eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy swiadectwo pracy jest wypowiedzeniem ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2006-06-30 19:09:36
    Temat: Re: Czy swiadectwo pracy jest wypowiedzeniem ?
    Od: KaMil <m...@o...pl>

    "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisal(a):

    > Nie wiem, czy niepoinformowanie o zwolnieniu jest zgodne z prawem.
    Skoro zawarcxie umowy o pracy winno byc na piśmie to i jej rozwiązanie
    też.

    >Ale zaraz, piszesz, że tego samego dnia pracodawca wysłał także.
    Pracodawca (swiadectwo) i on (prosba o porozumienie stron) wysłali
    równocześnie tego samego dnia. Pracownik swiadectwo otrzymał pocztą na
    drugi dzien i go (list) odebrał. Pracodawca listu na razie nie odbiera
    (brak potwierdzenia).

    > Kto więc był pierwszy? Nie tłumacz mi kto był, tylko
    >udowodnij sądowi.
    Równoczesnie, tego samego dnia - sa przeciez dowody nadania listow.
    --
    KaMil


  • 12. Data: 2006-06-30 19:25:15
    Temat: Re: Czy swiadectwo pracy jest wypowiedzeniem ?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>

    KaMil napisał(a) :

    > "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisal(a):
    >
    >> Nie wiem, czy niepoinformowanie o zwolnieniu jest zgodne z prawem.
    > Skoro zawarcxie umowy o pracy winno byc na piśmie to i jej rozwiązanie
    > też.

    Niby tak. Jest napisane w KP, że pracownik ma wręczyć
    wypowiedzenie na piśmie. Nic takiego nie napisano o sytuacji
    odwrotnej.

    >>Ale zaraz, piszesz, że tego samego dnia pracodawca wysłał także.
    > Pracodawca (swiadectwo) i on (prosba o porozumienie stron) wysłali
    > równocześnie tego samego dnia. Pracownik swiadectwo otrzymał pocztą na
    > drugi dzien i go (list) odebrał. Pracodawca listu na razie nie odbiera
    > (brak potwierdzenia).

    Ciężko to widzę. Pracodawca jest kuty na 4 nogi. Nie odbiera
    pisma. Chociaż nie wiem, czy ma to jakikolwiek wpływ na dalszy
    rozwój sytuacji. Pracownik naiwnie odebrał list.
    Jestem pewien, że wynikła jakaś kłótnia w wyniku której obydwaj
    zadziałali tego samego dnia.
    Na przyszłość pracownik nie będzie odbierał korespondencji w
    podejrzanych okolicznościach i chociaż opóźni o parę dni rozwój
    wypadków. Może w międzyczasie dowie się czegoś, co mu jakoś pomoże.

    >> Kto więc był pierwszy? Nie tłumacz mi kto był, tylko
    >>udowodnij sądowi.
    > Równoczesnie, tego samego dnia - sa przeciez dowody nadania listow.

    Na tym moje kompetencje się kończą. Nie jestem prawnikiem.

    Krytyczna jest tu sprawa tych samych dat, dziwnych form
    zakończenia współpracy i nieodbierania korespondencji.
    Konieczna będzie porada w PIP. Choćby i telefoniczna.

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xA10BD502
    Ale jak możesz strzelać do kobiet i dzieci?!
    Łatwo - wolniej uciekają (C) by S.C.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1