eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoopuszczenie mieszkania przez wynajmujacego › Re: opuszczenie mieszkania przez wynajmujacego
  • Data: 2003-03-05 22:24:30
    Temat: Re: opuszczenie mieszkania przez wynajmujacego
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 5 Mar 2003, Alek wrote:
    [...]
    >+ Utraty sensu: winien. Patrz niżej. Mógł napisać posiadacz zależny.

    Ja tam był postawił że zbiór "posiadacze" obejmuje podzbiór
    "posiadacze zależni" i jak ktoś sobie zaweża zbiór (wykluczając
    właścicieli) to sam sobie jest winien ;) !
    [...Maddy:]
    >+ > Poczytaj sobie ustawy podatkowe, tam dopiero sa kwiatki, uodpornisz się.
    >+
    >+ Widzisz sęk w tym, że uodparnianie się jest chore, jak już coś robią
    >+ w sejmie to mogliby to robić przyzwoicie. Tylko co ich to obchodzi?

    Ano. Ale obowiązuje i nic nie poradzimy :(

    >+ To jest takie tłumaczenie, że kradzież radia z samochodu nie jest zła
    >+ (trzeba się uodpornić), bo przecież mogli ukraść cały samochód.

    Szczegół: IMHO przykład z tym, że nie wolno ci wyrwać tego
    radia jeśli już złodzieja (ale nie "w bezpośrednim pościgu")
    zlokalizujesz jest lepszy: "nie wolno naruszać posiadania,
    *nawet jeśliby było w złej wierze*" !
    [...]
    >+ I nie zmienia to faktu, ze w tym kontekście co wyżej, zdanie "Bo prawo
    >+ chroni rozniweż POSIADACZA..." nie ma sensu.

    Zmienia, zmienia. Owo zdanie oznacza *każdego* posiadacza,
    i co najwyżej można się czepiac stylu :]

    >+ > On lubi takie uogólnienia.
    >+ > Co nie zmienia faktu że w dziedzinie prawa definijca słownikowa ustepuje
    >+ > definicji ustawowej. I płacz nic tu nie pomoże.
    >+
    >+ A prawnicy to tłumacze? ;)

    A nie ?? "Z polskiego na nasze" !!
    Maddy dobrze poradziła - poczytaj ustawy podatkowe... ;>

    >+ > > A kto dał prawo ustawodawcy do zmiany sensu słów?

    Ty ;) Ostatnio w referendum Konstytucyjnym...

    >+ > > Bo wcinanie się w język
    >+ > > polski jest co najmniej nie na miejscu. Czemu nagle lokator staje się
    >+ > > również posiadaczem?
    >+ >
    >+ > Wcale nie nagle, KC ma juz swoje lata. Skoro nikt nie miał problemu ze
    >+
    >+ Na jakiej podstawie twierdzisz, że nikt?

    Na jakiej podstawie twierdzisz, że "posiadacz" to to samo
    co "właściciel" ? Artykuł proszę, nie numer strony ;)
    [...]
    >+ > Mnie nigdy posiadacz niebędący właścicielem nie wydawał sie absurdalny.
    >+ >
    >+ posiadacz zależny w świetle KC ;)

    W szczególności. Ale Maddy miała pewnie na myśli "tak po prostu":
    jeśli ja słyszę "posiadacz" to *nie* myślę "właściciel" !
    I jeżę się jak słyszę że ktoś "posiada [jakiś] kolor włosów" :>
    (znaczy: albo on może go dać, albo ktoś może mu go zabrać ;))

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1