Witam Grupowiczow.
Mam duzy problem natury prawnej i jednoczenie podatkowej. Moze ktos wie z
ktorej strony go ugryzc.
Jestem jedynym wlasciecielem spoldzielczego mieszkania wlasnosciowego. Chce
je oficjalnie wynajac. Pieniadze z wynajmu ida do podzialu jeszcze
miedzy moje dwie siostry. A moja sytuacja jest taka ze nie moge miec zadnego
dochodu. Czy jesli zrobie jedna z siostr wspolwlasciecielem to ona moze w
swoim imieniu odprowadzac podatek ( ja napisze oswiadczenie o zrzeczeniu sie
korzysci z wnajmu) czy to dziala tylko wobec wspolmalzonkow?Nie zalezy mi na
tych pieniadzach.Wazne zebym to nie ja musial sie rozliczac z US. Jesli taka
opcja
jest mozliwa to czy siostra moze byc wspolwlascicielem np.w 1/10 czesci.
Naprawde nie wiem jak ten problem ugryzc, niestety jak na razie calkowita
darowizna lub sprzedaz mieszkania nie wchodzi w gre
Serdecznie pozdrawiam i dziekuje za wszystkie odpowiedzi
Krzysztof

do góry

A może coś takiego, jak umowa na nieodpłatne wykorzystywanie mieszkania
przez siostrę łącznie ze zgodą na podnajem.... Podejrzewam tylko, że wtedy
siostra opodatkuje korzyści z wynajmu jak i niematerialne korzyści z tego,
że użyczyłeś jej za darmo mieszkania. Tylko rzucam, nie jestem pewien.

do góry

Piotr [trzykoty] wrote:
> A mo?e co? takiego, jak umowa na nieodp?atne wykorzystywanie mieszkania
> przez siostre ??cznie ze zgod? na podnajem.... Podejrzewam tylko, ?e wtedy
> siostra opodatkuje korzy?ci z wynajmu jak i niematerialne korzy?ci z tego,
> ?e u?yczy?e? jej za darmo mieszkania. Tylko rzucam, nie jestem pewien.
>
>

Użyczenie w rodzinie zawsze było bez podatku.
Pytanie czy siostra to wystarczająca rodzina. Moim zdaniem tak, ale nie
chce mi się teraz dokładnie szukać definicji.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:h890s2$46t$39@inews.gazeta.pl...
> Piotr [trzykoty] wrote:
>> A mo?e co? takiego, jak umowa na nieodp3atne wykorzystywanie mieszkania
>> przez siostre 3?cznie ze zgod? na podnajem.... Podejrzewam tylko, ?e
>> wtedy siostra opodatkuje korzy?ci z wynajmu jak i niematerialne korzy?ci
>> z tego, ?e u?yczy3e? jej za darmo mieszkania. Tylko rzucam, nie jestem
>> pewien.
>
> Użyczenie w rodzinie zawsze było bez podatku.
> Pytanie czy siostra to wystarczająca rodzina. Moim zdaniem tak, ale nie
> chce mi się teraz dokładnie szukać definicji.
>

Facet z informacji US upiera sie przy tytule prawnym ktory jest niezbedny do
wynajmu i ktorego nie daje umowa uzyczenia. Rozmawiala z nim osoba ktora
zajmuje sie ksiegowoscia, podobno probowali ugryzc to z kazdej strony.
Jedynie co doradzil to darowizna, nie powiedzial tylko czy ma byc calkowita
czy jak pisalem 50/50 ew,90/10
K

do góry

Użytkownik "kichu" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:h8930g$95n$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:h890s2$46t$39@inews.gazeta.pl...
>> Piotr [trzykoty] wrote:
>>> A mo?e co? takiego, jak umowa na nieodp3atne wykorzystywanie mieszkania
>>> przez siostre 3?cznie ze zgod? na podnajem.... Podejrzewam tylko, ?e
>>> wtedy siostra opodatkuje korzy?ci z wynajmu jak i niematerialne korzy?ci
>>> z tego, ?e u?yczy3e? jej za darmo mieszkania. Tylko rzucam, nie jestem
>>> pewien.
>>
>> Użyczenie w rodzinie zawsze było bez podatku.
>> Pytanie czy siostra to wystarczająca rodzina. Moim zdaniem tak, ale nie
>> chce mi się teraz dokładnie szukać definicji.
>>
>
> Facet z informacji US upiera sie przy tytule prawnym ktory jest niezbedny
> do wynajmu i ktorego nie daje umowa uzyczenia. Rozmawiala z nim osoba
> ktora zajmuje sie ksiegowoscia, podobno probowali ugryzc to z kazdej
> strony. Jedynie co doradzil to darowizna, nie powiedzial tylko czy ma byc
> calkowita czy jak pisalem 50/50 ew,90/10
> K
> Da sie na uzyczenie, bezposrednio z wynajmujacym, wtedy on placi ale 19% a
> nie ryczaltem 8.5.A co do tego oponuje siostra.To tak dla skomplikowania
> sytuacji.
K

do góry

"kichu" <k...@t...pl> wrote
>> Da sie na uzyczenie, bezposrednio z wynajmujacym, wtedy on placi ale 19%

Użyczenie z wynajmującym? To on wtedy nie ma obowiązku prawnego nic płacić
właścicielowi, nie da się prawnie nic wyegzekwować.

do góry

kichu wrote:
> U?ytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisa? w wiadomo?ci
> news:h890s2$46t$39@inews.gazeta.pl...
>> Piotr [trzykoty] wrote:
>>> A mo?e co? takiego, jak umowa na nieodp3atne wykorzystywanie mieszkania
>>> przez siostre 3?cznie ze zgod? na podnajem.... Podejrzewam tylko, ?e
>>> wtedy siostra opodatkuje korzy?ci z wynajmu jak i niematerialne korzy?ci
>>> z tego, ?e u?yczy3e? jej za darmo mieszkania. Tylko rzucam, nie jestem
>>> pewien.
>> U?yczenie w rodzinie zawsze by?o bez podatku.
>> Pytanie czy siostra to wystarczaj?ca rodzina. Moim zdaniem tak, ale nie
>> chce mi sie teraz dok?adnie szukaae definicji.
>>
>
> Facet z informacji US upiera sie przy tytule prawnym ktory jest niezbedny do
> wynajmu i ktorego nie daje umowa uzyczenia. Rozmawiala z nim osoba ktora
> zajmuje sie ksiegowoscia, podobno probowali ugryzc to z kazdej strony.
> Jedynie co doradzil to darowizna, nie powiedzial tylko czy ma byc calkowita
> czy jak pisalem 50/50 ew,90/10
> K
>
>

co prawda Rzeczpospolita ani pan z US prawa nie stanowią, ale tu masz
przeciwne stwierdzenie.

http://www.rp.pl/artykul/84539,271471_Co_to_jest_tyt
ul_prawny_do_lokalu_mieszkalnego.html

"1) Nie istnieje ogólna forma, w jakiej powinien być potwierdzony, czy
wydany tytuł prawny do lokalu. Tytuł prawny do lokalu może powstać w
wyniku różnych czynności prawnych, orzeczeń lub decyzji. Może to być np.
umowa kupna, umowa darowizny, umowa dożywocia, postanowienie sądu o
stwierdzeniu nabycia spadku, notarialne stwierdzenie nabycia spadku,
przydział lokalu. Tytuł do lokalu może powstać także wskutek umowy
najmu, umowy dzierżawy, umowy użyczenia..."




Zapewne jakby pan z US miał to dać na piśmie to pewnie by się bronił
rękami i nogami.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:h89687$46t$40@inews.gazeta.pl...
> kichu wrote:
>> U?ytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisa3 w wiadomo?ci
>> news:h890s2$46t$39@inews.gazeta.pl...
>>> Piotr [trzykoty] wrote:
>>>> A mo?e co? takiego, jak umowa na nieodp3atne wykorzystywanie mieszkania
>>>> przez siostre 3?cznie ze zgod? na podnajem.... Podejrzewam tylko, ?e
>>>> wtedy siostra opodatkuje korzy?ci z wynajmu jak i niematerialne
>>>> korzy?ci z tego, ?e u?yczy3e? jej za darmo mieszkania. Tylko rzucam,
>>>> nie jestem pewien.
>>> U?yczenie w rodzinie zawsze by3o bez podatku.
>>> Pytanie czy siostra to wystarczaj?ca rodzina. Moim zdaniem tak, ale nie
>>> chce mi sie teraz dok3adnie szukaa definicji.
>>>
>>
>> Facet z informacji US upiera sie przy tytule prawnym ktory jest niezbedny
>> do wynajmu i ktorego nie daje umowa uzyczenia. Rozmawiala z nim osoba
>> ktora zajmuje sie ksiegowoscia, podobno probowali ugryzc to z kazdej
>> strony. Jedynie co doradzil to darowizna, nie powiedzial tylko czy ma byc
>> calkowita czy jak pisalem 50/50 ew,90/10
>> K
>
> co prawda Rzeczpospolita ani pan z US prawa nie stanowią, ale tu masz
> przeciwne stwierdzenie.
>
> http://www.rp.pl/artykul/84539,271471_Co_to_jest_tyt
ul_prawny_do_lokalu_mieszkalnego.html
>
> "1) Nie istnieje ogólna forma, w jakiej powinien być potwierdzony, czy
> wydany tytuł prawny do lokalu. Tytuł prawny do lokalu może powstać w
> wyniku różnych czynności prawnych, orzeczeń lub decyzji. Może to być np.
> umowa kupna, umowa darowizny, umowa dożywocia, postanowienie sądu o
> stwierdzeniu nabycia spadku, notarialne stwierdzenie nabycia spadku,
> przydział lokalu. Tytuł do lokalu może powstać także wskutek umowy najmu,
> umowy dzierżawy, umowy użyczenia..."
>
>
>
>
> Zapewne jakby pan z US miał to dać na piśmie to pewnie by się bronił
> rękami i nogami.
>
>
Jutro pomecze informacje Urzedow Skarbowych w roznych czesciach Polski.
Zobaczymy czego sie dowiem.
Reasumujac-uzyczam siostrze mieszkanie, moge zaznaczyc w umowie ze wchodzi w
to uzyczenie rowniez mozliwosc wynajecia a siostra na swoje konto placi 8.5
ryczaltu od wynajmu?
K

do góry

"kichu" <k...@t...pl> wrote
> Reasumujac-uzyczam siostrze mieszkanie, moge zaznaczyc w umowie ze wchodzi
> w to uzyczenie rowniez mozliwosc wynajecia

upewnij się zerkając w odpowiednia czesc kodeksu cywilnego

>a siostra na swoje konto placi 8.5 ryczaltu od wynajmu?

To już akurat nie zależy od umowy i tego bym tam nie pisał.

do góry

kichu wrote:
>>
> Jutro pomecze informacje Urzedow Skarbowych w roznych czesciach Polski.

a czemu męczysz panie z łapanki, które nic nie wiedzą i nie mają
zielonego pojęcia o niczym. One tam są od sprzątania, robienia kawy i
przerzucania papierków.

Pomęcz doradcę podatkowego i prawnika bo to są właściwe osoby od tego.

> Reasumujac-uzyczam siostrze mieszkanie, moge zaznaczyc w umowie ze wchodzi w
> to uzyczenie rowniez mozliwosc wynajecia a siostra na swoje konto placi 8.5
> ryczaltu od wynajmu?

Jak dla mnie tak powinno być.

Ty uyczasz siostrze i nic więcej cię nie obchodzi co ona z tym dalej robi.

Ona jako władająca lokalem i posiadająca umowę użyczenia na tym lokalu
zarabia i odprowadza podatek.

Z tym, że te pieniądz są siostry a nie twoje.
Nie wpadnij potem na pomysł, że siostra po roku zrobi ci darowiznę bo ci
US dobierze się do tyłka i potraktuje ciebie jak bezpośrednio
wynajmującego, a sisotrą jako pośrednika służącego obejściu jakichś tam
innych przepisów.

Swoją szosą, po co takie kombinacje?

do góry