eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 155

  • 51. Data: 2007-12-12 14:41:06
    Temat: Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <s...@i...pl> napisał
    >
    > Bo zrobil z siebie wielkiego kozaka

    Koziołka.


  • 52. Data: 2007-12-12 14:44:15
    Temat: Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Koziolek" <d...@X...pl> napisał
    > >
    > > Jakich bucików? Ależ tam jest zakaz wyprowadzania!
    >
    > Psów, moj drogi, psów! Tuż obok jest piaskownica!

    Nawet już o tym wspomniałeś:
    "10 metrów dalej jest miejsce o tym właśnie przeznaczeniu,
    dodatkowo z koszem i wiszącymi jednorazowymi rękawiczkami".


  • 53. Data: 2007-12-12 15:18:37
    Temat: Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    HaNkA ReDhUnTeR pisze:

    > Lol. Cos jednak jest jednak w tym, ze faceci nigdy nie dorastaja:))

    Niektóre kobiety też, jak wynika z pierwotnego tematu :)


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 54. Data: 2007-12-12 15:20:27
    Temat: Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Protz" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:fjojb9$nsm$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Player" <p...@n...pl> napisał
    >
    >> Pozdrawiam z Krakowa, gołębie są fajne ale na Rynku Głównym :)
    >
    > Gołebie nie sa fajne, to latajace szczury wspolczesnych miast.
    >
    > Protz

    Wstaję rano, wchodze do kuchni a na stole g... gołebie. usiłując wygonic
    nachalnego gołę bia z kuchni .domykam dokładnie wszystkoe balkonowe otwory.
    naprrzeciwko balkon nizej (kilka metrów) rozkładają się kolejne zwłoki
    gołevbia. na szczęście nie śmierdzą, czego nie mozna powiedzieć o
    pólmetrowej warstwie guana , zwłaszcza po letnim deszczu. Taki sam balkon
    jest pode mną,ale tego na szczęście niewidzę. idę na zakupy do sklepów do
    których należą te balkony.
    . Wychodzę z bramy wdeptuje w psie g... przeciskając się miedzy murem a
    zaparkowanymi samochodami czuję jak z goty osypuje się na moja głowę
    tynk-na szczęście tylko piasek. W sklepie pikujacy nad wszystkimi gołab.
    Wracam na klatce schodowej nasikane- raczej nie pies... tylko jakiś pijak...
    Kocam centrum Krakowa...gdzie by tu się wyprowadzić....



  • 55. Data: 2007-12-12 16:23:16
    Temat: Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <i...@...pl>

    Koziolek wrote:
    > KRZYZAK napisał:
    >
    > Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w
    > celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub
    > znoszenia,
    > podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
    >
    >
    > Ale to nie była przemoc. Stanąłem koło baby z g...nem w ręce i
    > spytałem tylko, czy mam jej wsadzić kupę jej pieska do kieszeni. Ona
    > odpowiedziała: "proszę bardzo, niech pan wsadzi" No to jej wsadziłem,
    > i wtedy dopiero się zaczęło...
    >
    > Koziołek

    twardziel jestes
    Masz u mnie piwko, jesli będziesz w Lesznie.



    --
    Pozdrawiam
    Kuba (aka cita) gg:1461968
    www.autoeden.com.pl
    www.cita.pl


  • 56. Data: 2007-12-12 17:03:36
    Temat: Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Lady Heather" <l...@i...pl>


    Użytkownik "Koziolek" <d...@X...pl> napisał w wiadomości
    news:fjon10$imt$1@news.onet.pl...

    > Cóż, opisałaś jednego z naszych sąsiadów. Z tą różnicą, że on kupy po
    > swoim rotku (nie pitku) zbiera...

    no a gdyby nie zbieral? o to mi chodzi czy bylbys rownie chetny do takich
    akcji w obronie 'swojego' trawnika:-)

    > Straszenie strażą miejską niestety nie pomagało.

    Nie trzeba bylo straszyc. trzeba bylo zadzwonic. Jaj braklo?:)

    >> Jak to nie pomaga to wzywam straz miejska a nie bawie sie w podworkowego
    >> "dzona lajno":)
    >
    > ROTFL :)

    Przynajmniej w jednym sie zgadzamy - ze twoja akcja to jeden wielki ROTFL
    :-)

    HaNkA


  • 57. Data: 2007-12-12 17:14:13
    Temat: Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Ja sie zapytalam co on by zrobil.
    > A moja odpowiedz brzmi - za kupe na trawniku bym nic nie zrobila. Za
    > kupe na
    > chodniku zwrocilabym ostro uwage.

    Jak bys miala alergiczne dziecie i mieszkala dosyc nisko, to tez by Ci psi
    kibel pod oknem przeszkadzal. Wzgledy estetyczne litosciwie pomine, trzeba
    byc tolerancyjnym wobec ludzi, ktorzy do miasta niedawno przybyli, a
    gnojowka w obejsciu dla nich to norma.

    > Tak samo zawsze zwracam uwage zeby
    > Jak to nie pomaga to wzywam straz miejska

    No i co, przyjezdzaja? Ja czasem wzywam, srednio raz na miesiac. Czas od
    telefonu do przyjazdu od 40 do 90 minut (siedziba SM jest ok. 400m od
    domu).

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******


  • 58. Data: 2007-12-12 17:34:42
    Temat: Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Laskowski Grzegorz (PESEL: 59120605437)" <t...@g...com>


    Pieski to też osoby.

    Według Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej:
    www.przykazania.blogspot.com
    każda osoba ma prawo do życia
    i do zaspokajania swoich potrzeb życiowych
    skąd wniosek, że pieski też mają prawo
    do zaspakajania swoich potrzeb życiowych
    więc to osoby wymagajce by brakowało
    psich odchodów w polu widzenia ich oczek
    powinny sprzątać to co im przeszkadza.


  • 59. Data: 2007-12-12 17:36:11
    Temat: Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Laskowski Grzegorz (PESEL: 59120605437)" <t...@g...com>


    Pieski to też osoby.

    Według Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej:
    www.przykazania.blogspot.com
    każda osoba ma prawo do życia
    i do zaspokajania swoich potrzeb życiowych
    skąd wniosek, że pieski też mają prawo
    do zaspakajania swoich potrzeb życiowych
    więc to osoby wymagajce by brakowało
    psich odchodów w polu widzenia ich oczek
    powinny sprzątać to co im przeszkadza.


  • 60. Data: 2007-12-12 17:36:21
    Temat: Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy
    Od: "Laskowski Grzegorz (PESEL: 59120605437)" <t...@g...com>


    Pieski to też osoby.

    Według Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej:
    www.przykazania.blogspot.com
    każda osoba ma prawo do życia
    i do zaspokajania swoich potrzeb życiowych
    skąd wniosek, że pieski też mają prawo
    do zaspakajania swoich potrzeb życiowych
    więc to osoby wymagajce by brakowało
    psich odchodów w polu widzenia ich oczek
    powinny sprzątać to co im przeszkadza.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1