eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonękanie przez sąsiada › Re: nękanie przez sąsiada
  • Data: 2009-06-24 07:32:10
    Temat: Re: nękanie przez sąsiada
    Od: "piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marcin D" <j...@W...gazeta.pl> napisał
    > Bo tak naprawdę policja nic nie zrobiła, żeby nam pomóc wcześniej, czekała
    > wręcz, żeby dowody podać im gotowe na tacy.

    I niestety, tak będzie, to jest dla niech bzdura, a nie poważne
    przestępstwo.
    Jeśli Wam zależy na prawnym ukaraniu sprawcy, pozostaje jedynie zebrać
    dowody i dać na tacy.
    Zrobić jakieś zasadzki, kupić sprzęto do nagrywania etc. Tyle tylko, że nie
    wiadomo jak zareaguje sprawca, nawet jeśli zostanie ukarany, może to go
    nakręci do jeszcze większej zemsty. Może lepiej się przeprowadzić, albo
    znaleźć inny sposób zmiany zachowania tego delikwenta.

    >Tamten, gdy zobaczył syna, zaczął uciekać. Syn go dogonił i
    >złapał za ubranie. Poszarpali się trochę, w wyniku czego tamtemu poleciała
    >krew z przygryzionej prawdopodobnie wargi

    Naruszenie nietyklności jest przestępstwem prywatnoskargowym, tamten
    musiałby najpierw wyłożyć na koszty sądowowe. Nie ściga się tego z urzędu,
    pokrzywdzony musi złożyć skargę i opłacić. Jeśli nie ma innych dowodów niż
    zeznania tego chłopaka, to raczej ciężko udowdonić coś Twojemy synowi, w
    kontekście całej sytuacji i udokumentowanego konfliktu zeznania wandala są
    mniej wiarygodne niż normalnie.
    Czy go poszarpał, złapał czy uderzył nie wiele zmienia, bo samo szarpanie
    też jest naruszeniem nietykalności.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1