eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Błyskanie światłem drogowym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 71. Data: 2013-05-21 10:17:13
    Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 15.05.2013 21:27, Andrzej Lawa pisze:
    > Nagle jakiś palant skoczył w bok. Ręka mu drgnęła bo jakiś niedowład ma?
    > Nie panuje nad pojazdem bo pijany? A może złośliwie zablokował?

    Pewnie tak, tak samo jak kierowcy ciężarówek, którym żal dupę ściska, że
    ktoś jeździ na suwak.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 72. Data: 2013-05-21 10:20:56
    Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 20.05.2013 06:52, Shrek pisze:
    > On 2013-05-19 22:56, Andrzej Lawa wrote:
    >
    >> Istnieje też przepis ogólny zabraniający powodowania zagrożenia
    >
    > To nie wyprzedzaj w korku.

    Jasne, zakorkujmy się w ogóle na amen. Bo jakiemuś debilowi żal dupę
    ściska, że ktoś może go wyprzedzić, a on musi tkwić w korku, bo jest za
    szeroki.





    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 73. Data: 2013-05-21 20:32:50
    Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2013-05-21 08:00, Andrzej Lawa wrote:

    >> Wszak wiadomo, że gwałtowne manewry to domena samochodów _stojącyc_ w
    >> korku lub poruszającymi się z prędkością pieszego. No przecież nikt
    >> nawet by sobie nie pomyślał, że motocyklistów;)
    >
    > Ty masz w ogóle jakiekolwiek doświadczenie w ruchu? Sądząc po tym, co
    > piszesz, śmiem wątpić.

    Eeee. nie chce mi się już słuchać o gwałtownych manewrach stojących
    samochodów i do bólu przewidywalnych prostoliniwych torach motocykli
    lawirujących między stojącymi autami - idź marudzić komuś innemu. Ja mam
    to w dupie.

    Shrek.


  • 74. Data: 2013-05-21 20:40:32
    Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2013-05-21 10:20, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 20.05.2013 06:52, Shrek pisze:
    >> On 2013-05-19 22:56, Andrzej Lawa wrote:
    >>
    >>> Istnieje też przepis ogólny zabraniający powodowania zagrożenia
    >>
    >> To nie wyprzedzaj w korku.
    >
    > Jasne, zakorkujmy się w ogóle na amen. Bo jakiemuś debilowi żal dupę
    > ściska, że ktoś może go wyprzedzić, a on musi tkwić w korku, bo jest za
    > szeroki.

    Czytaj ze zrozumieniem - niech wyprzedza, mnie to nie boli, zawsze jak
    widzę zjeżdżam na bok - w końcu i tak go ostatni raz widzę.

    Tylko niech już sobie jedzie do przodu i nie marudzi mi nad uchem, jaki
    to on biedny, bo ustępując mu drogi nie wrzuciłem kierunku, a ten
    "gwałtowny manewr" świadczy, że mam zepsuty samochód lub nie umiem
    jeździć - inaczej bym mu ustąpił nie zmieniając kierunku jazdy:P

    Ja tam motocyklistów nawet darzę sympatią, tylko ten jeden konkretny
    mnie wkurwia wyzywając w zamian za to że go puszczę w korku. Drogi
    starczy dla wszystkich. Dla Lawy też - niech sobie myka koło mojej
    puszki, tylko niech się nie zatrzymuje i nie pierdoli przez okno:P


  • 75. Data: 2013-05-21 23:19:25
    Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 21.05.2013 20:32, Shrek pisze:

    > Ja mam to w dupie.

    Wolny kraj - co masz w dupie to twoja prywatna sprawa.

    Ale musisz tak publicznie?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 76. Data: 2013-05-21 23:21:19
    Temat: Re: Błyskanie światłem drogowym
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 21.05.2013 20:40, Shrek pisze:

    > Tylko niech już sobie jedzie do przodu i nie marudzi mi nad uchem, jaki
    > to on biedny, bo ustępując mu drogi nie wrzuciłem kierunku, a ten

    Ustąpienie drogi powodujące jej zajechanie? Ładne, ładne.

    Co bierzesz?

    [ciach]

    > Ja tam motocyklistów nawet darzę sympatią, tylko ten jeden konkretny
    > mnie wkurwia wyzywając w zamian za to że go puszczę w korku.

    Ty masz aż takie urojenia, czy może próbujesz jakiejś kalekiej manipulacji?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1