eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy mam szansę?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2008-06-05 12:50:27
    Temat: Czy mam szansę?
    Od: "." <...@...c>

    Witam.

    Proszę o poradę w następującej sprawie. Niedawno kupiłem na umowę
    kupna-sprzedaży motocykl. Motocykl ten miał dwóch współwłaścicieli, przy
    czym jeden jest niepełnoletni. W momencie rejestracji dowiedziałem się, że
    osoba niepełnoletnia nie może być stroną tej umowy bez zgody sądu. Ogólnie
    taką umowę można sporządzić dopiero po uzyskaniu sądowej zgody. Taką zgodę
    sąd może wydać najwcześniej za kilka miesięcy. Czyli umowa ta jest w świetla
    prawa nieważna. Mam zamiar domagać się odstąpienia od tej umowy, czyli zwrot
    pieniędzy i zwrot motocykla. Czy jeśli druga strona umowy nie będzie chciała
    dobrowolnie zwrócić pieniędzy, mam szansę na odzyskanie tych pieniędzy na
    drodze sądowej? Nie chcę czekać tyle czasu, aż będzie można podpisać ważną
    umowę.

    Pozdrawiam.
    .


  • 2. Data: 2008-06-05 13:20:22
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>

    Dnia Thu, 05 Jun 2008 14:50:27 +0200, . napisał(a):

    > Proszę o poradę w następującej sprawie. Niedawno kupiłem na umowę
    > kupna-sprzedaży motocykl. Motocykl ten miał dwóch współwłaścicieli, przy
    > czym jeden jest niepełnoletni. W momencie rejestracji dowiedziałem się, że
    > osoba niepełnoletnia nie może być stroną tej umowy bez zgody sądu. Ogólnie
    > taką umowę można sporządzić dopiero po uzyskaniu sądowej zgody. Taką zgodę
    > sąd może wydać najwcześniej za kilka miesięcy. Czyli umowa ta jest w świetla
    > prawa nieważna. Mam zamiar domagać się odstąpienia od tej umowy, czyli zwrot
    > pieniędzy i zwrot motocykla. Czy jeśli druga strona umowy nie będzie chciała
    > dobrowolnie zwrócić pieniędzy, mam szansę na odzyskanie tych pieniędzy na
    > drodze sądowej? Nie chcę czekać tyle czasu, aż będzie można podpisać ważną
    > umowę.

    Co to było? Harley wart 20 k$? Jeślli coś dużo tańszego to sprzedaż raczej
    podchodzi pod czynność zwykłego zarządu majątkiem i jeśli dobrze pamiętam
    to do ważności wymaga tylko parafowania po fakcie przez opiekuna.


  • 3. Data: 2008-06-05 13:21:39
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl>

    > pieniędzy i zwrot motocykla. Czy jeśli druga strona umowy nie będzie
    > chciała
    > dobrowolnie zwrócić pieniędzy, mam szansę na odzyskanie tych pieniędzy na
    > drodze sądowej? Nie chcę czekać tyle czasu, aż będzie można podpisać ważną
    > umowę.

    Dlaczego zakładasz, że sądowa zgoda na sprzedaż przez osobę nieletnią będzie
    trwała dłużej niż sądowe orzeczenie o nieważności umowy i odzyskiwanie
    pieniedzy?


    Ale oczywiscie szanse masz tylko oszacuj co jest szybsze, a najlepiej to sie
    dogadaj ze sprzedającymi.

    A.



  • 4. Data: 2008-06-05 13:34:17
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: "." <...@...c>


    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:g28p6m$fb6$1@news.onet.pl...
    > Dnia Thu, 05 Jun 2008 14:50:27 +0200, . napisał(a):
    >
    > > Proszę o poradę w następującej sprawie. Niedawno kupiłem na umowę
    > > kupna-sprzedaży motocykl. Motocykl ten miał dwóch współwłaścicieli, przy
    > > czym jeden jest niepełnoletni. W momencie rejestracji dowiedziałem się,
    że
    > > osoba niepełnoletnia nie może być stroną tej umowy bez zgody sądu.
    Ogólnie
    > > taką umowę można sporządzić dopiero po uzyskaniu sądowej zgody. Taką
    zgodę
    > > sąd może wydać najwcześniej za kilka miesięcy. Czyli umowa ta jest w
    świetla
    > > prawa nieważna. Mam zamiar domagać się odstąpienia od tej umowy, czyli
    zwrot
    > > pieniędzy i zwrot motocykla. Czy jeśli druga strona umowy nie będzie
    chciała
    > > dobrowolnie zwrócić pieniędzy, mam szansę na odzyskanie tych pieniędzy
    na
    > > drodze sądowej? Nie chcę czekać tyle czasu, aż będzie można podpisać
    ważną
    > > umowę.
    >
    > Co to było? Harley wart 20 k$? Jeślli coś dużo tańszego to sprzedaż raczej
    > podchodzi pod czynność zwykłego zarządu majątkiem i jeśli dobrze pamiętam
    > to do ważności wymaga tylko parafowania po fakcie przez opiekuna.


    Wartość to trochę ponad 2000 zł.


  • 5. Data: 2008-06-05 13:46:39
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: "." <...@...c>


    Użytkownik "Arek Margraf" <m...@W...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:g28pa4$hha$1@news.onet.pl...
    > > pieniędzy i zwrot motocykla. Czy jeśli druga strona umowy nie będzie
    > > chciała
    > > dobrowolnie zwrócić pieniędzy, mam szansę na odzyskanie tych pieniędzy
    na
    > > drodze sądowej? Nie chcę czekać tyle czasu, aż będzie można podpisać
    ważną
    > > umowę.
    >
    > Dlaczego zakładasz, że sądowa zgoda na sprzedaż przez osobę nieletnią
    będzie
    > trwała dłużej niż sądowe orzeczenie o nieważności umowy i odzyskiwanie
    > pieniedzy?
    >
    >
    > Ale oczywiscie szanse masz tylko oszacuj co jest szybsze, a najlepiej to
    sie
    > dogadaj ze sprzedającymi.
    >
    > A.
    >

    Oczywiście, że będę się próbował dogadać. W momencie kupna nikt nie pomyślał
    nawet, że taka sytuacja może mieć miejsce. Ale moim zdaniem, jeśli
    sprzedający jest osobą uczciwą, to w momencie wyjścia na jaw takich faktów,
    powinien bez problemów odstąpić od umowy. Jestem nawet skłonny do tego, żeby
    sprzedający oddał nie pełną kwotę, bo w sumie użytkowałem pojazd prawie
    miesiąc. Ale jeśli nie pójdzie mi na rękę, to jak to się mówi, w imię
    sprawiedliwości, będę chciał, żeby przekonał się, że tak się nie robi. W
    sumie kwota nieduża, bo lekko ponad 2000 zł. Motocykl też nie jakiś unikat,
    bez problemu kupię inny - bez "wad prawnych".


  • 6. Data: 2008-06-05 18:05:25
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>


    Użytkownik "." <...@...c> napisał w wiadomości
    news:g28nbh$2pc$1@achot.icm.edu.pl...

    > W momencie rejestracji dowiedziałem się, że
    > osoba niepełnoletnia nie może być stroną tej umowy bez zgody sądu. Ogólnie
    > taką umowę można sporządzić dopiero po uzyskaniu sądowej zgody. Taką zgodę
    > sąd może wydać najwcześniej za kilka miesięcy. Czyli umowa ta jest w
    > świetla
    > prawa nieważna.

    A to zgoda opiekunów prawnych nie wystarczy ??

    Pozdrawiam Przemek



  • 7. Data: 2008-06-05 18:55:07
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z czwartek 05 czerwiec 2008 15:46
    (autor .
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g28qkv$8jb$1@achot.icm.edu.pl>):

    > Oczywiście, że będę się próbował dogadać. W momencie kupna nikt nie
    > pomyślał nawet, że taka sytuacja może mieć miejsce. Ale moim zdaniem,
    > jeśli sprzedający jest osobą uczciwą, to w momencie wyjścia na jaw takich
    > faktów, powinien bez problemów odstąpić od umowy. Jestem nawet skłonny do
    > tego, żeby sprzedający oddał nie pełną kwotę, bo w sumie użytkowałem
    > pojazd prawie miesiąc.

    Znaczy pojeździłeś sobie miesiąc, a teraz szukasz pretekstu do zwrotu
    sprzętu... Genialne.

    --
    Tristan
    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
    napisz tu: k...@s...pl a...@g...com


  • 8. Data: 2008-06-05 19:06:29
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>

    > czym jeden jest niepełnoletni. W momencie rejestracji dowiedziałem się, że
    > osoba niepełnoletnia nie może być stroną tej umowy bez zgody sądu. Ogólnie


    Tia, ciekawe czy kupował ten motor też za zgodą sądu. Niech umowę podpiszą
    też rodzice i po sprawie.


  • 9. Data: 2008-06-05 19:59:02
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: "." <...@...c>


    "Tristan" <n...@s...pl> wrote in message news:g29cqa$c39$2@news.onet.pl...
    >W odpowiedzi na pismo z czwartek 05 czerwiec 2008 15:46
    > (autor .
    > publikowane na pl.soc.prawo,
    > wasz znak: <g28qkv$8jb$1@achot.icm.edu.pl>):
    >
    >> Oczywiście, że będę się próbował dogadać. W momencie kupna nikt nie
    >> pomyślał nawet, że taka sytuacja może mieć miejsce. Ale moim zdaniem,
    >> jeśli sprzedający jest osobą uczciwą, to w momencie wyjścia na jaw takich
    >> faktów, powinien bez problemów odstąpić od umowy. Jestem nawet skłonny do
    >> tego, żeby sprzedający oddał nie pełną kwotę, bo w sumie użytkowałem
    >> pojazd prawie miesiąc.
    >
    > Znaczy pojeździłeś sobie miesiąc, a teraz szukasz pretekstu do zwrotu
    > sprzętu... Genialne.
    >

    Nie szukam pretekstu. Po prostu wczoraj chciałem go przerejestrować, opłaciłem
    rejestrację, podatek pcc-3, a tu mi kobieta w urzędzie mówi, że nie przerejestruje,
    bo nie mam zgody sądu. Powiedziała, że tylko sądu, żadnego opiekuna itp. Zresztą
    drugim współwłaścicielem jest ojciec tego niepełnoletniego. Dzwoniłem od razu do
    ludzi. Oni się dowiedzieli, że najszybciej to mogą załatwić za kilka miesięcy, bo sąd
    szybciej tego nie wyda. I proponują, że mogę pojeździć do kwietnia 2009, aż będzie
    pełnoletni i wtedy spiszemy nową umowę :) A jak bym chciał go wcześniej sprzedać?
    Przecież nikt nie kupi, bo nie zarejestruje.


  • 10. Data: 2008-06-05 20:00:34
    Temat: Re: Czy mam szansę?
    Od: "." <...@...c>


    "William" <n...@m...mnie.pl> wrote in message news:g29dfd$11uq$1@news2.ipartners.pl...
    >> czym jeden jest niepełnoletni. W momencie rejestracji dowiedziałem się, że
    >> osoba niepełnoletnia nie może być stroną tej umowy bez zgody sądu. Ogólnie
    >
    >
    > Tia, ciekawe czy kupował ten motor też za zgodą sądu. Niech umowę podpiszą
    > też rodzice i po sprawie.

    Podobno kupić może z opiekunem, ale już sprzedać nie. Takie mamy prawo.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1