W dniu 27.03.2020 o 12:27, Olin pisze:

>> W październiku 2019 roku nikt nie myślał o żadnej epidemii i trudno od
>> kogokolwiek oczekiwać, by się na nią przygotowywał.
> Ale w lutym 2020 już tak i rozpisali przetarg, który miał być
> rozstrzygnięty ... jesienią. Za to w lutym w najlepsze b.r. skupowali miał
> węglowy.

Sądzisz, że jak kupują miał węglowy, to wszyscy pracownicy Agencji się
na to rzucają i nawet nie są w stanie biurek sprzątać w tym czasie?
Sądzę, że oni jednocześnie masę przetargów ogłaszają.

Na stronie https://bip.arm.gov.pl/index.php?dz=zp-ogloszenia&st
art=30
nie widzę innych ogłoszeń, niż związanych z bieżącą działalnością.
>
> "Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski twierdzili
> zgodnie, że jeśli w jakimkolwiek szpitalu występują braki, zaraz uzupełni
> je Agencja Rezerw Materiałowych. Premier Morawiecki 2 marca oznajmił, że
> nie ma potrzeby dodatkowych zakupów. "
> Mam ponownie wkleić to samo?
>
Nawet 10 wklejeń niczego tu do sprawy nie wnosi. Widocznie Premier był
przekonany, że zapas masek w Agencji wystarczy. Czy słusznie, to jeszcze
inna sprawa, ale przetarg na miał węglowy tego zmienić nie może.
Przecież miału jesienią 2019 roku nie kupowali zamiast maseczek jesienią
2020 roku.

Sam przetarg na maseczki zresztą pewnie jest obliczony raczej na
uzupełnienie zapasu. Świadczy to o tym, że ktoś tam przyszłościowo
myśli. Epidemia wiecznie nie będzie trwała. Nie wiadomo, co wirusy
wymyślą jesienią, więc trzeba zapas uzupełnić.

--
Robert Tomasik