eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2004-08-23 17:29:38
    Temat: Re: smieciarze
    Od: "Dulek" <f...@b...pl>

    SQLwysyn:
    > Rozumiem jednego trolla, że puscił bąka. Ale skąd znalazło sie tylu łosiów
    > ochoczo kontynuując demonstrujących swój jednocyfrowy iloraz
    inteligencji -
    > tego nie pojmę.

    Podzielam, ale musze przyznac, ze wypowiedz nr 2 Galisa mnie ubawila.
    Pozdr. Dulek



  • 12. Data: 2004-08-23 17:44:52
    Temat: Re: 1
    Od: j@<k...@m...pl>

    Trolle sieciowe to niesamowita i coraz powszechniejsza
    grupa istot występujących w Usenecie. Ich wpływ na życie
    społeczności internetowej rośnie każdego dnia, stąd ko-
    nieczne wydaje się dokładne ich opisanie. Stosując wielo-
    letnie obserwacje oraz metodyczne przetwarzanie zebra-
    nych danych, dokonaliśmy podziału trolli na szereg gatun-
    ków, a także opisaliśmy ich zachowanie. Przedstawiamy
    również możliwe zastosowania trolla w życiu codziennym.

    Wstęp
    Trolle sieciowe (Trollae) stanowią dużą i rosnącą część
    populacji użytkowników usług oferowanych w sieci global-
    nej, tym Usenetu. Jak podają [1], [2] i [3], ich udział
    w całkowitym ruchu waha się od sześćdziesięciu ([2]) do
    osiemdziesięciu ([3]) procent całkowitego ruchu w Usenecie,
    liczonego objętością tekstu ([2],[3]) lub liczbą nagłówków
    ([1],[2]). Ich dotychczasowa działalność jest powszechnie
    uważana za szkodliwą, z czym autorzy niniejszego opraco-
    wania nie mogą się zgodzić. Uważamy bowiem, że ich za-
    chowanie jest wynikiem źle rozładowywanej frustracji, tak
    jak to przedstawiają nieliczne zapiski samych trolli, np. [4]
    i [5].
    Celem niniejszego opracowania jest zaproponowanie po-
    działu trolli na gatunki, na podstawie różnic w ich zachowa-
    niu oraz wskazanie potencjalnych zastosowań, metod udo-
    mawiania oraz technik hodowlanych.

    Niniejsza praca została podzielona następująco. W części 1
    prezentujemy metodologię naszego podziału. W części 2
    przedstawiamy proponowany podział gatunkowy. W części 3
    opisujemy potencjalne możliwości udomawiania trolli i
    płynące z tego korzyści. Część 4 zawiera podsumowanie.

    Metodologia
    Nasze badania oparliśmy na rozwinięciu Metody Wniosków
    Arbitralnych zaproponowanej w [6] i zastosowanej z
    powodzeniem w [1]. Zgromadziliśmy wstępnie 234 876
    postów z 45 grup dyskusyjnych z hierarchii pl, następnie
    skompresowaliśmy wszystkie dane w formacie JPEG, po
    czym rozpakowaliśmy i z uzyskanej liczby 387 093 postów
    wybraliśmy 10% naszym zdaniem najciekawszych. Porów-
    nywaliśmy je z grupą kontrolną, złożoną z postów wysła-
    nych na grupy dyskusyjne: alt.jacek, alt.pl.gry.pirackie,
    soc.culture.polish oraz alt.binaries.erotica.sex.in.the.morning.
    Zwracamy uwagę na wątpliwości co do poprawności meto-
    dy, nasuwające się po lekturze [7] oraz na pracę [8], która
    rozwiewa te wątpliwości.

    Podział Gatunkowy
    Na podstawie obserwacji i wniosków poczynionych we
    własnym zakresie, wyodrębniliśmy następujące gatunki
    trolli sieciowych.

    TROLL ZWYCZAJNY (obscenicus vulgaris). Najprostszy
    z istniejących gatunków trolla. Charakteryzują go prymityw-
    ne formy wypowiedzi, zawierające na ogół nieskładne zło-
    żenia przypadkowo dobranych wyrazów. Wynika stąd, że
    troll zwyczajny nie umie czytać ani pisać, a słowa wpisuje
    za niego najprawdopodobniej schwytany siłą człowiek
    (stres spowodowany niewolą tłumaczy wielką liczbę błę-
    dów ortograficznych obecnych w tych wypowiedziach).
    Troll zwyczajny wyraźnie preferuje słowa zaczynającie się
    na głoski k, ch oraz p, rzadziej d oraz j. Prawdopodobnie
    wynika to z brzmienia tych głosek, które jest przyjemne dla
    ucha trolla. Podejrzewamy, że dźwięki te mogą mieć rów-
    nież istotne znaczenie w obrzędach godowych.

    Najinteligentniejsze osobniki z tego gatunku potrafią wyra-
    żać proste potrzeby, takie jak dostęp do środków odurza-
    jących i prymitywnych rozrywek. Stąd posty dotyczące
    zdobywania (zwanego przez trolle "ściąganiem" i "zasysa-
    niem") tak zwanych cracków, a także pirackich gier kom-
    puterowych i nagrań muzycznych. Zachowania te zostały
    zręcznie opisane w [9].

    TROLL ZAGRODOWY (macho netiquettivorus). Gatunek
    ten wywodzi się w prostej linii z trolla zwyczajnego. Nie-
    którzy uczeni sugerują, że oba gatunki mogą mieć wspólne
    potomstwo ([2], [3], [9]), a nawet, że jest to w istocie ten
    sam gatunek ([10]). Różnice w zachowaniu są nieznaczne,
    ale wyraźne. Otóż po pierwsze troll zagrodowy nie atakuje
    kogo popadnie, a jedynie osoby pasujące do określonego
    wzorca, a po drugie - spontanicznie wykazuje pewne oznaki
    udomowienia! W większości przypadków troll zagrodowy
    atakuje osoby, które wchodzą nieproszone na teren grupy
    dyskusyjnej i łamią zasady tak zwanej Netykiety, opisanej
    na przykład w [11]. Mogą być to wręcz inne trolle! Troll
    zagrodowy charakteryzuje się umiejętnością stosowania
    krótowców, takich jak "NTG" i "RTFFAQ" oraz konstruo-
    wania prostych zawołań, takich jak "PLONK pajacu" czy
    "tnij posty, do ciężkiej cholery!" (proszę zwrócić uwagę na
    obowiązkową obecność w tych zawołaniach słów zaczyna-
    jących się od głosek p i ch - jest to atawistyczna pozosta-
    łość po przodku, trollu zwyczajnym). Są to oczywiście
    umiejętności nabyte drogą naśladownictwa (podobnie jak
    u papugi), jednak świadczą one o tym, że troll zagrodowy
    potrafi odróżniać jedne komunikaty od innych, a więc na-
    daje się do tresury.

    Trolle zagrodowe byłyby mało groźne, gdyby nie ich brutalne
    zachowanie. Największe zniszczenia sieją pojedynki trolli
    zagrodowych z wygłodniałymi trollami zwyczajnymi ([18]).
    Ponadto troll zagrodowy na ogół nie rozumie Netykiety,
    którą się żywi, co prowadzi do groźnych w skutkach nie-
    porozumień. Podany ostatnio do wiadomości publicznej
    raport na temat pogryzieńczłowieka przez trolla ([12]), za-
    wiera również opisy tragedii, w które zamieszane były trolle
    zagrodowe.

    Na uwagę zasługuje niebywała zdolność niektórych osob-
    ników do wchodzenia w związki symbiotyczne z innymi
    zwierzętami, w szczególności z pingwinami. Symbioza za-
    chodzi najczęściej między trollem a Debianem Królewskim
    (Debian Rex) lub Kapelusznikiem Czerwonym Większym
    (Das Grosse RottKaeppchen).

    TROLL MANIAKALNY (antilocalisatora propirata).
    Gatunek ten jest wyjątkowo niebezpieczny, po pierwsze
    ze względu na swoją agresję, którą przewyższa inne trolle,
    po drugie ze względu na zdolność do niemal natychmiasto-
    wej regeneracji (raz ubity troll maniakalny rychło wraca na
    grupę), a po trzecie ze względu na przywiązanie do haseł,
    których zdecydował się "bronić".

    Na podstawie wieloletnich obserwacji doszliśmy do wniosku,
    że mechanizm uwewnętrzniania hasła, tak typowy dla trolla
    maniakalnego, zbliżony jest działaniem do sposobu, w jaki
    troll zagrodowy przyswaja sobie Netykietę. Troll maniakalny,
    zasłyszawszy w otoczeniu przypadkowe zdanie (na przykład
    "Quake jest lepszy od Unreala", "Światem rządzą Żydzi",
    "Macintosh rulez!"), zaczyna utożsamiać je z samym sobą.
    Sądzimy, że trolle maniakalne traktują te zdania jak swoje
    imiona. Jakakolwiek polemika z wybranym zdaniem jest po-
    deptaniem imienia trolla, a więc wyzwaniem go na śmiertelny
    bój. Proszę jednak zauważyć, że troll maniakalny nie jest tak
    inteligentny jak troll zagrodowy, ponieważ w przeciwieństwie
    do niego nie może zostać przyuczony do niewygłaszania
    uwewnętrznionego hasła ani do jego zmiany.

    Liczne doświadczenia, podparte obserwacjami zaczerpnię-
    tymi z [3], [9] i [10], każą nam sądzić, że troll maniakalny,
    który generuje w Usenecie bardzo długie wątki angażujące
    liczne osoby postronne, nie rozumie słów swoich wrogów.
    Mimo usilnych prób, nie tylko naszych ([13]), nie udało nam
    się znaleźć jakichkolwiek związków skojarzeniowych mię-
    dzy wypowiedziami ludzi, a odpowiedziami udzielanymi im
    przez trolle maniakalne. Ponadto troll maniakalny bardzo
    często spontanicznie atakuje przypadkowe osoby, które
    w jego mniemaniu podeptały jego imię. Takie sytuacje zda-
    rzają się znacznie częściej, gdy w jednym miejscu spotka
    się kilka osobników trolla maniakalnego o różnych imionach.
    O tym, jak straszliwe mogą być tego skutki, świadczą
    chociażby [14], [15] i [16].

    TROLL SAMOPOWTARZALNY (nudziarus dilletantus).
    Troll samopowtarzalny jest trollem unikalnym, gdyż chara-
    kteryzuje się bardzo niewielką dawką agresji. Zamiast tego,
    cierpi z powodu słowotoku - tym dłuższego, im mniej rozu-
    mie z wypowiedzi, do której się odnosi (zob. [10], [17]).
    Przejawia też skłonność do używania skomplikowanych
    słów, których oczywiście nie rozumie, a którymi zapewne
    chce zadziwić innych. Jeden z trolli odkrytych na grupie
    pl.rec.gry.komputerowe.rpg lubował się na przykład uży-
    waniu takich słów jak "konotacja" i "deklinacja" (zauważmy,
    że jedno zaczyna się na k, a drugie - na d). Istnieje hipoteza
    mówiąca, że troll samopowtarzalny lubi wsłuchiwać się
    w dźwięk własnego głosu, toteż pisanie listów mobilizuje
    go do dopisywania dalszego ciągu (nie wiemy jeszcze, na
    jakiej zasadzie następuje zakończenie pisania posta - praw-
    dopodobnie ciągłe czytanie na głos prowadzi po pewnym
    czasie do ochrypnięcia).

    TROLL DYGRESYJNY (nudziarus offtopicus). Gatunek
    ten jest bliskim kuzynem trolla samopowtarzalnego, jednak
    zbiór jego zaineresowań jest znacznie węższy i koncentruje
    się wokół życia intymnego danego osobnika oraz jego pry-
    watnych kontaktów z innymi użytkownikami Usenetu. Bar-
    dzo rzadko zdarza się, by troll dygresyjny wypowiadał się
    w wątku związanym z tematyką danej grupy. Trolle dygre-
    syjne najchętniej przebywają w towarzystwie innych osob-
    ników tego samego gatunku, spotykają się nawet "na żywo"
    na tak zwanych "zjazdach grupowych". Żaden człowiek nie
    był nigdy świadkiem takiego zjazdu, ale zachodzi uzasadnio-
    ne podejrzenie, że trolle dygresyjne odbywają je w celu
    rozmnażania się.

    Hodowla
    Do tej pory uważano, że za wyjątkiem pojedynczych egzem-
    plarzy troll jest zbyt dziki, by go hodować. My jednak jeste-
    śmy innego zdania. Troll to zwierzę spontaniczne i bezpre-
    tensjonalnie szczere w swojej żywiołowości. Te cechy mo-
    żemy wykorzystać na naszą korzyść. Poniżej przedstawia-
    my wskazówki dotyczące każdego z omówionych wcześ-
    niej gatunków. Troll zwyczajny niestety jest zbyt nieufny
    i nadpobudliwy, by trzymać go w domu. Możemy jednak
    wykorzystać go do rozrywki, podkarmiając niewielkimi
    ilościami małych postów i obserwując, jak w figlarny spo-
    sób dopada te kąski (nie możemy jednak przesadzać z kar-
    mieniem, gdyż troll mógłby zbytnio przybrać na wadze
    i grupa dyskusyjna mogłaby zapaść się pod jego ciężarem).
    Istnieją również militarne zastosowania trolla zwyczajnego:
    otóż solidnie podkarmiając go i wabiąc na grupę dyskusyj-
    ną nieprzyjaciela, wprowadzamy zamęt w szeregi wroga
    i wiążemy jego siły. Można to traktować jako wielce sku-
    teczny atak typu Denial of Service. Troll zagrodowy, jako
    zwierzę przejawiające skłonność do udomowienia, może
    zostać wytresowany do obrony obejścia. Jeśli nauczymy
    go ograniczać liczbę wysyłanych postów do rozsądnych
    rozmiarów, zyskujemy znakomitego wojownika gotowego
    oddać życie za naszą grupę, a przy tym stosującego się do
    naszej wykładni Netykiety. Należy jednak powstrzymywać
    trolla zagrodowego przed zaczepianiem innych trolli, gdyż
    inaczej oba zwierzęta mogłyby wdać się w walkę, w której
    nasz troll mógłby odnieść rany. Pamiętajmy też, że co naj-
    mniej 60% populacji dzikich trolli to nosiciele wścieklizny
    ([19]), a nie chcemy, by nasz pupil zaraził się jakimś pas-
    kudztwem. Troll maniakalny jest niestety bezużyteczny, gdyż
    jego umiejętności komunikacji z człowiekiem są prawie ze-
    rowe. Nauka okazuje się bezradna wobec tak daleko posu-
    niętego zdziczenia. Ze względu na wysoki stopień agresji
    i ekspansywność niemożliwe jest także izolowanie go.
    Uważamy, że jakakolwiek hodowla trolla maniakalnego
    powinna być prawnie zakazana. Troll samopowtarzalny to
    przede wszystkim osobnik niegroźny i samowystarczalny.
    Nie musimy nawet odpowiadać na jego posty, gdyż nie
    oczekuje on tego od nas. Możemy za to wykorzystać go
    do zabawiania niechcianych gości, których nie chcemy
    z hukiem wyrzucać. Nie dość, że troll samopowtarzalny
    przegada każdego adwersarza, to może nawet wystraszy
    go rozmiarem i zawiłością generowanych wypowiedzi. Jak
    dotąd nie znaleźliśmy zastosowań dla trolla dygresyjnego,
    ale prowadzimy intensywne badania pod tym kątem. Praw-
    dopodobnie najwygodniej byłoby utworzyć dla niego jakiś
    rezerwat, gdzie mógłby bez końca oddawać się pogadusz-
    kom z innymi trollami, odciążając grupy dyskusyjne od
    swojej obecności. Sądzimy, że skarb państwa mógłby
    sfinansować projekt wyłapania wszystkich trolli dygresyj-
    nych i przetransportowania ich na kanały IRCowe lub fora
    dyskusyjne na stronach WWW. Według obliczeń wykona-
    nych w [20] taka inwestycja zwróciła by się w ciągu czte-
    rech lat.

    Podsumowanie
    W niniejszym opracowaniu przedstawiliśmy krótki przegląd
    gatunków i zastosowań trolla sieciowego. Liczymy na to, że
    nasza praca zapoczątkuje nową erę w postrzeganiu trolla
    jako nieodłącznego składnika sieciowego ekosystemu. Jego
    wpływ na nasze środowisko naturalne jest przeogromy.
    Wierzymy, że przy odrobinie wysiłku wpływ ten może
    okazać się także korzystny.

    Bibliografia
    [1] "Rozkład Statystyczny Populacji Użytkowników Usenetu
    w Oparciu o Reprezentatywną Próbę 20 Polskich Grup
    Dyskusyjnych" - J.Kowalski, W.Bańcer, A.Gidyńska, X 1999
    [2] "Troll Sieciowy - Mit Czy Rzeczywistość?" - W.Bańcer,
    M.Minicki, II 1996
    [3] "Tendencje i Kierunki Zmian Psycho-Społecznych
    Wśród Młodzieży i Dorosłych Pod Wpływem Zgubnego
    Działania Tak Zwanego Usenetu" - T.Surmacz, A.Stępień,
    V 2001[4] "Ja i moja pracownia" - W.Macewicz, X 2002
    [5] "Mój Mac i ja" - W.Orliński, I 2001
    [6] "Metoda Wniosków Arbitralnych Jako Środek Służący
    Przyspieszeniu Gromadzenia Danych" - W.Setlak, A.Uchański,
    M.Przasnyski, M.Borkowski, VII 1992
    [7] "Zbiór zadań z analizy matematycznej" - J.Banaś,
    S.Wędrychowicz, 1993-1997
    [8] "Analiza Jest Dla Frajerów" - J.Wesołowski, J.Kowalski,
    Ł.Chmielewski, II 2002
    [9] "Dziesięć Lat w Dżungli" - M.Brzozowski, P.Ryk, IV 1993
    [10] "Wnioski Empiryczne z Kontrolowanej Hodowli Trolli" -
    K.Ferenc, P.Ryk, M.Ferlas, XII 1999
    [11] "FAQ grupy pl.rec.gry.komputerowe" - praca zbioro-
    wa pod redakcją J.Hirnego
    [12] "propozycja zmiany statusu grupy pl.sci.historia - RFD
    1" - G.Bednarczyk, XI 2002
    [13] "Jest trollistycznie, czyli jak wywołałem trzecią wojnę
    światową" - D.Michalski, VI 2000
    [14] Dyskusja "Kultura niektorych ludzi" na grupie
    pl.rec.gry.komputerowe, XI 2002
    [15] Dyskusja "(OT) PC Vs Konsole" na grupie
    pl.rec.gry.komputerowe, XI 2002
    [16] "Wojny Branżowe - Teksty o Stanie Miesięczników
    Okołogrowych Opublikowane na Grupie Dyskusyjnej
    Pl.Rec.Gry.Komputerowe w Latach 1997-2001, z Dołą-
    czonymi Komentarzami" - A.Gottwald, I.Zagańczyk,
    J.Mrzigod, J.Hirny, III 2002
    [17] "Nasz Własny Troll, czyli Jak Hodowaliśmy Zilla" -
    C.Matkowski, M.Luch, J.Budzisz, IX 1999
    [18] "Obrzędy Godowe Użytkowników Grupy Dyskusyjnej
    Pl.News.Nowe-Grupy" - K.Sobczak, W.Mroczek,
    K.Ferenc, X 2002
    [19] "Choroby Zakaźne Wśród Trolli" - M.Liszewski,
    J.Osiejewski, III 2001
    [20] "Analiza roli trolla w życiu Usenetu w kontekście stanu
    finansów publicznych" - M.Kaczyński, A.Jachacy,


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 13. Data: 2004-08-23 21:58:20
    Temat: Re: 1
    Od: "miedza" <n...@p...pl>

    wiedziałem że sięktoś pomyli, he he he!!!!



  • 14. Data: 2004-08-24 08:44:26
    Temat: Re: 1
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > wiedziałem że sięktoś pomyli, he he he!!!!
    >
    >

    od 10 wlacznie do nieskonczosnosci. W czym sie pomyliem ? :)

    P.



  • 15. Data: 2004-08-24 10:01:52
    Temat: Re: 1
    Od: "klikawa" <k...@o...pl>

    10 juz było



  • 16. Data: 2004-08-24 10:19:33
    Temat: Re: 1
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > 10 juz było
    >
    >
    ano faktycznie :)

    no to (10,oo) :)

    P.



  • 17. Data: 2004-08-25 12:30:12
    Temat: Re: 1
    Od: Krzysztof Szynter <d...@S...fm>

    Stasio Podróżnik <B...@o...pl> wrote in
    news:cgctc2$6n5$3@atlantis.news.tpi.pl:

    > etc.

    ke basa?

    --
    Pozdrawiam :'''. :. : *
    Krzysztof Szynter :...' ..... : : : ..... . . . . . .....
    http://dygi.dyn.pl : : :.... : : : :.... :: :: :.. : :....
    d...@p...fm :...' :.... : ': :.... : : :..' : :....

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1