eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy Pan jest inwalida ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2004-06-09 22:07:54
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    tch wrote:

    >>>a co będzie zimą?
    >>>gołoledź noc snieg z deszczem ?
    >>
    >>A co ma piernik do wiatraka?
    >
    >
    > pomyśl........co bedzie gdy małpie dasz brzytwę?

    Pomyśl.... co ma piernik do wiatraka?


    > a sprawa jest prosta
    > zdobycie prawa jazdy w polsce
    > wymaga spełnienia jakiegoś zestawu przepisów i wymagań
    > to wszystko.

    Owszem.

    > nie wnikam w ich zasadność co kraj to obyczaj.

    A szkoda, bo te całe egzaminy to o kant odwłoka można potłuc.

    > a gdy ktoś chce iść pod prąd wolny wybór
    > może prawko zrobić w stanach nikt nie broni.

    Broni. M.in. imigracja.

    > a przy okazji posiadanie umiejętności obsługi
    > manuala nie boli i w niczym nie przeszkadza

    To może w ogóle zunifikować prawka i kazać wszystkim zdawać kierowanie
    wszelkimi możliwymi pojazdami, ze ścigaczami czy SKOT-em włącznie? Bo to
    też 'nie boli ani nie przeszkadza'.

    > a czasem dzięki temu będzie można poprowadzić auto kolegi
    > /trudno odmówić gdy kolega po flaszce :)))/

    No popatrz.

    > lub z wypożyczalni albo pożyczak z warsztatu.
    > ja uważam że lepiej coś umieć niż nie umieć.

    No to leć uczyś się pilotować Jumbo Jeta, łódź podwodną, prom kosmiczny.
    I nie waż mi się wsiadać do samochodu bez zaliczonych studiów na
    Akademii Medycznej - nie daj Boże będzie wypadek i co zrobisz bez tego?


  • 32. Data: 2004-06-09 23:02:43
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Krzysztof Doniczka wrote:
    > Ja również
    > nie dał bym prawa jazdy osobie która nie potrafi sobie poradzić z tak
    > prostymi czynnościami i to nie dlatego, że li tylko nie umie, ale dlatego,
    > że nie potrafi (nie chce) się nauczyć, a tak, za przeproszeniem, ograniczona
    > osoba nie powinna poruszać się po drogach toną żelaztwa. Pomyśl sobie co

    Bo? Racjonalne argumenty poporoszę...

    > będzie w przypadku kiedy będziesz MUSIAŁ pojechać innym autem ? Kiedy

    Ktoś przystawi lufę do skroni i zmusi?

    > będziesz MUSIAŁ zawieść kogoś do szpitala a nie będzie Twojego ukochanego

    A jak będzie MUSIAŁ zawieźć kogoś do szpitala nie mająć w ogóle prawka?
    Czyżbyś głosował za wprowdzeniem obowiązkowego zrobienia prawka dla
    wszystkich obywateli RP oraz przebywających na terenie RP ponad tydzień
    obcokrajowców?

    > Neon'a, Twój kolega zapije na imprezie

    Może twoi koledzy nie potrafią się obrzeć alkoholowi, ale nie wszyscy
    Polacy - wbrew krążącym opiniom - to nałogowcy.

    > a Ty będziesz MUSIAŁ wracać jego złomem z manualem,

    Dlaczego będzie musiał? Jak ktoś się schlał, to niech sobie wzywa
    taksówkę, albo holowanie, albo cokolwiek. To jego problem.

    > umówisz się na bardzo ważne spotkanie a twój neon nie
    > odpali i będziesz MUSIAŁ pojechać samochodem kolegi ?

    Taksówki zlikwidowali?

    > Uwierz mi, jazda normalnum autem wcale nie jest trudna.

    > Poza tym nie wiem czy nie ma przepiu który mówi o tym,
    > że egzamin na prawo jazdy może odbywać się tylko na
    > konkretnych autach (Plac - Fiat Punto, Miasto - Opel Corsa ??)


    Mega ROTFL

    Naucz się, k*.*, przepisów, zanim zaczniesz bezczelnie odmawiać prawa do
    kierowania pojazdami ludźmi, którzy potrafią jeździć, znają przepisy a
    tylko nie chcą się użerać z durnym drążkiem.

    > może to nie
    > dotyczyć egzaminów dla inwalidów. ? Poza tym prawo jazdy jest na wszystkie
    > pojazdy właściwe dla danej kategorii, a nie na jeden samochód. Osoba która
    > potrafi jeździć tylko jednym autem, w innym jest już po prostu zagrożeniem i
    > potencjalnym zabójcą !

    No popatrz. A egzamin jest przeprowadzany tylko na jednym. No, może
    czasem dwóch. Myślisz, że ktoś, kto zda manewry maluszkiem albo innym
    punto, od razu się przesiądzie np. do Lincolna Continentala i wykona
    wszystkie te same manewry bezbłędnie?

    G*.*NO PRAWDA!

    Rozumkując (nie mylić z rozumowaniem), jak ty, egzamin należałoby
    przeprowadzać na wszystkich możliwych dla danej kategorii pojazdach.


  • 33. Data: 2004-06-09 23:12:38
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Krzysztof Doniczka wrote:

    > Jest tylko taka mała różnica, że jak ktoś potrafi jeździć autem z manualną
    > skrzynią biegów to z automatem raczej nie będzie miał problemów, natomiast
    > osoba która potrafi jeżdzić TYLKO automatem będzie miała problem z
    > "normalnym" autem.

    No to co?

    > Poza tym w całym wątku rozchodzi się o fakt, że gość z
    > góry zakłada iż nie umie i już się nie nauczy prowadzić auta z manualną
    > skrzynią i w tym przypadku należy zadać sobie pytanie czy jest on
    > ograniczony czy jeszcze coś innego jest z nim nie tak ?

    Jasne, że jest z nim straszliwie nie tak - ma czelność mieć własne
    widzimisię, w dodatku nieco odmienne od waszego, bolszewickiego.

    Burżuj jeden bezczelnie chce sobie jakieś automatyczne luksusy instalwoać...

    > A jak nie chce mu się uczyć zmieniać biegów to potem może mu się
    > nie chcieć nauczyć przepisów, nie chcieć mu się zatrzymać na czerwonym itp.

    "To pewnie złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!" - twoje
    rozumkowanie to sztandarowy przykład rozumkowania tępej baby ze ścierą
    sparodiowanego w znanym filmie Barei.

    > I jeszcze na zupełny koniec. Po
    > to auta egzaminacyjne są wszędzie i zawsze takie same, bo jak wyobrażasz
    > sobie egzamin praktyczny na placu ? Za każdym razem będą rysować nowe
    > kreski, bo gość chce zdawać na jakimś innym aucie ?

    No i właśnie wykazałeś, jak debilny jest ten cały egzamin. Gość kupił
    sobie np. jakiś wieeeeelki krążownik. Chce wykazać, że umie nim jeździć.

    A na egzaminie dają mu jakieś małe gówienko, którym np. zaparkuje tyłem
    'z palcem w nosie', bo są takie luzy, a krążownikiem się nie zmieści w
    ogóle.


  • 34. Data: 2004-06-09 23:15:02
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Beeslip wrote:

    > To jest inna historia, Polska zobowiazala sie umowami miedzynarodowymi i
    > niestety osoby z tych panstw (ktore czasem nawet nie widzialy w zyciu
    > manuala) maja prawo jezdzic po Polsce. Maja prawo, ale czesto boja sie
    > jezdzic po Polsce, sam znam kilka takich przypadkow.

    Nie dziwię się - strach jest jeździć w kraju, w którym nacisk położono
    na zbędne formalizmy i (dla niektórych) niepotrzebne machanie wajchą, a
    praktycznie olano porządne sprawdzenie predyspozycji psychofizycznych
    oraz ogólną umiejętność korzystania z dróg.


  • 35. Data: 2004-06-09 23:17:06
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    seb wrote:

    > Hm... A dla mnie motłochem jest gówniarz, któremu nic się nie chce, bo
    > mamusia wszystko kupi i da.
    >
    > Weź się smarku do roboty i przestań wymyślać. Przynajmniej jedno w życiu
    > zrób sam - naucz się jeździć samochodem z manualną skrzynią.

    Wyjdź, ale najpier zamieć tę słomę, co ci tu z butów powyłaziła i
    zaśmieciła, buraku.


  • 36. Data: 2004-06-09 23:33:43
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Beeslip wrote:

    > to powinien dostawac prawo jazdy tylko na samochody z automatem, jezeli nie
    > ma zamiaru sie nauczyc manuala

    OK, zapomnijmy na chwilkę o samochodach. Weźmy inną kategorię pojazdów -
    motocykle.

    Jeżdżę sobie skuterkami. Zacząłem od skuterów-motorowerów, teraz mam
    skuter-motocykl. W tym celu zrobiłem prawko A - na ciężkawym SR 250.
    Przebolałem nauczenie się zmieniania biegów. Teraz oczywiście już
    musiałbym uczyć się od nowa. "Zakuj, Zalicz, Zapomnij" - przecież to bez
    sensu...

    Teraz to samo od drugiej strony - egzaminy zdaje się na maszynkach
    niedużych, niezbyt mocnych i dość lekkich. Prawo jazdy A daje
    uprawnienia do kierowania WSZYSKTIMI motocyklami, z np. Suzuki Hayabusa
    1300 czy Boss-Hoss włącznie.

    Używając twojego (i tobie podobnych) rozumkowania, należałoby dać prawo
    jazdy wyłącznie na motocykl, na którym zdawał, albo np. przeprowadzać
    egzaminy na Suzuki Hayabusa. Bo gwarantuję, że nowicjusz, który już
    całkiem zręcznie radzi sobie z SR 250, posadzony na Suzuki Hayabusa
    sobie radził nie będzie - jest to maszyna znacznie cięższa, znacznie
    mocniejsza i ogólnie znacznie bardziej wymagająca.


  • 37. Data: 2004-06-10 00:12:22
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:ca85fh$14uc$1@news2.ipartners.pl...
    > Krzysztof Doniczka wrote:
    >
    > > Jest tylko taka mała różnica, że jak ktoś potrafi jeździć autem z
    manualną
    > > skrzynią biegów to z automatem raczej nie będzie miał problemów,

    A to jest nieprawda, bo inna jest logika operowania pedalami.

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 38. Data: 2004-06-10 00:38:32
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net>

    In article <ca891t$1jt1$1@mamut1.aster.pl>, SQLwysyn wrote:
    >> > Jest tylko taka mała różnica, że jak ktoś potrafi jeździć autem z
    > manualną
    >> > skrzynią biegów to z automatem raczej nie będzie miał problemów,
    > A to jest nieprawda, bo inna jest logika operowania pedalami.

    Inna logika? Tzn? Że jak chcesz zahamować to musisz wyciągnać pedał
    hamulca z podłogi? :)

    --
    Marcin


  • 39. Data: 2004-06-10 00:40:44
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: "tch" <t...@w...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:ca84su$14l5$1@news2.ipartners.pl...
    > Krzysztof Doniczka wrote:
    > > Ja również
    > > nie dał bym prawa jazdy osobie która nie potrafi sobie poradzić z tak
    > > prostymi czynnościami i to nie dlatego, że li tylko nie umie, ale
    dlatego,
    > > że nie potrafi (nie chce) się nauczyć, a tak, za przeproszeniem,
    ograniczona
    > > osoba nie powinna poruszać się po drogach toną żelaztwa. Pomyśl sobie co
    >
    > Bo? Racjonalne argumenty poporoszę...

    .....bardzo proszę
    .....oznacza to że taka osoba nie ma podzielnej uwagi a to ją całkowicie
    dyskwalifikuje
    .....jako kierowcę./np. jedzie lukiem w prawo skręca w ulicę w lewo a przy
    okazji
    ....ma ochlapaną szybę przednią.przez auto z przeciwka, musi zrobić
    jednocześnie
    ...1.wychamować
    ...2.włączyć kierunek w lewo
    ...3.włączyć wycieraczki
    ...4.dopóki wycieraczki nie wytrą pamiętać jak idzie droga aby utrzymać sie
    w pasie
    ...a ty d.....ę zawracasz ze skrzynią biegów
    niespełnienie tych czterech warunków jednocześnie musi się zakończyc małą
    lub dużą
    katastrofą, kwestia szczęścia.
    ....pewnie się przyczepisz do pkt.2 ale to twój problem chodzi o idee a nie
    o szczegóły

    >
    > > będzie w przypadku kiedy będziesz MUSIAŁ pojechać innym autem ? Kiedy
    >
    > Ktoś przystawi lufę do skroni i zmusi?

    > ............życie pisze różne scenariusze często nie do przewidzenia przez
    prawo

    > > będziesz MUSIAŁ zawieść kogoś do szpitala a nie będzie Twojego
    ukochanego
    >
    > A jak będzie MUSIAŁ zawieźć kogoś do szpitala nie mająć w ogóle prawka?
    > Czyżbyś głosował za wprowdzeniem obowiązkowego zrobienia prawka dla
    > wszystkich obywateli RP oraz przebywających na terenie RP ponad tydzień
    > obcokrajowców?

    ....ale wydziwiasz
    ....gdy jest stuacja WYŻSZEJ konieczności to możesz prowadzić bez prawka
    ....i narąbany jak bóbr i jechać nawet pod prąd tylko później będziesz
    musiał
    ....uzasadnić swoje wyczyny.
    >
    > > Neon'a, Twój kolega zapije na imprezie
    >
    > Może twoi koledzy nie potrafią się obrzeć alkoholowi, ale nie wszyscy
    > Polacy - wbrew krążącym opiniom - to nałogowcy.

    .....dwa piwa to nie nałóg, tylko w polsce to już przestępstwo a w rzeszy
    jeszcze można kierować
    >
    > > a Ty będziesz MUSIAŁ wracać jego złomem z manualem,
    >
    > Dlaczego będzie musiał? Jak ktoś się schlał, to niech sobie wzywa
    > taksówkę, albo holowanie, albo cokolwiek. To jego problem.
    >
    .......to polska jest, jutro może auta już nie być na miejscu
    .......a kolegów sie po to ma aby im czasem pomóć w problemie
    .....a czasem oni tobie

    > > umówisz się na bardzo ważne spotkanie a twój neon nie
    > > odpali i będziesz MUSIAŁ pojechać samochodem kolegi ?
    >
    > Taksówki zlikwidowali?

    .......taksówka na dobę albo na 400km może być b. kosztowna
    >
    > > Uwierz mi, jazda normalnum autem wcale nie jest trudna.
    >
    > > Poza tym nie wiem czy nie ma przepiu który mówi o tym,
    > > że egzamin na prawo jazdy może odbywać się tylko na
    > > konkretnych autach (Plac - Fiat Punto, Miasto - Opel Corsa ??)
    >
    >
    > Mega ROTFL
    >
    ...nie może byc krótsze niż 3,50
    ...i za to głowy nie dam ale powinno być 4 drzwiowe


    > Naucz się, k*.*, przepisów, zanim zaczniesz bezczelnie odmawiać prawa do
    > kierowania pojazdami ludźmi, którzy potrafią jeździć, znają przepisy a
    > tylko nie chcą się użerać z durnym drążkiem.

    .....ja wiem czy on taki durny? spytaj Hołowczyca albo innych
    .....bo dla przeciętnego spalacza benzyny właściwie nie ma znaczenia
    .....jaką ma skrzynie biegów. i tak niewiele z niej wyciśnie.
    >
    > > może to nie
    > > dotyczyć egzaminów dla inwalidów. ? Poza tym prawo jazdy jest na
    wszystkie
    > > pojazdy właściwe dla danej kategorii, a nie na jeden samochód. Osoba
    która
    > > potrafi jeździć tylko jednym autem, w innym jest już po prostu
    zagrożeniem i
    > > potencjalnym zabójcą !
    >
    > No popatrz. A egzamin jest przeprowadzany tylko na jednym. No, może
    > czasem dwóch. Myślisz, że ktoś, kto zda manewry maluszkiem albo innym
    > punto, od razu się przesiądzie np. do Lincolna Continentala i wykona
    > wszystkie te same manewry bezbłędnie?
    >
    ....a różnie to bywa
    ....prywatnie to egzamin robiłem na maluchu a miałem wtedy MB116 450sel
    ....a z resztą...ja nim dojeżdzałem nim na kurs prawka, przez co później
    miałem kłopoty
    ....jak to wykapowali, ale to były inne czasy nie takie numery się wtedy
    robiło.

    > G*.*NO PRAWDA!
    >
    > Rozumkując (nie mylić z rozumowaniem), jak ty, egzamin należałoby
    > przeprowadzać na wszystkich możliwych dla danej kategorii pojazdach.

    ..........właściwie to tak powinno być ale ponieważ jest to technicznie
    trudne
    .........o kosztach nie wspomnę to zastosowano system uproszczony
    .........ale coż może andrzejku kiedyś zrobisz prawo jazdy to zmienisz swój
    światopogląd
    .........bo po twoich wypowiedziach jestem na 99% jestem pewien że jesteś
    teoretyk gawędziarz
    ........1% zostawiam na odmieńców co też jest możliwe./na osłodę ci powiem
    że jak miałem 15 lat
    .........to wypowiadałem podobne głupoty ale z czasem to samo ustąpiło więc
    się nie przejmuj tym/



    a co do prawka
    w każdym kraju obowiązują jakieś tam lokalne zasady
    dlatego u nas uczą na manualach
    a w usa na odwrót
    ale u nas nie masz np nauki jazdy na łańcuchach,
    są uproszczone wymagania co do obsługi technicznej auta
    co w innych krajach jest istotne itd itp.
    jest to dokument dość uniwersalny trudno byłoby objąć całość
    wiedzy i praktyki
    ustawodawca zakłada że kurs to jest ABSOLUTNE minimum
    aby w miarę bezpiecznie wypuścić delikwenta na drogę publiczną bez opieki
    a reszty się nauczy w praktyce.
    inaczej faktycznie kurs powinien trwać ze 3 lata w tym z 500 godzin jazdy
    na różnych samochodach tylko ile to by kosztowało?
    na moje oko to dopiero po 10 000km kierowca jest całkiem przewidywalny
    w swoich reakcjach na sytuacje ekstremalne na drodze.
    na wprost to nawet mój pies umie prowadzić a prawka to pewnie nigdy nie
    zda:)))
    M




  • 40. Data: 2004-06-10 00:51:48
    Temat: Re: Czy Pan jest inwalida ??
    Od: "tch" <t...@w...pl>


    Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
    news:ca891t$1jt1$1@mamut1.aster.pl...
    >
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    > wiadomości news:ca85fh$14uc$1@news2.ipartners.pl...
    > > Krzysztof Doniczka wrote:
    > >
    > > > Jest tylko taka mała różnica, że jak ktoś potrafi jeździć autem z
    > manualną
    > > > skrzynią biegów to z automatem raczej nie będzie miał problemów,
    >
    > A to jest nieprawda, bo inna jest logika operowania pedalami.
    >
    ??????????????????????????????
    > a przejedź się kiedyś automatem............
    i zweryfikuj sobie tą logikę...........albo wsadź wiesz gdzie.......
    gaz który nie jest gazem?
    hamulec który nie jest hamulcem?
    sprzęgło którego nie ma?
    M

    ps.
    a bardzo fajnie się jeździ jak się nauczysz hamować lewą nogą
    ale to juz nie na ten temat.


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1