eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy podczas posiedzenia apelacyjnego...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 21. Data: 2004-09-13 09:40:13
    Temat: Re: Czy podczas posiedzenia apelacyjnego...
    Od: "Field" <g...@o...pl>

    > Prowadził czynności czy zażądał dokumentów?
    >

    Adwokat uzupelnil dokumenty (brakujace elementy w pismie oskarzonego
    zatytulowanym "Uzupelninie Apelacji Oskarzonego" oraz Sad zadawal oskarzonym
    pytania co do zlozonych wnioskow dowodowych


    Viki



  • 22. Data: 2004-09-13 10:17:47
    Temat: wyrok z 25 czerwca 2002 roku - II KKN 86/00
    Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>

    2002.06.25 wyrok SN II KKN 86/00

    Zgodnie z art. 404 § 2 kpk w związku z art. 458 kpk, sąd odwoławczy jest
    zobligowany do prowadzenia rozprawy odroczonej od początku, jeżeli zmianie uległ
    skład tego sądu. W przypadku kontynuowania w takiej sytuacji rozprawy
    odwoławczej, sąd ten dopuszcza się uchybienia z art. 439 § 1 pkt 2 kpk.


    Przewodniczący: SSN Elżbieta Sadzik.

    Sędziowie: SN Jacek Sobczak, SA del. do SN Jadwiga Żywolewska-Ławniczak (spr.).

    Protokolant: Katarzyna Głodowska.

    Prokurator Prokuratury Krajowej: Aleksander Herzog.


    Wyrokiem z dnia 8 czerwca 1999 r. Sąd Rejonowy uznał oskarżonego Dariusza Józefa
    K. za winnego tego, że;

    I. w dniu 22 października 1997 r., działając wspólnie i w porozumieniu z inną
    osobą, jako funkcjonariusz publiczny - wójt Gminy, przekroczył swoje uprawnienia
    i niezgodnie z obowiązującymi przepisami, to jest art. 39 ustawy z dnia
    19.10.1991 o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz. U. Nr
    57, poz. 299), doprowadził do wydzierżawienia przez siebie jako osobę fizyczną
    nieruchomości rolnej o nr ewidencyjnym 201 o powierzchni 0,52 ha, położonej w
    K., będącej własnością Agencji Rolnej Skarbu Państwa, działając tym samym na
    szkodę interesu publicznego, przy czym czynu tego dopuścił się w celu
    osiągnięcia korzyści majątkowej, to jest przestępstwa z art. 231 § 2 kk.

    II. w dniu 16 czerwca 1998 r., pełniąc funkcje wójta tej Gminy poświadczył
    nieprawdę w ten sposób, że sporządził, a następnie przesłał do Regionalnej Izby
    Obrachunkowej w Warszawie cztery uchwały Zarządu Gminy 6/98, podczas gdy w tym
    dniu posiedzenia Zarządu nie było i przedmiotowe uchwały nie zostały podjęte, to
    jest przestępstwa z art. 271 § 1 kk i za to na podstawie powołanych przepisów
    skazał go:

    za czyn opisany w pkt I na karę 1 roku pozbawienia wolności, za czyn opisany w
    pkt II na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie art. 85 kk i art.
    86 § 1 kk wymierzył oskarżonemu Dariuszowi Józefowi K. karę łączną 1 rok i 3
    miesiące pozbawienia wolności, której wykonanie, na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk
    i art. 70 § 1 pkt 1 kk, warunkowo zawiesił na okres 2 lat, na podstawie art. 39
    pkt 2 kk w zw. z art. 41 § 1 kk i art. 43 § 1 kk orzekł nadto środek karny w
    postaci zakazu zajmowania stanowiska wójta na okres 2 lat oraz zasądził kwotę 90
    zł tytułem opłaty sądowej oraz 79,40 zł tytułem wydatków poniesionych przez
    Skarb Państwa.

    Wyrok powyższy zaskarżył obrońca oskarżonego, zarzucając:

    - "obrazę przepisów prawa materialnego to jest art. 231 § 2 kk przez błędną
    wykładnię pojęcia interesu publicznego, co w konsekwencji doprowadziło do
    uznania oskarżonego winnym, w odniesieniu do zarzutu I aktu oskarżenia, a w
    odniesieniu do pkt II aktu oskarżenia przyjęcie, iż stopień społecznego
    niebezpieczeństwa czynu był znaczny, gdy z okoliczności wynikało, że waga czynu
    była co najwyżej znikoma".

    W oparciu o powyższe zarzuty apelacja obrońcy oskarżonego wnosiła "o zmianę
    zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzutu z pkt. I i
    warunkowe umorzenia postępowania z pkt. II przy zmianie kwalifikacji na § 2 art.
    271."

    Wyrok ten, w części orzeczenia o karze, zaskarżył także prokurator zarzucając:

    - rażącą niewspółmierność kary orzeczonej w stosunku do oskarżonego Dariusza
    Józefa K. wynikającą z zaniechania orzeczenia kary grzywny obok kary pozbawienia
    wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania oraz orzeczenie zakazu zajmowania
    stanowiska jedynie na 2 lata, skutkiem czego wymierzona kara nie realizuje
    dyrektyw sądowego wymiaru kary określonych w art. 53 kk.

    Prokurator wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i
    wymierzenie oskarżonemu kary grzywny oraz zakaz zajmowania stanowiska wójta na
    okres 6 lat, zgodnie z wnioskiem oskarżyciela na rozprawie.

    Wyrokiem z dnia 19 października 1999 r. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w
    ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie o środku karnym w postaci zakazu
    zajmowania stanowiska wójta, uchylił rozstrzygnięcie o opłacie sądowej za I
    instancję, w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy oraz zasądził od
    oskarżonego należne Skarbowi Państwa koszty sądowe postępowania odwoławczego, w
    tym opłatę sądową za obie instancje.

    Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego.

    Zarzucił naruszenie prawa materialnego i procesowego, mające wpływ na treść
    orzeczenia przez:

    - "art. 231 § 2 kk przez przyjęcie naruszenia interesu publicznego przez
    skazanego, w sytuacji, gdy władze samorządowe, udzieliły skazanemu jako wójtowi
    absolutorium, a tym samym uznały, iż interes publiczny gminy naruszony nie
    został, (...),

    - art. 1 kk w odniesieniu do zarzutu II (...) przez przyjęcie, iż prawidłowo
    konwalidowana czynność administracyjna w rozumieniu prawa administracyjnego jest
    czynem społecznie szkodliwym w stopniu określonym ww. przepisem kk,

    - art. 439 § 1 pkt. 2 kpk przez to, iż w trakcie postępowania odwoławczego
    nastąpiła zmiana składu sądzącego, oraz

    - art. 170 § 2 kpk przez oddalenie wniosku dowodowego, już dopuszczonego przez
    skład poprzedni, który zmierzał do wykazania przeciwieństwa tego, iż zamiarem
    "ERY" w konkretnych negocjacjach było zawarcie umowy z gminą".

    W oparciu o powyższe zarzuty obrońca skazanego wniósł o "o zmianę zaskarżonego
    wyroku Sądu Okręgowego i utrzymanego nim co do zasady wyroku Sądu Rejonowego,
    ewentualnie uchylenie tych wyroków i przekazanie sprawy do ponownego
    rozpoznania".


    Sąd Najwyższy zważył , co następuje:

    Autor kasacji, niejako na marginesie zarzutów w niej sformułowanych, wskazał na
    uchybienie w procedowaniu sądu odwoławczego, mające postać bezwzględnej
    przyczyny odwoławczej, określonej w art. 439 § 1 pkt 2 kpk. Nie sprecyzował
    bliżej postaci wskazanego uchybienia, jak również nie rozwinął tej problematyki
    tak w uzasadnieniu kasacji, jak i w ustnym wystąpieniu na rozprawie.

    Analiza przebiegu postępowania odwoławczego prowadzi jednakże do wniosku, iż
    uchybienie to istotnie zaistniało.

    Rozprawa apelacyjna w niniejszej sprawie rozpoczęła się w dniu 7 września 1999
    r. W dniu tym Sąd Okręgowy, orzekający w składzie: SSO Stanisław J. -
    przewodniczący, SSO Maria S., SSO Iwona N. - sprawozdawca, przeprowadził przewód
    sądowy, rozpoczęty zgodnie z art. 453 § 1 kpk ustnym sprawozdaniem sędziego
    sprawozdawcy z przebiegu i wyników dotychczasowego postępowania. W wyżej
    wymienionym składzie Sąd Okręgowy podjął decyzję o ujawnieniu i zaliczeniu do
    materiału dowodowego złożonych na rozprawie odwoławczej dokumentów, wysłuchał
    głosów stron, po czym wydał postanowienie na podstawie art. 411 § 1 kpk o
    odroczeniu wydania wyroku do dnia 14 września 1999 r (protokół rozprawy k.
    375-376).

    W dniu 14 września 1999 r. nie doszło do wydania wyroku, bowiem Sąd Okręgowy, w
    składzie wyżej wskazanym, powziął postanowienie o wznowieniu - na podstawie art.
    409 kpk - przewodu sądowego, zdecydował o uzupełnieniu - na podstawie art. 452 §
    2 kpk - postępowania dowodowego przez przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w
    charakterze świadków Cezarego M. i Sławomira S. na okoliczność treści rozmów
    dotyczących wydzierżawienia działki i warunków, jakie stawiała
    wydzierżawiającemu Polska Telefonia Cyfrowa, a z uwagi na powyższe rozprawa
    apelacyjna została odroczona ( protokół "wydania wyroku" k. 380).

    Termin kolejnej rozprawy apelacyjnej wyznaczony został na dzień 19 października
    1999 r., w składzie: SSO Iwona N. - przewodnicząca i sprawozdawca, SSO
    Włodzimierz F., SSR del. do SO Ryszard M.

    W dniu 19 października 1999 r. Sąd Okręgowy w tym składzie przystąpił
    bezpośrednio do przesłuchania świadka Cezarego M., po czym oddalił wnioski
    dowodowe o przesłuchanie kolejnego przedstawiciela Telefonii Cyfrowej oraz
    dopuszczonego uprzednio świadka Sławomira S. , za zgodą stron ujawnił i zaliczył
    w poczet materiału dowodowego dokumenty złożone przez strony na kolejnych
    rozprawach apelacyjnych, po czym, po wysłuchaniu głosów stron i naradzie, wydał
    i ogłosił zaskarżony wyrok.

    Treść protokołu rozprawy w dniu 19 października 1999 r. na k. 391-393 akt sprawy
    V Ka 441/99 nie pozostawia wątpliwości, iż w dniu tym nie nastąpiło ponowne
    otwarcie przewodu sądowego, które rozpoczyna sprawozdanie sędziego sprawozdawcy.

    Zatem kontynuowana była rozprawa apelacyjna, odroczona w dniu 14 września 1999
    r., mimo zmiany składu sądu odwoławczego, podczas gdy - zgodnie z art. 404 § 2
    kpk w związku z art. 458 kpk - sąd ten był zobligowany do prowadzenia rozprawy
    odroczonej od początku, przy czym w obecnym stanie prawnym odmiennej decyzji nie
    sanuje także zgoda stron.

    Ten stan rzeczy prowadzi do stwierdzenia, iż dwaj członkowie składu orzekającego
    nie byli obecni na całej rozprawie apelacyjnej.

    Powyższe przesądza, iż trafny okazał się, podniesiony w kasacji, zarzut
    popełnienia przez Sąd Odwoławczy uchybienia z art. 439 § 1 pkt 2 kpk.

    (por. wyrok SN z dnia 15.12.1989 r., V KRN 316/89, OSNPG 1990/6/56 - nieaktualny
    w części dotyczącej zgody stron).

    W tej sytuacji Sąd Najwyższy, zgodnie z art. 436 kpk w związku z art. 518 kpk,
    ograniczył rozpoznanie kasacji do wyżej wskazanego uchybienia, skutkującego
    uchylenie wyroku Sądu Okręgowego, niezależnie od jego wpływu na treść
    zaskarżonego orzeczenia, albowiem jest to wystarczające do wydania orzeczenia,
    zaś rozpoznanie pozostałych zarzutów byłoby przedwczesne.

    Ponieważ stwierdzone uchybienie wystąpiło w postępowaniu odwoławczym, oczywistą
    stała się treść orzeczenia następczego - o przekazaniu sprawy do ponownego
    rozpoznania w tymże postępowaniu - które Sąd Okręgowy powinien ponowić z
    zachowaniem wymogów prawa procesowego.



    Przepraszam niezainteresowanych za powyższy tekst.
    --
    JOHNSON :)




  • 23. Data: 2004-09-14 12:43:28
    Temat: Re: Czy podczas posiedzenia apelacyjnego...
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>

    Użytkownik "viki" <ppol[nospaming]@op.pl> napisał w wiadomości
    news:ci1li3$f07$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > > sklad sędziowski się zmieni to to czyms powinno skutkowac?
    > > > Pierwsza sprawa - wnioski dowodowe, etc. na drugiej wyrok ale w innym
    > > > skladzie sedziowskim.
    > >
    > > W sprawie karnej - bezwzględna przyczyna odwoławcza.
    > > w sprawie cywilnej - nic.
    >
    > Zapadl wyrok pozbawienia wolnosci (winni na wolnosci). Adwokat zlozyl
    > apelacje.
    > II istancja rozpatrywala pierwsze posiedzenie w skladzie 3 sedziow. Na tym
    > posiedzeniu
    > zapadla decyzja skladu sedziowskiego o tym, ze nalezy przeprowadzic
    > dodatkowe czynnosci.

    Art 452 k.p.k.
    Art. 452. § 1. Sąd odwoławczy nie może przeprowadzić postępowania dowodowego
    co do istoty sprawy.
    § 2. Sąd odwoławczy może jednak w wyjątkowych wypadkach, uznając potrzebę
    uzupełnienia przewodu sądowego, przeprowadzić dowód na rozprawie, jeżeli
    przyczyni się to do przyspieszenia postępowania, a nie jest konieczne
    przeprowadzenie na nowo przewodu w całości lub w znacznej części. Dowód
    można dopuścić również przed rozprawą.

    - a zatem to co bylo na pierwszym terminie to nie byla jeszcze zapewne
    rozprawa, a tylko posiedzenie na ktorym dopuszczono pewne dowody...

    Ale ja mialem jeszcze lepszy numer. Mialem 3 terminy rozprawy apelacyjnej -
    na kazdym inny sklad :)
    U mnie np. na jednym terminie wysluchano jednego bieglego, na drugim
    terminie (przy innym skladzie) wysluchano drugiego bieglego - ktory w I
    instancji zeznawal jako swiadek :) - zeby bylo smieszniej.
    W uzasadnieniu sad, ktory wydal wyrok w takim skladzie jak przy
    przesluchaniu drugiego bieglego powoluje sie rowniez na ustna opinie
    pierwszego.
    Kasacja - choc Pani Elzbieta Sadzik wstrzymala wykonanie wyroku (dzieki Bogu
    zawiasy i troche do zaplacenia ) pozostawiona bez rozpoznania...

    Teraz bawie sie w Strassburg - dodatkowo dorzcuilem zarzut powolania swiadka
    w charakterze bieglego ... - zobaczymy co bedzie.

    Pozdrawiam
    SDD



strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1