eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › alimenty - prawo jazdy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 158

  • 151. Data: 2008-10-07 10:51:50
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Yyy napisał(a):

    > krys <k...@p...onet.pl> wrote in
    > news:gcf96p$8lq$2@inews.gazeta.pl:
    >
    >>> a wiesz, ze najgorszy kryzys swiatowy od 100 lat teraz sie zaczal na
    >>> Zachodzie i zaraz tu dojdzie?
    >>
    >> Wiem, jak dojdzie, to się będę martwic. Póki co nie mam czym.
    >
    > a wiesz, ze jedyna cecha ktora odroznia ludzi od innych inteligentnych
    > zwierzat to zdolnosc swiadomego PRZEWIDYWANIA

    Twoja zdolność przewidywanie nie pozwala Ci przyjąć do wiadomości, że
    ktoś może mieć PEWNOŚĆ, że nie ma się czym przejmować? Moja zdolność
    przewidywania pozwala mi nie żyć ponad stan i posiadać różne
    umiejętności, które pozwolą mi przetwać różne kryzysy.
    >
    > wez, ja naprawde zawsze bylem zwolennikiem kobiet inteligentnych
    > i rownych dlan praw i obowiazkow (wzgledem mezczyzn)

    O łaskawco, dzięki Ci za te równe prawa i obowiązki względem
    mężczyzn. :->
    >
    > ale jak slysze takie nonszalanckie stwierdzenia to zaczynam watpic czy
    > ci wszyscy macho nie mieli czasem racji kwestionujac czlowieczenstwo
    > kobiet

    Żegnaj, nadczłowieku, właśnie wystawiasz _sobie_ świadectwo.


    --
    pozdrawiam
    Justyna


  • 152. Data: 2008-10-07 11:04:38
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: Yyy <y...@m...o2.pl>

    krys <k...@p...onet.pl> wrote in news:gcff06$5sr$1@inews.gazeta.pl:

    > Moja zdolnosc
    > przewidywania pozwala mi nie zyc ponad stan i posiadac rózne
    > umiejętnosci, które pozwola mi przetwac rózne kryzysy.

    jesli nie umiesz przewidziec skali szykujacego sie problemu to moze ci sie
    wydawac, ze nic nie musisz robic w ramach dobrego sie przygotowania do
    zblizajacych sie klopotow

    >> wez, ja naprawde zawsze bylem zwolennikiem kobiet inteligentnych i
    >> rownych dlan praw i obowiazkow (wzgledem mezczyzn)
    >
    > O laskawco, dzięki Ci za te równe prawa i obowiazki względem
    > męzczyzn. :->

    to sie zdecyduj - chcesz zeby kobiety traktowano na rowni z mezczyznami czy
    nie?
    albo pewnie nie chcesz zeby kobiety traktowano jako LUDZI w PELNI - kobiety
    chca tylko rownych ale PRAW, a obowiazkow - BRON BOZIE!

    >> ale jak slysze takie nonszalanckie stwierdzenia to zaczynam watpic czy
    >> ci wszyscy macho nie mieli czasem racji kwestionujac czlowieczenstwo
    >> kobiet
    >
    > zegnaj, nadczlowieku, wlasnie wystawiasz _sobie_ swiadectwo.

    przeciez napisalem, ze sie dystansuje od takich sadow
    prosze czytaj ze zrozumieniem

    --
    Y?


  • 153. Data: 2008-10-07 11:41:48
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Yyy napisał(a):

    > krys <k...@p...onet.pl> wrote in
    > news:gcff06$5sr$1@inews.gazeta.pl:
    >
    >> Moja zdolnosc
    >> przewidywania pozwala mi nie zyc ponad stan i posiadac rózne
    >> umiejętnosci, które pozwola mi przetwac rózne kryzysy.
    >
    > jesli nie umiesz przewidziec skali szykujacego sie problemu to moze ci
    > sie wydawac, ze nic nie musisz robic w ramach dobrego sie
    > przygotowania do zblizajacych sie klopotow

    A skąd Ty wiesz, co ja przewiduje i co robię w ramach? Wróżek się
    znalazł.

    >
    >>> wez, ja naprawde zawsze bylem zwolennikiem kobiet inteligentnych i
    >>> rownych dlan praw i obowiazkow (wzgledem mezczyzn)
    >>
    >> O laskawco, dzięki Ci za te równe prawa i obowiazki względem
    >> męzczyzn. :->
    >
    > to sie zdecyduj - chcesz zeby kobiety traktowano na rowni z
    > mezczyznami czy nie?

    To może zastanów się nad różnicami między zwrotami: " równych dlan
    (kobiet) praw i obowiazkow (wzgledem mezczyzn) " a "zeby kobiety
    traktowano na rowni z mezczyznami". Bo zdaje mi się, że to jednak nie
    oznacza tego samego. Zwłaszcza te prawa i obowiązki względem.

    > albo pewnie nie chcesz zeby kobiety traktowano jako LUDZI w PELNI -
    > kobiety chca tylko rownych ale PRAW, a obowiazkow - BRON BOZIE!

    Wydawała mi się, że nie dyskutujemy o tym, czego ja chcę albo nie.
    >
    >>> ale jak slysze takie nonszalanckie stwierdzenia to zaczynam watpic
    >>> czy ci wszyscy macho nie mieli czasem racji kwestionujac
    >>> czlowieczenstwo kobiet
    >>
    >> zegnaj, nadczlowieku, wlasnie wystawiasz _sobie_ swiadectwo.
    >
    > przeciez napisalem, ze sie dystansuje od takich sadow
    > prosze czytaj ze zrozumieniem

    Jak ja się od czegoś dystansuję, to nie przytaczam tego jako
    potwierdzenia własnych sądów.

    --
    pozdrawiam
    Justyna


  • 154. Data: 2008-10-07 12:09:04
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: Yyy <y...@m...o2.pl>

    krys <k...@p...onet.pl> wrote in news:gcfhtt$kif$1@inews.gazeta.pl:

    > "zeby kobiety traktowano na rowni z mezczyznami".

    ok, niech tak to zostanie ujete
    no moze z zaakcentowaniem, ze chodzi TAK SAMO o prawa jak i o OBOWIAZKI

    wiec?
    jakie jest Twoje podejscie? czy naprawde chcialabys tego?

    > Wydawala mi się, ze nie dyskutujemy o tym, czego ja chcę albo nie.

    potraktujmy Ciebie jako probke czego moze chciec przecietna (sorki) kobieta



    > Jak ja się od czegos dystansuję, to nie przytaczam tego jako
    > potwierdzenia wlasnych sadów.

    ale dlaczego? dla kontrastu mozna - inaczej trudno zauwazyc jak ktos
    zachowuje sie normalnie...

    --
    Y?


  • 155. Data: 2008-10-07 12:28:53
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Yyy napisał(a):

    > krys <k...@p...onet.pl> wrote in
    > news:gcfhtt$kif$1@inews.gazeta.pl:
    >
    >> "zeby kobiety traktowano na rowni z mezczyznami".
    >
    > ok, niech tak to zostanie ujete
    > no moze z zaakcentowaniem, ze chodzi TAK SAMO o prawa jak i o
    > OBOWIAZKI
    >
    > wiec?
    > jakie jest Twoje podejscie? czy naprawde chcialabys tego?

    Tego, to znaczy czego? Bo jeśli chodzi o równouprawnienie, to ja nie
    widzę jakichś szczególnych przechyłów.

    >
    >> Wydawala mi się, ze nie dyskutujemy o tym, czego ja chcę albo nie.
    >
    > potraktujmy Ciebie jako probke czego moze chciec przecietna (sorki)
    > kobieta

    A jakie to ma znaczenie? Co to jest przeciętna kobieta?

    --
    pozdrawiam
    Justyna


  • 156. Data: 2008-10-07 20:09:08
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>

    krys pisze:
    > SlawcioD napisał(a):
    >
    >> krys pisze:
    >>> Tristan napisał(a):
    >>>
    >>>>> A co ma piernik do wiatraka? Znam facetów płacących alimenty na
    >>>>> dzieci z poprzedniego związku i mających normalną rodzinę, i wcale
    >>>>> nie wygladają na zniszczonych. Ale do tego trzeba być Mężczyzną.
    >>>> Ojej, ojej.... jakie to wzniosłe... Baby jednak wszystko wymyślą,
    >>>> byle chłopa wycyckać.
    >>> Poważnie? To trzeba takich facetów poznikać, żeby Ci się samopoczucie
    >>> nie popsuło. Zostaną tylko sterowalne przez kobiety memeły, które nie
    >>> potrafią zadecydować o własnym życiu.
    >>>
    >> krys nie kop sie z koniem;)
    >
    > Oj weź, ja lubię Tristana uswiadamiać ;-)

    ale to orka na ugorze:)

    >
    >> - dziecko neo nie ma pojecia o tym co to
    >> sa obowiazki - wychowywany byl zawsze bezstresowo:)...
    >
    > Coś mi się wydaje, że on nie jest _dzieckiem_ neo, a z tego, jak pisze,
    > mam wrażenie, że jest starszy ode mnie. A ja pełnoletnia jestem jakiś
    > czas.
    >
    dzieckiem neo mozna byc niezaleznie od wieku ;)

    pozdrawiam
    SlawcioD


  • 157. Data: 2008-10-07 20:17:04
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: SlawcioD <s...@p...onet.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:gcf029$lj0$2@news.onet.pl SlawcioD
    > <s...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >>>> nie kompromituj sie - najpierw jest sprawa o ustalenie ojcostwa
    >>>> dopiero pozniej o alimenty...
    >>> Jesteś, synu, żenujący w bezrozumnym czytaniu i takimż pisaniu.
    >> po pierwsze nie jestem Twoim synem (z takim tatusiem to mialbym
    >> przejebane).
    > Nie napisałem, synu, że moim. Komuś jednak szczęście nie dopisało i jesteś.

    mnie dopisalo i zyje;) ptysiu;)

    wspolczuje Twoim rodzica - ciekawe co zrobili w zyciu ze im takie
    potomstwo na swiat przynioslo...

    >
    >> po drugie masz dowod na potwierdzenie tej tezy?
    > Tak, masz powyżej.
    >

    Twoje dywagacje to nie dowod;) no chyba ze sie wykazujesz wlasnie jako
    taki wyrodny dawca nasienia (bo ojcem takiego gada nie mozna nazwac)

    pozdrawiam
    SlawcioD

    ps
    dla mnie EOT


  • 158. Data: 2008-10-07 23:22:08
    Temat: Re: alimenty - prawo jazdy
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gcgg41$nfi$1@news.onet.pl SlawcioD
    <s...@p...onet.pl> pisze:

    >> Nie napisałem, synu, że moim. Komuś jednak szczęście nie dopisało i
    >> jesteś.
    > mnie dopisalo i zyje
    Pomyśl o rodzicach, samolubie.
    Im nie dopisało.

    > wspolczuje Twoim rodzica
    Rodzicą...
    I _to_ mówi...

    >>> po drugie masz dowod na potwierdzenie tej tezy?
    >> Tak, masz powyżej.
    > Twoje dywagacje to nie dowod
    Są wystarczające.
    Zresztą - młot z ciebie. Wskazałem jako dowód zasadniczo twoje własne
    wypowiedzi; nie dałeś rady tego uchwycić.

    > dla mnie EOT
    Miejmy nadzieję, że lepiej dotrzymujesz słowa niż rozumkujesz..
    Trollujesz na inwalidach - i to zrozumiałe, bo kalectwo umysłowe to także
    inwalidztwo.
    Nie wystarczy ci tam?

    --
    Jotte

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1