Dnia Tue, 21 Sep 2021 11:39:02 +0200, J.F napisał(a):

> No, dawniej sie jezdilo do Slowacji na narty.
> po 2009 to oni przyjezdzali do nas na narty, bo taniej, a kolejki
> podobne.

Gdzie u nas jest podobny ośrodek jak Jasna na Chopoku, albo chociaż Vratna?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

On Tue, 21 Sep 2021 08:51:38 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 20.09.2021 o 23:19, J.F pisze:
>>> Przykładowo, bo popełnił przestępstwo nielegalnego przekroczenia granicy.
>> Ale tp dopiero za drugim razem.
>> Dlacego nie mogliby przyjac za pierwszym?
>
> Bo nie mają wizy.

Ale jak sam pisales - Niemcy ich chcieli przyjac.
To i wiza nie byla problemem.
I to nawet szengenska, skoro na rzadnej czarnej liscie nie byli.

>>>>> Część tych Imigrantów, których Niemcy przyjęli później przedzierała się
>>>>> do Wielkiej Brytanii powodując problemy w północnej Francji, gdy Wielka
>>>>> Brytania przyblokowała granicę. Jakoś nikt nie wpadł na pomysł pretensji
>>>>> do Wielkiej Brytanii, ze tych uchodźców przez Kanał La Manche nie chce
>>>>> wpuszczać. Tylko zablokowanie kilkudziesięciokilometrowej przeszkody
>>>>> wodnej było prostsze, niż potoku.
>>>> Ale co - tak im zle bylo w Niemczech ?
>>>> Pracowac kazali czy co ?
>>> Zapytaj tych, co atakowali ciężarówki przed kanałem. Skąd ja mam
>>> wiedzieć? Stwierdzam fakt.
>> Ale oni to z tych, co oficjalnie do Niemiec przyjechali, czy z tych,
>> co sie nielegalnie do Francji czy Holandii dostali ?
>
> Kto to może wiedzieć?

No to skad wiesz, ze to ci z Niemiec ?

>> Poza tym skoro Niemcy chcieli, to mogli im szengenska wize wystawic.
>> Zakladajac, ze na zadna inna czarna liste wczesniej nie trafil, a niby
>> czemu mialby trafic, jesli to pierwsza ucieczka z kraju.
>
> Chyba właśnie nie i w tym był problem. Nie znam się dokładnie na tym,
> tym nie mniej to nie jest tak, ze państwo - członek Schengen - może
> sobie tak dowolnie wystawiać te wizy.

No wskazales punkt, ze nie moze, jak inny kraj ukladu uwaza za osobe
niepożądaną.
Ale czemu mialby uważac jakąś osobe, o ktorej pierwszy raz slyszal ?

Czyli co - Unia nam nawet dyktuje, kogo nam wolno do kraju wpuscic?
Tylko skad niby mamy wiedziec, ze nie wolno :-P

> Dlatego wieść operacyjna niesie,
> że Niemcy wymyślili, że "uchodźcy" na własną rękę będą się do Europy
> dostawać, a oni zbawią Europę ich przyjmując. Wtedy pozostałe państwa
> Schengen, zamiast karcić Niemców za wystawianie wiz, to będą im
> dziękować. Z tym, że nie do końca się to powiodło.

Ogolnie bylo chyba tak, ze kraje przyjmujace mialy o tych uchodzcow
zadbac. Niemcy tam pewnie zadbali, ale niekoniecznie chcieli,
zeby nasze przydzialowe nascie tys imigrantow na drugi dzien im
zjechalo.

Czyli taka glupia sprawa - ze ten imigrant mial prawo sie poruszac po
kraju przyjmujacym, ale dalej to juz niekoniecznie.

A osobna sprawa, ze Niemcy cierpia na brak rak do pracy, i tani
imigranci im sie przydadza.
My zreszta tez.

J.

do góry

W dniu 21.09.2021 o 11:54, J.F pisze:

> Ale jak sam pisales - Niemcy ich chcieli przyjac.
> To i wiza nie byla problemem.
> I to nawet szengenska, skoro na rzadnej czarnej liscie nie byli.

Tylko Niemcy są w Schengen i nagle się okazało, że chcieć, to oni sobie
mogą.

>>> Ale oni to z tych, co oficjalnie do Niemiec przyjechali, czy z tych,
>>> co sie nielegalnie do Francji czy Holandii dostali ?
>> Kto to może wiedzieć?
> No to skad wiesz, ze to ci z Niemiec ?

Fakt.

>> Chyba właśnie nie i w tym był problem. Nie znam się dokładnie na tym,
>> tym nie mniej to nie jest tak, ze państwo - członek Schengen - może
>> sobie tak dowolnie wystawiać te wizy.
> No wskazales punkt, ze nie moze, jak inny kraj ukladu uwaza za osobe
> niepożądaną.
> Ale czemu mialby uważac jakąś osobe, o ktorej pierwszy raz slyszal ?

Nie tylko wówczas. Generalnie nie da się tego tak całkiem robić, jak się
chce.
>
> Czyli co - Unia nam nawet dyktuje, kogo nam wolno do kraju wpuscic?
> Tylko skad niby mamy wiedziec, ze nie wolno :-P

Bo wpuszczamy ich do Schengen, a nie Polski.

> Czyli taka glupia sprawa - ze ten imigrant mial prawo sie poruszac po
> kraju przyjmujacym, ale dalej to juz niekoniecznie.

Nie mamy granic wewnętrznych.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 21.09.2021 o 11:02, Olin pisze:
> Życie jest tym bardziej uciążliwe, że piwo w sklepie mają po 2 EUR
> i w ogóle jest straszna drożyzna.

Dawniej my jeździliśmy tam po alkohol. Jak wprowadzili EURO na Słowacji,
to Słowacy zaczęli po słowackie piwo jeździć do Polski. My mamy
kilkanaście kilometrów do granicy. Przy samej granicy po polskiej
stronie postawiono kilka sklepów powierzchniowych w których Słowacy się
zaopatrują.

--
Robert Tomasik

do góry

On Wed, 22 Sep 2021 00:43:39 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 21.09.2021 o 11:02, Olin pisze:
>> Życie jest tym bardziej uciążliwe, że piwo w sklepie mają po 2 EUR
>> i w ogóle jest straszna drożyzna.
>
> Dawniej my jeździliśmy tam po alkohol. Jak wprowadzili EURO na Słowacji,
> to Słowacy zaczęli po słowackie piwo jeździć do Polski. My mamy
> kilkanaście kilometrów do granicy. Przy samej granicy po polskiej
> stronie postawiono kilka sklepów powierzchniowych w których Słowacy się
> zaopatrują.

Z alkoholem?

Oni juz wczesniej jezdzili do Polski na wieksze/przemyslowe zakupy.

A potem przyszedl rok 2008/2009, na swiecie wybuchl kryzys, oni akurat
wprowadzili euro, a kurs zlotowki spadl.

U nas piwo nie zmienilo ceny - zlotowkowej, bo w euro to spadla,
oni zaczeli zarabiac w euro, nasze zarobki relatywnie troche spadly -
choc zadziwiajaco malo, ich moze tylko o takie "naturalne" podnoszenie
ceny przy zmianie waluty. Mysmy mieli problem frankowiczow, oni nie ..

Nasza gospodarka kryzys przetrzymala w miare dobrze, moze nawet sie
rozwinela, bo tania sila robocza, ich ... przezyli.
Gdzies tam jeszcze bylo narzekanie, ze zrobili sobie "monokulture
samochodowa" w przemysle - a przemysl motoryzacyjny w kryzysie
stopuje.
Ale my chyba chcielibysmy miec takich inwestorow jak oni ...

J.

do góry

On Wed, 22 Sep 2021 00:38:09 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 21.09.2021 o 11:54, J.F pisze:
>> Ale jak sam pisales - Niemcy ich chcieli przyjac.
>> To i wiza nie byla problemem.
>> I to nawet szengenska, skoro na rzadnej czarnej liscie nie byli.
>
> Tylko Niemcy są w Schengen i nagle się okazało, że chcieć, to oni sobie
> mogą.

No ale w czym problem?
My wpuszczamy Ukraincow masowo, Bialorusinow, Koreanczykow, Chinczykow
- to Niemcy nie moga wystawic wizy Marokanczykom, Libijczykom,
Syryjczykom?

>>> Chyba właśnie nie i w tym był problem. Nie znam się dokładnie na tym,
>>> tym nie mniej to nie jest tak, ze państwo - członek Schengen - może
>>> sobie tak dowolnie wystawiać te wizy.
>> No wskazales punkt, ze nie moze, jak inny kraj ukladu uwaza za osobe
>> niepożądaną.
>> Ale czemu mialby uważac jakąś osobe, o ktorej pierwszy raz slyszal ?
>
> Nie tylko wówczas. Generalnie nie da się tego tak całkiem robić, jak się
> chce.

>> Czyli co - Unia nam nawet dyktuje, kogo nam wolno do kraju wpuscic?
>> Tylko skad niby mamy wiedziec, ze nie wolno :-P
>
> Bo wpuszczamy ich do Schengen, a nie Polski.

No ale kogo sie pytamy, czy Muhammeda z Pakistanu wolno nam wpuscic,
czy nie ?

>> Czyli taka glupia sprawa - ze ten imigrant mial prawo sie poruszac po
>> kraju przyjmujacym, ale dalej to juz niekoniecznie.
>
> Nie mamy granic wewnętrznych.

No ale tak im sie powiedzialo, a oni musza przestrzegac prawa, to nie
przekraczaja :-)

Przy czym to moze dotyczyc jakis uchodzcow, ci co dostali zwykle wizy,
to moga sobie jezdzic.

J.

do góry

Dnia Wed, 22 Sep 2021 00:43:39 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Jak wprowadzili EURO na Słowacji,
> to Słowacy zaczęli po słowackie piwo jeździć do Polski.

Uchyl rąbka tajemnicy, jakie słowackie piwo kupują w Polsce i po ile.

> Przy samej granicy po polskiej
> stronie postawiono kilka sklepów powierzchniowych w których Słowacy się
> zaopatrują.

Czyli słuszną linię ma nasza władza, kiedy osłabia złotówkę, bo handel
przygraniczny kwitnie.
Z ciekawości: gdzie te sklepy przy samej granicy?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 22.09.2021 o 07:47, J.F pisze:
>> Przy samej granicy po polskiej
>> stronie postawiono kilka sklepów powierzchniowych w których Słowacy się
>> zaopatrują.
> Z alkoholem?

Tak. Z alkoholem.
>
> Oni juz wczesniej jezdzili do Polski na wieksze/przemyslowe zakupy.
>
> A potem przyszedl rok 2008/2009, na swiecie wybuchl kryzys, oni akurat
> wprowadzili euro, a kurs zlotowki spadl.

Już kilka razy tu to opisywałem. Z relacji Słowaków wynika, że tam
powiedzmy w październiku wymieniano Korony na Euro wg. kursu z maja
(przykładowo, bo nie pamiętam już dokładnie. Najpierw wszyscy się
cieszyli, bo realnie mieli dużą podwyżkę płac. Chwilę później okazało
się, ze i ceny skoczyły.
>
> U nas piwo nie zmienilo ceny - zlotowkowej, bo w euro to spadla,
> oni zaczeli zarabiac w euro, nasze zarobki relatywnie troche spadly -
> choc zadziwiajaco malo, ich moze tylko o takie "naturalne" podnoszenie
> ceny przy zmianie waluty. Mysmy mieli problem frankowiczow, oni nie ..
>
> Nasza gospodarka kryzys przetrzymala w miare dobrze, moze nawet sie
> rozwinela, bo tania sila robocza, ich ... przezyli.
> Gdzies tam jeszcze bylo narzekanie, ze zrobili sobie "monokulture
> samochodowa" w przemysle - a przemysl motoryzacyjny w kryzysie
> stopuje.
> Ale my chyba chcielibysmy miec takich inwestorow jak oni ...

Pewny jesteś, ze o Słowacji piszesz, a nie Czechach? Słowacy produkują
jakieś samochody?


--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 22.09.2021 o 07:55, J.F pisze:
> No ale w czym problem?
> My wpuszczamy Ukraincow masowo, Bialorusinow, Koreanczykow, Chinczykow
> - to Niemcy nie moga wystawic wizy Marokanczykom, Libijczykom,
> Syryjczykom?

Nie znam szczegółów i tu już mogę się jedynie domyślać. Po prostu
przejrzałem polskie prawo, ale sadzę, ze w Niemczech będzie podobnie.

Trzeba zacząć od tego, że choć wizy Schengen są jednolite, to nie możesz
sobie wniosku składać w dowolnym kraju. Jeśli przykładowo Afgańczyk chce
do Niemiec, to wniosek o wizę musi złożyć w niemieckim konsulacie -
powiedzmy na Białorusi. Po uzyskaniu Wizy musi stawić się na polskie
przejście, odprawić się i tu ewentualnie złożyć wniosek o uznanie za
uchodźcę w Polsce, albo też jechać do Niemiec i tam złożyć wniosek.

Do wniosku trzeba dołączyć:
Dokument potwierdzający cel podróży
Dokument potwierdzający posiadanie odpowiednich środków finansowych na
pokrycie kosztów utrzymania przez cały okres planowanego pobytu oraz na
pokrycie kosztów powrotu do państwa pochodzenia lub zamieszkania, lub na
pokrycie kosztów tranzytu do państwa trzeciego, które na pewno udzieli
pozwolenia na wjazd albo dokumenty potwierdzające, że środki te może
legalnie zdobyć
Dokument dotyczący zakwaterowania lub posiadania środków finansowych na
pokrycie kosztów zakwaterowania
Dokument pozwalający ocenić, że osoba wnioskująca o wizę opuści
terytorium strefy Schengen przed upływem terminu ważności wizy.

No i teraz gdy nawet tę wizę uzyskał, to jeśli na granicy złoży wniosek
o uznanie za uchodźcę, to można nie wpuścić, bowiem wygląda na to, że
deklarowany cel przyjazdu jest niezgodny z faktycznym. Zatem w praktyce
powinien wjechać do Polski i tu złożyć wniosek o uznanie za uchodźcę.

Teraz już trzeba przeprowadzić postępowanie, ale jeśli uchodźca warunków
nie spełnia, to wraz z odmową zostanie zobowiązany do opuszczenie terenu
Schengen.

--
Robert Tomasik

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:614b4c7f$0$516$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 22.09.2021 o 07:47, J.F pisze:
>>> Przy samej granicy po polskiej
>>> stronie postawiono kilka sklepów powierzchniowych w których
>>> Słowacy się
>>> zaopatrują.
>> Z alkoholem?

>Tak. Z alkoholem.

To w jakim sensie "powierzchniowe" ?

Co prawda jak zobaczylem wina w Makro ... niezla powierzchnia :-)

>> Oni juz wczesniej jezdzili do Polski na wieksze/przemyslowe zakupy.
>
>> A potem przyszedl rok 2008/2009, na swiecie wybuchl kryzys, oni
>> akurat
>> wprowadzili euro, a kurs zlotowki spadl.

>Już kilka razy tu to opisywałem. Z relacji Słowaków wynika, że tam
>powiedzmy w październiku wymieniano Korony na Euro wg. kursu z maja
>(przykładowo, bo nie pamiętam już dokładnie.

Wydaje mi sie, ze warunkiem do wprowadzenia euro jest stabilny kurs
waluty.
Staly byl przez caly rok ?

>Najpierw wszyscy się
>cieszyli, bo realnie mieli dużą podwyżkę płac.

Wydaje mi sie, ze to nie powinno miec miejsca ... no chyba, ze
stabilizowali kurs przez rok wczesniejszy, a na koniec juz nie
musieli, a tu akurat kryzys.

>Chwilę później okazało się, ze i ceny skoczyły.

A to jest "efekt euro", czy moze "efekt drozszej waluty".
Zaokraglamy w gore, czesto mocno w gore.
Niemcy na to bardzo narzekali, a rzekomo ceny w sklepach wrocily w
ciagu roku do tych sprzed wymiany.

Niemcy mieli dosc zgrabny przelicznik, prawie 1:2, Slowacy raczej
niezgrabny.

>> U nas piwo nie zmienilo ceny - zlotowkowej, bo w euro to spadla,
>> oni zaczeli zarabiac w euro, nasze zarobki relatywnie troche
>> spadly -
>> choc zadziwiajaco malo, ich moze tylko o takie "naturalne"
>> podnoszenie
>> ceny przy zmianie waluty. Mysmy mieli problem frankowiczow, oni nie
>> ..
>
>> Nasza gospodarka kryzys przetrzymala w miare dobrze, moze nawet sie
>> rozwinela, bo tania sila robocza, ich ... przezyli.
>> Gdzies tam jeszcze bylo narzekanie, ze zrobili sobie "monokulture
>> samochodowa" w przemysle - a przemysl motoryzacyjny w kryzysie
>> stopuje.
>> Ale my chyba chcielibysmy miec takich inwestorow jak oni ...

>Pewny jesteś, ze o Słowacji piszesz, a nie Czechach? Słowacy
>produkują
>jakieś samochody?

Tak. Peugeoty, Citroeny, KIA ... dlugo by wymieniac.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/slo
wacja-swiatowa-jedynka/0msh17s
"Kraj naszych południowych sąsiadów wciąż jest światowym liderem w
produkcji samochodów w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
W 2013 roku powstało tu ponad 980 tys. aut marki Volkswagen, Audi,
Seat, Skoda, Kia, Peugeot i Citroen. "

Nawet Jeepy robia?
https://www.bankier.pl/moto/fabryka-fca-w-tychach-pr
zenosi-pracownikow-na-slowacje-10306/

A teraz sobie wyobraz, ze przychodzi pandemia, i koncerny samochodowe
robia dwa miesiace przestoju.

J.

do góry