eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospadek kontra zasiedzenie - konflikt rodzinny › Re: spadek kontra zasiedzenie - konflikt rodzinny
  • Data: 2005-08-02 05:36:54
    Temat: Re: spadek kontra zasiedzenie - konflikt rodzinny
    Od: "Mustad" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Bardzo się denerwuje jak uprawnieni spadkobiercy wydzierają cokolwiek
    ludziom, którzy włożyli swój wysiłek i pieniądze w nieruchomość, bez
    komentarza, wstyd.
    --
    Serdecznie pozdrawiam
    Tadeusz Musiał

    Użytkownik "news" <color@#wytnij.to#gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:dclt0k$oou$1@sklad.atcom.net.pl...
    > moja mama napotkala na nastepujacy problem:
    > - jej rodzice posiadali od 1924 roku (posiadacz samoistny, ksiegi
    > wieczyste zakladano dopiero po '48 roku, dzialka tylko 5 arów) dom z
    > gruntem lecz bez hipotecznego prawa wlasnosci (baaardzo stara sprawa). po
    > ich smierci, teoretycznie dobra te dziedziczyla ona (mama 1/2) i jej
    > siostra (ciotka 1/2). po smierci ciotki, prawo dziedziczenia przeszlo na
    > potomstwo ciotki.
    > faktyczny stan wygladal tak, ze mama tam nie mieszkala (bywala
    > sporadycznie w lecie pomieszkujac po pare tygodni, lacznie 1-2 mce w roku
    > z duzymi przerwami). w tym czasie w domu tym mieszkala rodzina zmarlej
    > ciotki (tzn. maz i sporadycznie dorosle dzieci).
    >
    > z czasem pojawil sie problem, kto moze a kto nie moze w tym domu
    > przebywac... moja mama kategorycznie oczekiwala przyznania jej czesci domu
    > do wylacznej dyspozycji (2 pokoje) w czasie przyjazdow co nie wsmak bylo
    > pozostalym. w 2002 roku rozpoczeto wiec zawile postepowanie spadkowe co
    > mialo na celu formalny podzial i wycene tego "majatku" ale niedawno
    > okazalo sie, ze druga strona wystapila z pozwem do sadu o zasiedzenie -
    > ktore na pierwszy rzut oka jest zasadne, z tym ze pozbawia mamę prawa do
    > spadku 1/2 czesci tego "majatku". w postepowaniu o zasiedzenie jest ona
    > ujeta jako uczestnik postepowania, ale to wuj (maz ciotki) jest
    > wnioskodawca i podtrzymuje ze wylacznie jemu sie nalezy prawo zasiedzenia
    > (z pominieciem mojej mamy). mama oczywiscie nie chce slyszec o takim
    > rozwiazaniu totez pytanie brzmi - jak poradzic sobie z tym problemem ?
    >
    > fakty:
    > - wuj faktycznie mieszka tam 20 lat, wyremontowal dom, ale jeszcze
    > wczesniej oplacal podatki w imieniu zmarlej wlascicielki (od 1969 roku)
    > - mama od lat 60-tych zamieszkuje gdzie indziej
    > - w latach 69-85 dom stal pusty i dopiero po smierci ciotki w 85-tym
    > zaczal tam na dobre zamieszkiwac itp.
    >
    > pytania:
    > - czy jest mozliwe oddalenie sprawy zasiedzenia w zwiazku z toczacym sie
    > postepowaniem spadkowym ? (druga strona jednak nie kwapi sie uczestniczyc
    > w zbieraniu materialow tej sprawy i finalizowac postepowania spadkowego)
    >
    > - czy jest mozliwe wystapienie do sadu o wlaczenie mamy jako uprawnionej
    > do zasiedzenia na rownych lub jakichkolwiek innych prawach ?
    > - co w ogole poczac w takiej sprawie ?
    >
    > z gory dziekuje za optymistyczne wskazowki.
    > (za pesymistyczne takze)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1