Moje pytanie sie zrodzilo po przeczytaniu tego artykulu, gdzie jest mowa o
nielegalnej agencji towarzyskiej (a przeciez ich tyyyle w Polsce jest!)

http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,47262,5323011,Proce
s_wlascicieli_agencji_tow
arzyskiej.html

"Proces wlascicieli agencji towarzyskiej
marc
2008-06-17, ostatnia aktualizacja 2008-06-17 20:28

- Pracowalam na wlasny rachunek, nikomu nic nie placilam - twierdzi byla
pracownica nielegalnej agencji towarzyskiej. Zarabiala 2 tys. zl, a jej
chlopak dzis siedzi na lawie oskarzonych.
To kolejna rozprawa w procesie osób, którym prokuratura zarzuca tworzenie
grupy przestepczej, w tym prowadzenie nielegalnych agencji towarzyskich.
Oskarzeni zostali zatrzymani w ubieglym roku. Na lawie zasiada ponad 20 osób,
ale wiekszosc odpowiada za handel i nielegalne posiadanie broni. Oba watki
sledztwa laczy osoba Józefa K., który, jak ustalili sledczy, mial sprzedawac
amunicje oraz posiadac zapalniki górnicze i nitrogliceryne sluzace do
skonstruowania dwóch "urzadzen wybuchowych". Jest takze oskarzony o handel
narkotykami, m.in. kilkoma tysiacami tabletek ekstazy.

Wczoraj przed sadem zeznawala jedna z bylych pracownic nielegalnej agencji
towarzyskiej, dzis 23-letnia studentka. Konsekwentnie podkreslala, ze z nikim
nie dzielila sie wplywami z nierzadu. - Pracowalam na wlasny rachunek. Nikomu
nie placilam. Zarabialam w ten sposób okolo 2 tys. zl miesiecznie - mówila. -
Mieszkal ze mna Józef K., bylismy para, ale nie od razu. Wczesniej prosilam
go, zeby przychodzil, jak sa u mnie klienci, bo balam sie o swoje
bezpieczenstwo - mówila dziewczyna. Sad odczytal jej zeznania, w których
przyznala, ze ona tez kupowala tabletki ekstazy od Józefa K. - Ale to
nieprawda. Powiedzialam tak, bo policja juz prowadzila postepowanie wobec
mnie w sprawie narkotyków i nie chcialam miec klopotów - tlumaczyla
studentka. Potem podczas przerwy w rozprawie wykorzystala moment i pocalowala
oskarzonego."


--
ojzy Popieralski

do góry

Użytkownik "Alojzy Popieralski" <A...@A...pl>
napisał w wiadomości
news:Xns9ACCB6BF18657AlojzyPopieralski@213.180.128.1
49...
> Moje pytanie sie zrodzilo po przeczytaniu tego artykulu, gdzie jest mowa o
> nielegalnej agencji towarzyskiej (a przeciez ich tyyyle w Polsce jest!)

Jak zaczniesz wierzyć w to co piszą w gazetach to daleko nie zajedziesz.
W Polsce jest nielegalne tylko czerpanie zysków z CZYJEGOŚ nierządu,



--
andreas

do góry

Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:g48p55$90a$1@inews.gazeta.pl...
> Jak zaczniesz wierzyć w to co piszą w gazetach to daleko nie zajedziesz.
> W Polsce jest nielegalne tylko czerpanie zysków z CZYJEGOŚ nierządu,

dlatego prostytutki nie mogą płacić podatków - bo państwo czerpałoby
zyski...

--
pozdr
P.

do góry

Użytkownik "gg" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g4a9no$2gb$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
> news:g48p55$90a$1@inews.gazeta.pl...
>> Jak zaczniesz wierzyć w to co piszą w gazetach to daleko nie zajedziesz.
>> W Polsce jest nielegalne tylko czerpanie zysków z CZYJEGOŚ nierządu,
>
> dlatego prostytutki nie mogą płacić podatków - bo państwo czerpałoby
> zyski...

Co nie przeszkadza panstwu czerpac zysków na przyklad z wynajmu lokalu dla
prostytutki.



--
andreas

do góry

Alojzy Popieralski wrote:
> Moje pytanie sie zrodzilo po przeczytaniu tego artykulu, gdzie jest mowa o
> nielegalnej agencji towarzyskiej (a przeciez ich tyyyle w Polsce jest!)

Oczywiście że są legalne. Pod warunkiem, że zadaniem agencji jest
znalezienia towarzystwa dla klienta na pewien czas (na jeden
wieczór/noc bądź tylko na kilkanaście minut). Nielegalne jest
nakłanianie drugiej osoby, żeby się oddała temu klientowi, ani
czerpanie z takiego oddania się korzyści.

A gdyby Gazeta napisała po prostu, że zatrzymano właściciela agencji
towarzyskiej, to szefowie legalnych agencji mogliby poczuć się urażeni.
:)

Pozdrawiam, argothiel

do góry

argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl> wrote in
news:g4b6la$25e$1@news.onet.pl:

> Nielegalne jest
> naklanianie drugiej osoby, zeby się oddala temu klientowi, ani
> czerpanie z takiego oddania się korzysci.

A czy agencje czy nie czerpia z tego korzysci?

--
Alojzy Popieralski

do góry

Użytkownik "Alojzy Popieralski" <A...@A...pl>
napisał w wiadomości
news:Xns9ACDEA996E9FAAlojzyPopieralski@213.180.128.1
49...
> argothiel <a...@i...niechce.spamu.pl> wrote in
> news:g4b6la$25e$1@news.onet.pl:
>
>> Nielegalne jest
>> naklanianie drugiej osoby, zeby się oddala temu klientowi, ani
>> czerpanie z takiego oddania się korzysci.
>
> A czy agencje czy nie czerpia z tego korzysci?

Agencje nie interesują się co robi z klientem agentka :) Dla nich ona tylko
dotrzymuje towarzystwa ...

Pozdrawiam Przemek

do góry

"Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl> wrote in
news:g4bkvq$fav$1@news.onet.pl:

> Agencje nie interesuja się co robi z klientem agentka :) Dla nich ona
> tylko dotrzymuje towarzystwa ...

A co jesli sa dowody, ze sie interesuje i co wiecej naklania do dawania dupy
20 obcym dziennie?

--
Alojzy Popieralski

do góry

Witam,

W poście <g48p55$90a$1@inews.gazeta.pl>
andreas <a...@y...com> m.in. napisał(a)::

> Jak zaczniesz wierzyć w to co piszą w gazetach to daleko nie zajedziesz.
> W Polsce jest nielegalne tylko czerpanie zysków z CZYJEGOŚ nierządu,

Taka teoria...

Powiedzmy, że zarobiłem 1 mln z i nie zapłaciłem podatku.
Ktoś doniósł i wzywany jestem do U.S (?), tam przyznaję, ze zarobiłem 1 mln.
zł i zarobiłem to "dając dupy". I tu pytanie, skoro w Polsce nielegalnym
jest czerpanie korzyści z cudzego nierządu, to takiej korzyści nie może
również czerpać skarb państwa (?), a więc nie mogliby teoretycznie zrobić
mi nic, gdybym tak im oznajmił. Ok, tyle mojego gdybania, bo pewnie jest na
to jakiś paragraf i by mogli. :/


--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

Dnia Thu, 03 Jul 2008 03:01:42 +0200, Tomasz Motyliński napisał(a):

> Powiedzmy, że zarobiłem 1 mln z i nie zapłaciłem podatku.
> Ktoś doniósł i wzywany jestem do U.S (?), tam przyznaję, ze zarobiłem 1 mln.
> zł i zarobiłem to "dając dupy". I tu pytanie, skoro w Polsce nielegalnym
> jest czerpanie korzyści z cudzego nierządu, to takiej korzyści nie może
> również czerpać skarb państwa (?), a więc nie mogliby teoretycznie zrobić
> mi nic, gdybym tak im oznajmił. Ok, tyle mojego gdybania, bo pewnie jest na
> to jakiś paragraf i by mogli. :/

Jeśli Ci nie udowodnią że pochodzą z innego źródła to kto wie...
Tylko najpierw pójdą do Twoich rodziców, sąsiadów, pracy i będą każdego
wypytywać czy to prawda że dajesz d*. ;-)

Pozdrawiam,
Henry

do góry