eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-12-15 21:51:04
    Temat: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@W...gazeta.pl>

    Sytuacja jest następująca:
    blok wybudowany w 1980 roku. W tamtych czasach nie było domofonów, lokatorzy
    z klatki nr 5 przechodzili przez przechodnią klatkę nr 4 i było w porządku.
    Czasem przechodzili przez klatkę nr 6. Gdy technologia poszła do przodu i
    wymyślono domofony... lokatorzy klatki nr 4 zainstalowali domofon. Wtedy cały
    ruch lokatorów z klatki nr 5 chodził do uliczki osiedlowej przez klatkę nr 6.
    Gdy lokatorzy klatki nr 6 zainstalowali domofon... ruch przeniósł się przez
    klatkę nr 7.
    Cały czas chodzi o dojście do uliczki osiedlowej, gdzie lokatorzy z 5
    stawiają samochody.
    Niestety ktoś z klatki nr 6 zdradził i wydał klucz kilku mieszkańcom z klatki
    5. Mieszkańcy z 5 zadowoleni skracali sobie drogę przez klatkę nr 6.
    I teraz sedno sprawy: niedawno spółdzielnia wymieniła drzwi do klatek
    schodowych i domofony na elektroniczne finansując je z funduszu remontowego.
    Niestety klucz został ten sam i już nowiutkie drzwi są zepsute. Na skutek
    nadmiernego zużywania wkładki zapadki w drzwiach nie zapadają się do końca i
    drzwi się nie domykają.

    Pytania do publiczności:
    1. Czy mieszkańcom klatki nr 5 nalezy się klucz do innej klatki celem
    przechodzenia i skracania sobie drogi do uliczki osiedlowej ?

    Szkic sytuacyjny dostępny pod adresem:
    http://grupy.3mam.net/sytuacja_jest_nastepujaca.htm

    Pozdr
    kw1618

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-12-15 22:22:21
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@W...gazeta.pl>
    napisał w wiadomości news:dnsog8$69j$1@inews.gazeta.pl...

    > 1. Czy mieszkańcom klatki nr 5 należy się klucz do innej klatki
    celem
    > przechodzenia i skracania sobie drogi do uliczki osiedlowej ?


    Na to pytanie może odpowiedzieć tylko spółdzielnia. Ale co do zasady
    nawet, jak wejdą w jego posiadanie w sposób nieprawomyślny, to i tak
    ich ścigać nie można. Jedyne wyjście, to kraty między klatkami.


  • 3. Data: 2005-12-15 22:49:00
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: " 666" <j...@i...pl>

    Wszystko, co nie jest własnosciowym czy lokatorskim czy uzytkowym lokalem z
    pomieszczeniami przynaleznymi, jest wspólna
    własnością spółdzielni, czyli jej członków.
    Na dobra sprawe masz takie samo prawo do parapetu na sasiedniej klatce, jak i na
    swojej.
    JaC



    > Na to pytanie może odpowiedzieć tylko spółdzielnia.
    > Ale co do zasady nawet, jak wejdą w jego posiadanie w sposób nieprawomyślny, to i
    tak ich ścigać nie można.
    > Jedyne wyjście, to kraty między klatkami.


  • 4. Data: 2005-12-15 23:08:48
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " 666" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:dnsrlq$g86$1@news.interia.pl...

    Co nie znaczy, że możesz sobie ów parapet zabrać. Władze spółdzielni
    (zarząd, walne zgromadzenie) jest po to, by to regulować.


  • 5. Data: 2005-12-15 23:12:07
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    > Co nie znaczy, że możesz sobie ów parapet zabrać. Władze spółdzielni
    > (zarząd, walne zgromadzenie) jest po to, by to regulować.

    Ale mozna sobie na tym parapecie siedziec, pomimo iz jest on w innej klatce.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 6. Data: 2005-12-15 23:47:20
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dnst87$2cp$2@news.onet.pl...
    > Robert Tomasik napisał(a):
    >> Co nie znaczy, że możesz sobie ów parapet zabrać. Władze
    spółdzielni
    >> (zarząd, walne zgromadzenie) jest po to, by to regulować.
    > Ale można sobie na tym parapecie siedzieć, pomimo iż jest on w innej
    > klatce.

    Nie można. Z faktu, ze jesteś współwłaścicielem czegoś nie wynika, ze
    możesz owej rzeczy dowolnie używać i jak większość postanowi, ze na
    parapecie siadać nie wolno, to nie wolno i już.


  • 7. Data: 2005-12-16 08:15:55
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <k...@N...gazeta.pl>

    666 <j...@i...pl> napisał(a):

    > Wszystko, co nie jest własnosciowym czy lokatorskim czy uzytkowym lokalem z
    pom
    > ieszczeniami przynaleznymi, jest wspólna
    > własnością spółdzielni, czyli jej członków.
    > Na dobra sprawe masz takie samo prawo do parapetu na sasiedniej klatce, jak
    i n

    W latach 70-tych projektant projektując blok pomyślał o mieszkańcach klatki
    nr 5, dlatego zaprojektował przechodnie klatki nr 4 i 6, a ze dało się też
    zrobić przechodnią klatkę nr 7 to i tę tak zaprojektował.
    Niestety nie przewidział, że nadejdą czasy, kiedy trzeba będzie się zamykać i
    zostaną hurtowo instalowane domofony.
    Mieszkańcy klatki nr 5 nie mają kodu domofonowego do klatki 6, dlatego
    używają klucza, a co za tym idzie nadmiernie zużywają wkładkę.
    Jedyna nadzieja w tym, że administracja do znudzenia będzie reperować drzwi i
    wymieniać wkładki, a koszty tych wymian pokrywać ze wspólnego funduszu
    remontowego, a nie obciążać indywidualnie lokatorów.

    Tak swoją drogą, to co mieszkańcom klatki nr 5 szkodzi wyjść z domu dosłownie
    30-40 sekund wcześniej i przejść dookoła bloku ?

    Pozdrawiam
    kw1618

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2005-12-16 14:59:12
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy wrote:
    > I teraz sedno sprawy: niedawno spółdzielnia wymieniła drzwi do klatek
    > schodowych i domofony na elektroniczne finansując je z funduszu remontowego.
    > Niestety klucz został ten sam i już nowiutkie drzwi są zepsute. Na skutek
    > nadmiernego zużywania wkładki zapadki w drzwiach nie zapadają się do końca i
    > drzwi się nie domykają.

    ROTFL

    'Nadmierne zużycie'? Od tej niedawnej wymiany drzwi?

    I co w końcu się zepsuło? Drzwi? Ale ponoć wkładka pozostała stara...
    Wkładka? Bez przesady - u nas jest ta sama od 15 lat. Zamek się popsuł
    już kilka razy - a wkładka nadal się trzyma...

    Reasumując - coś mącisz.


  • 9. Data: 2005-12-16 15:04:14
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Krzysztof 'kw1618' z Warszawy wrote:

    > Mieszkańcy klatki nr 5 nie mają kodu domofonowego do klatki 6, dlatego
    > używają klucza, a co za tym idzie nadmiernie zużywają wkładkę.

    A ta wkładka z czego zrobiona? Z ołowiu? A może z plastiku? Normalna
    wytrzyma lata - chyba że ktoś ją celowo psuje, bo mu się np. nie podoba,
    że jakiś 'obcy' z sąsiedniej klatki sobie kluczem otwiera.

    > Tak swoją drogą, to co mieszkańcom klatki nr 5 szkodzi wyjść z domu dosłownie
    > 30-40 sekund wcześniej i przejść dookoła bloku ?

    A co tobie szkodzi, że sobie drogę skracają?


  • 10. Data: 2005-12-16 16:56:38
    Temat: Re: Skracanie drogi przez przechodnią klatkę
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości
    news:43a2d662$1@news.home.net.pl...
    > I co w końcu się zepsuło? Drzwi? Ale ponoć wkładka pozostała stara...
    > Wkładka? Bez przesady - u nas jest ta sama od 15 lat. Zamek się popsuł
    > już kilka razy - a wkładka nadal się trzyma...

    Niekoniecznie mąci - u mnie w bloku (ok. 50 mieszkań)
    tak średnio raz na rok - półtora wkładka (z mosiądzu,
    a nie z ołowiu ani nie z plastiku) się psuje. I nie jest
    to niczyje celowe działanie - po prostu zapadki się
    wyrabiają (objaw jest taki, że klucz można wysunąć
    z bębenka w każej pozycji).

    Tyle że trochę NTG się zrobiło. FUT pl.misc.slusarstwo? ;)

    --
    Pozdrawiam

    Piotr

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1