eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojakie uprawnienia ma ochrona sklepu? › Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu?
  • Data: 2006-11-04 20:23:41
    Temat: Re: jakie uprawnienia ma ochrona sklepu?
    Od: "AnyMouse" <A...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:u8ps14-ekf.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    > Olgierd wrote:
    >
    >>> Swoich naziolskich instynktów też nie ma prawa zaspokajać - nie jest
    >>> ponad prawem.
    >>
    >> Ale dlaczego od razu naziolskich?
    >> Przepis mówi, że przy wykonywaniu zadań ochrony pracownikowi
    >> przysługują pewne uprawnienia.
    >
    > Owszem. Pewne.
    >
    > W szczególności nie ma prawa do przeprowadzania rewizji, poniżania,
    > nękania czy np. zawracania głowy "kwestią plecaków" czy "kwestią
    > fotografowania".
    >
    >> A popsute piszczyki trzeba albo naprawić albo znaleźć źródło
    >
    > Czy pilnowanie właściwego stanu urządzeń zabezpieczających nie należy
    > czasem także do ochrony? (tzn. może nie bezpośrednio, ale powinni
    > pilnować, czy są sprawne technicznie i odpowiednio informować o ich
    > błędnym działaniu).
    >
    >> konfuzji w przedmiocie, który ją wywołuje. Czasem się zdarza, że coś
    >> jest gdzieś niestety zaszyte, zaklejone.
    >
    > Bardzo często jest to wina wadliwych urządzeń deaktywujących (po
    > zakupie) znaczniki radiowe.
    >
    > Albo wada całego systemu, aktywującego się takie po wykryciu "obcych"
    > znaczników.

    od jakiegoś czasu czytam ten wątek i zastanawiam się czemu tyle rabanu robi
    się o nic.
    Jeżeli klient nic nie ma to bez problemu powinien pokazać klecak (torbę) i
    po sprawie. Ochraniacz (ups ochroniarz) wykonuje swoją pracę i zapewniam was
    ze nie siedzi tam z powodu, że lubi być "ważny". Oni (ochroniarze) doskonale
    zdają sobie sprawę z tego, że mają takie same uprawnienia jak każdy jeden
    cieć więc może lepiej nie walczyć z nimi tylko zastosować się do poleceń i
    po kłopocie.

    Jeżeli ktoś ma coś na sumieniu to też nie powinien z nimi dyskutować tylko
    brać nogi za pas i w długą :-)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1