Kinky wrote:
>
> Najpewniej posla kompa do bieglego informatyka. A poniewaz jest spora
> szansa, ze ostatnim komputerem jaki ten z grubsza rozumial bylo male
> Atari, napisze w expertyzie, ze zadnych fikolkow nie znaleziono.

i tu byś się mocno zdziwił.

do góry

Dnia Sat, 22 Dec 2007 18:21:13 -0600, witek napisał(a):

>> Najpewniej posla kompa do bieglego informatyka. A poniewaz jest spora
>> szansa, ze ostatnim komputerem jaki ten z grubsza rozumial bylo male
>> Atari, napisze w expertyzie, ze zadnych fikolkow nie znaleziono.
>
> i tu byś się mocno zdziwił.

Też nie wiem skąd ludzie mają takie poglądy, że biegłymi zostają
sędziowie, którzy źle orzekali, więc "za karę" każe się im wydawać
opinie ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

On N 23 gru 2007 09:52:53a Olgierd <n...@o...com>
wrote in news:fkl7l4$dqs$3@inews.gazeta.pl

>>> Najpewniej posla kompa do bieglego informatyka. A poniewaz jest spora
>>> szansa, ze ostatnim komputerem jaki ten z grubsza rozumial bylo male
>>> Atari, napisze w expertyzie, ze zadnych fikolkow nie znaleziono.
>>
>> i tu byś się mocno zdziwił.
>
> Też nie wiem skąd ludzie mają takie poglądy, że biegłymi zostają
> sędziowie, którzy źle orzekali, więc "za karę" każe się im wydawać
> opinie ;-)

Pamietasz Experta? On podobno byl bieglym sadowym. Jesli tacy ludzie
zostaja bieglymi to to co napisalem moze byc calkiem bliskie prawdy :)

do góry

Dnia 23 Dec 2007 16:53:53 +0100, Kinky napisał(a):

> Pamietasz Experta? On podobno byl bieglym sadowym. Jesli tacy ludzie
> zostaja bieglymi to to co napisalem moze byc calkiem bliskie prawdy :)

No ale co to ma do rzeczy? :) Znam conajmniej 2 osoby, które w bliższych
kontaktach wydają się baaaardzo dziwne (dla kogoś, kto ich zupełnie nie
zna), niejeden by powiedział że są chorzy psychicznie albo mają
niepoukładane w głowie, natomiast są to super spece w swoich dziedzinach i
myślę że bez problemu mogliby być biegłymi.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia Sun, 23 Dec 2007 16:53:53 +0100, Kinky napisał(a):

>> Też nie wiem skąd ludzie mają takie poglądy, że biegłymi zostają
>> sędziowie, którzy źle orzekali, więc "za karę" każe się im wydawać
>> opinie ;-)
>
> Pamietasz Experta? On podobno byl bieglym sadowym. Jesli tacy ludzie
> zostaja bieglymi to to co napisalem moze byc calkiem bliskie prawdy

Jeśli ktoś myśli, że biegły to ten, kto dużo biega to się myli. To goniec
sądowy ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/

do góry

Użytkownik "Kinky" <d...@h...com> napisał
> Pamietasz Experta? On podobno byl bieglym sadowym. Jesli tacy ludzie
> zostaja bieglymi to to co napisalem moze byc calkiem bliskie prawdy :)

Trochę w tym racji, bo znam przypadki opinii tak naiwnych, że strach. Ale
nie można wszystkich do jednego worka. Wiem z drugiej strony, że jeśli o
opinie poproszony zostanie na prawdę dobry ośrodek, to możliwości odzysku
danych są ogromne. Nie wiem jak z dekodowaniem. Ale czy można zakodować
program system na dysku, gotowy do użytku? Bo samo hasło wejściowe czy coś w
tym stylu, dla biegłych problemu nie stanowi.

do góry

Piotr [trzykoty] <trzykoty@[wytnij]o2.pl> napisał(a):

> Trochę w tym racji, bo znam przypadki opinii tak naiwnych, że strach. Ale
> nie można wszystkich do jednego worka. Wiem z drugiej strony, że jeśli o
> opinie poproszony zostanie na prawdę dobry ośrodek, to możliwości odzysku
> danych są ogromne. Nie wiem jak z dekodowaniem. Ale czy można zakodować
> program system na dysku, gotowy do użytku? Bo samo hasło wejściowe czy coś w
> tym stylu, dla biegłych problemu nie stanowi.

Można. Jeśli dane zostaną zaszyfrowane dobrze, porządnym algorytmem, z
odpowiednio długim kluczem, to nawet CIA tego nie odszyfruje.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "ML" <o...@g...pl> napisał
> Można. Jeśli dane zostaną zaszyfrowane dobrze, porządnym algorytmem, z
> odpowiednio długim kluczem, to nawet CIA tego nie odszyfruje.

To wiem. Ale głowny system operacyjny, na którym pracuje komp, też mozna?

do góry

Piotr [trzykoty] <trzykoty@[wytnij]o2.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "ML" <o...@g...pl> napisał
> > Można. Jeśli dane zostaną zaszyfrowane dobrze, porządnym algorytmem, z
> > odpowiednio długim kluczem, to nawet CIA tego nie odszyfruje.
>
> To wiem. Ale głowny system operacyjny, na którym pracuje komp, też mozna?

Tak:
http://en.wikipedia.org/wiki/Full_disk_encryption
Z tym, że jest to oczywiście trudniejsze od zaszyfrowania tylko wybranych danych.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "ML" <o...@g...pl> napisał
> Tak:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Full_disk_encryption
> Z tym, że jest to oczywiście trudniejsze od zaszyfrowania tylko wybranych
> danych.

Mhm. Podejrzewam, że praca codzienna na takim kompie jest nieco bardziej
utrudniona, czy się mylę?

do góry