują za darmo, nie może sprawdzić
    > się na etacie?
    >
    > Przecież brak pen-min. na zleceniach to tylko argument przeciwko
    > ustalania pen-min. na etatach.

    Nie do końca.

    Etat to nie tylko "przywileje" dla pracownika, ale także pewne korzyści
    dla pracodawcy. Tak to w życiu jest - coś za coś.

    Chcesz mieć pracownika na stałe? Chcesz skusić kogoś, kto chce być na
    stałe? Chcesz związać pracownika z firmą - żeby bardziej czuł się jej
    częścią? Dajesz etat i musisz za to zapłacić.

    Chcesz brać łebków z łapanki? Robisz zlecenia lub dzieła.

    Nie chcesz zawracać sobie głowy sprawami personalnymi a mieć robotę
    zrobioną? Podpisujesz umowę z firmą zewnętrzną i to ona się martwi tym,
    czy będzie dzieło, zlecenie czy etat.


  • 46. Data: 2012-03-13 11:33:44
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>


    Użytkownik "MarlonB" <z...@w...kon> napisał w wiadomości
    news:jjn597$si5$1@mx1.internetia.pl...

    > Jeśli nie byłoby płacy minimalnej - każdy by mógł pracować. Myślałem, że
    > to oczywiste. Ktoś kto sprząta ubikacje za 600zł i nic innego nie umie i
    > nie chce umieć nie znalazłby pracy, jeśli cena minimalna byłaby od 1500zł.

    No popatrz. Place minimalne są, a mimo to sprzatacze sa w kazdym miejskim
    kiblu. Czyli sa zaprzeczeniem twoich kretynskich teorii.

    > Nasz sprzątacz by się już nie załapał, bo nie jest tyle wart.

    Taaa.. A właściciel sam by przyszedł kible sprzątać. Weż chlopie chociaż
    sprobuj nawiazac jakis kontakt z rozumem, co?



  • 47. Data: 2012-03-13 11:36:30
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4f5f2224$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 13.03.2012 11:22, MarlonB pisze:
    >
    >>> Ty w ogóle masz jakiś kontakt z rzeczywistością?
    >>> Posiadacz toalet do sprzątania nie musi mieć kogoś do sprzątania na
    >>> etat, zwłaszcza cały!
    >>>
    >>> A płaca minimalna dotyczy wyłącznie etatu!
    >>
    >> Spokojnie, to tylko przykład. Wiesz, możesz podstawić sobie za tego
    >> sprzątacza kogo chcesz :)
    >
    > Tak, wiem. I nadal moja odpowiedź będzie dokładnie taka sama - nie musi
    > to być etat, zwłaszcza pełny.
    >
    > [ciach]
    >
    >> Dziwi mnie, że podstawy ekonomi przychodzą ludziom tak trudno.

    Podstawy ekonomii przychodza ludziom bardzo prosto. Nie tylko tym po
    studiach. Ekonomia jest bardzo logiczna.
    Ale nie ta Twoja. Twoja jest z innego wymiaru czasoprzestrzeni, i nijak sie
    ma do rzeczywistosci.

    > Co jest
    >> nielogicznego w tym co napisałem?

    Absolutnie WSZYSTKO. Tylko trzeba miec umysl, zeby to zrozumiec.

    Serio, fascynuje mnie sposób myślenia
    >> osób, które nie rozumieją tak prostego języka?

    A mnie na przyklad nie fascynują twoje fascynacje. Idz se bredzic gdzie
    chcesz.




  • 48. Data: 2012-03-13 12:29:52
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: "Przemek Lipski" <p...@i...pl>


    Użytkownik "MarlonB" <z...@w...kon> napisał w wiadomości
    news:jjn6nn$2mk$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >
    > Biedota nie ma wyboru - tak jak i teraz, mimo, że dostaje socjal. Teraz
    > też mamy biedę plus całą rzeszę symulantów co CHCĄ być biedni! Co ty na
    > to?
    >

    Socjal? W Polsce? ROTFL :)))

    Przemek



  • 49. Data: 2012-03-13 12:47:24
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 13 Mar, 10:49, "MarlonB" <z...@w...kon> wrote:
    > Jeśli nie byłoby płacy minimalnej - każdy by mógł pracować. Myślałem, że to
    > oczywiste. Ktoś kto sprząta ubikacje za 600zł i nic innego nie umie i nie
    > chce umieć nie znalazłby pracy, jeśli cena minimalna byłaby od 1500zł. Nasz
    > sprzątacz by się już nie załapał, bo nie jest tyle wart. Musiałby zasilić
    > szarą strefę i oficjalnie byłby na bezrobociu.

    Co za bzdety... Niemcy nie mają płacy minimalnej a jakoś nie słyszałem
    żeby mieli niskie bezrobocie.

    L.


  • 50. Data: 2012-03-13 12:52:22
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-03-13, MarlonB <z...@w...kon> wrote:

    [...]

    > Bo w "dzikim kapitaliźmie" nie ma problemu, aby przy odrobinie pracy stać
    > sie bogatym (inna sprawa, że nigdzie nie ma prawdziwego kapitalizmu...).

    Z tym się nie mogę zgodzić. A problem robiłby właśnie ten bogaty, bo stać
    by go było na to, by nie dopuszczać konkurencji.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1