Witam

Kontrahent zamówił lodówkę na adres inny niż w allegro. Lodówka
przyszła z pękniętą szybą i paroma wadami zewnętrznymi mało ważnymi
wynikłymi w transporcie (lodówka jest do zabudowy) oraz z wadami które
było idealnie widać w aukcji :
http://allegro.pl/show_item.php?item=41208110 , są to troche uszkodzony
zaczep półeczki (widać na powiększeniu) oraz uszkodzona szuflada
ociekacza. Jak widać w aukcji napisałem że stan jest bardzo dobry , ale
nie idealny. Mam dwa pytania:

-Właściwie co jest wiążące w opisie? Opis "stan bardzo dobry" według
mnie nie jest dokładny, tak ogólnie oceniałem lodówkę, która tak na
prawdę nie była moja i kolega tak ją ocenił.

-Czy kierując się tymi paragrafami KC co dalej wymieniam, kupujący
ponosi odpowiedzialność za ewentualne szkody wynikłe w czasie
transportu?:

"Art. 155. § 1. Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa
zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości
oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny
stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.

Art. 544. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę
do miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje
się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w
celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył
ją przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju.

i

Art. 548. § 1. Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na
kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo
przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.

§ 2. Jeżeli strony zastrzegły inną chwilę przejścia korzyści i
ciężarów, poczytuje się w razie wątpliwości, że niebezpieczeństwo
przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z
tą samą chwilą."



Moim zdaniem umowa wa allegro dotyczy adresu w danych osobowych
kupującego , mimo spekulacji "Rodrig Falkensteina" w poście "Przesyłka
i po przesyłce" w tej grupie. Jednakże kiedy kupujący kupował i zamówił
towar na inny adres to według tych przepisów jedynie moja dobra wola
(którą mam) może sprawić że pokryję koszty usterek. Jednakże sprawa
jeszcze nie wyjaśniona ponieważ rząda sobie on aż 100zł co przewyższa
koszt sprawnej szyby. Proszę o pomoc.

do góry

Dnia 2005-03-09 16:40, Użytkownik szlovak napisał:

> Kontrahent zamówił lodówkę na adres inny niż w allegro. Lodówka
> przyszła z pękniętą szybą i paroma wadami zewnętrznymi mało ważnymi
> wynikłymi w transporcie (lodówka jest do zabudowy) oraz z wadami które
> było idealnie widać w aukcji :
> http://allegro.pl/show_item.php?item=41208110 , są to troche uszkodzony
> zaczep półeczki (widać na powiększeniu) oraz uszkodzona szuflada
> ociekacza. Jak widać w aukcji napisałem że stan jest bardzo dobry , ale
> nie idealny. Mam dwa pytania:

Nie znam się na prawie, ale dużo korzystam z Allegro.
1. Na tych zdjęciach nic nie widać. Jeżeli w opisie nic nie ma o
uszkodzeniach, każdy kupujący zakłada, że przedmiot jest wolny od wad.
2. Stan bardzo dobry - oznacza, iż coś jest nie jest uszkodzone, tylko
lekko zużyte
3. stan idealny, to stan idealny - czyli praktycznie nówka.
4. To, że lodówka nie była Twoja, nie zwalnia Cię z odpowiedzialności z
racji niezgodności opisu z towarem.

--
Witiia

do góry

Witiia wrote:

> Nie znam się na prawie, ale dużo korzystam z Allegro.
> 1. Na tych zdjęciach nic nie widać. Jeżeli w opisie nic nie ma o
> uszkodzeniach, każdy kupujący zakłada, że przedmiot jest wolny od
> wad.

Widać ,widać, chociaż szczerze mówiąc nie wiedziałem o tym kiedy
sprzedawałem

> 2. Stan bardzo dobry - oznacza, iż coś jest nie jest
> uszkodzone, tylko lekko zużyte

Chodzi mi o stan prawny a nie o domniemania. Stan to kewsia zdań. Teraz
nic bym nie pisał o stanie, tylko że tak jak widać tak jest.


>3. stan idealny, to stan idealny -
> czyli praktycznie nówka.

Tak, zgadzam się.

>4. To, że lodówka nie była Twoja, nie
> zwalnia Cię z odpowiedzialności z racji niezgodności opisu z towarem.

To akurat mogłaś sobie darować. Załatwię tą sprawę jak należy. Tutaj
chcę tylko *prawniczego* punktu widzenia.

Pozdrawiam
Adam

do góry

Dnia 09/03/2005 18:51, szlovak wrote :

>
>>2. Stan bardzo dobry - oznacza, iż coś jest nie jest
>>uszkodzone, tylko lekko zużyte
>
>
> Chodzi mi o stan prawny a nie o domniemania. Stan to kewsia zdań. Teraz
> nic bym nie pisał o stanie, tylko że tak jak widać tak jest.
>

Stan prawny jest taki, że Sąd ocenia co zwykle oznacza "stan bardzo dobry".
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
It is a truth universally acknowledged, that a single man in possession
of a good fortune, must be in want of a wife. (Jane Austen)

do góry

Ok, dzięki. Więc od strony prawnej leżę i kwicze jak pójde do sądu w
tej sprawie.

Pozdrawiam
Adam

do góry

szlovak:

> Widać ,widać, chociaż szczerze mówiąc nie wiedziałem o tym kiedy
> sprzedawałem

Może widać jak się o tych wadach wie. To zdjęcie naprawdę niewiele mówi o
stanie urządzenia.

> > 2. Stan bardzo dobry - oznacza, iż coś jest nie jest
> > uszkodzone, tylko lekko zużyte
>
> Chodzi mi o stan prawny a nie o domniemania. Stan to kewsia zdań. Teraz
> nic bym nie pisał o stanie, tylko że tak jak widać tak jest.

Szczerze. Koleś, który to kupił bez proszenia o wymienienie przez Ciebie
elementów niesprawnych jest frajerem. Na zdjęciach nie widać nic co by
sugerowało uszkodzenia a wiadomo, że na Allegro jeden cwaniaczek popędza
drugiego i zostawianie jakichkolwiek niedomówień dotyczących transakcji to
nóż w plecy.

> Pozdrawiam
> Adam

--
ĄĆĘŁŃÓŚŻŹ ąćęłńóśżź

do góry

> Szczerze. Koleś, który to kupił bez proszenia o wymienienie przez
> Ciebie elementów niesprawnych jest frajerem. Na zdjęciach nie widać
> nic co by sugerowało uszkodzenia a wiadomo, że na Allegro jeden
> cwaniaczek popędza drugiego i zostawianie jakichkolwiek niedomówień
> dotyczących transakcji to nóż w plecy.
>

Nie jestem cwaniaczkiem tak się składa, na prawdę myślałem że lodówka
jest w stanie bardzo dobrym. Teraz kolega skurwiel nie ma zamiaru
oddawać 100zł jak chciał kupujący, (gdybym był właścicielem to bym
oddał) tylko najwyżej za szybę. Czy ktoś wie kiedy zawita u mnie
policja lub dostanę wezwanie na sprawę? :( jak to będzie wyglądało i
jakie są moje szanse?

do góry

I jakie mam sznse ,ewentualnie jak pomoge w zeznaniach kupującemu,
obciążając kolege?

do góry

na miejscu kupującego w przypadku gdybyś nie zapłacił za ten numer,
wysyłałbym co jakiś czas trefne zamówienia na Twoje aukcje tak że za
transport zapłaciłbyś dużo więcej...
chodzi o to że jeśli nawet nie wiedziałeś o wadach i jestes nie winny jak
mówisz to nikogo to nie interesuje, to Ty sprzedałeś ten towar! a z kolegą
to dogaduj się sam! jak nie wiesz co sprzedajesz to nie bierz się za handel
wcale człowieku.

do góry

a poza tym skoro mówisz że wady są widoczne na zdjeciu to nie opowiadaj ze
o nich nie wiedziałeś bo wtedy sobię myślę że coś kręcisz...

do góry