eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawohmm, "trudny sąsiad" › Re: hmm, "trudny sąsiad"
  • Data: 2006-08-21 19:14:38
    Temat: Re: hmm, "trudny sąsiad"
    Od: "AnKa" <t...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Trochę mało napisałeś o sytuacji prawnej - tzn. jakie masz prawo do
    swojego lokalu Ty, a jakie sąsiad.

    Niemniej niezależnie od tego, czy jesteś właścicielem lokalu czy
    też najemca, dzierżawcą, masz któres ze spółdzielczych praw, to
    możesz wystąpić o ochronę swojego prawa , jako że takie hałasy
    są tzw. immisjami i naruszają Twoje prawo. Działając ostro :)
    możesz wnieść pozew na podst. art. 222 par. 2 w zwiazku z art.144
    kodeksu cyw. o zaniechnie hałasów przeciwko sąsiadowi (jeśli jest
    właścicielem) albo przeciwko sąsiadowi i właścicielowi lokalu
    (jeśli sąsiad jest np. tylko najemca albo ma spółdzielcze prawo do
    lokalu).
    Immisja bowiem zachodzi wtedy, gdy ktoś (w tym przypadku sąsiad, albo
    właściciel pośrednio przez sąsiada) korzsyta z prawa własności w
    ten sposób, że utrudnia korzystanie z nieruchomości sasiednich w
    stopniu przekraczającym przeciętną miarę. A ta przeciętna miara
    jest wyznaczana przez przeznaczenie lokalu oraz stosunki miejscowe.
    Trochę to skomplikowanie brzmi, ale chodzi o to, że hałasowanie
    głosną muzyką bez wątpienia narusza uzytkowanie innych lokali,
    które przecież służą do mieszkania, a jednocześnie nie jest
    "normalne" w żadnej miejscowości, ani w żadnych porach dnia - nawet
    gdy jest to przed 22.

    Ponadto jeśli sąsiad wynajmuje lokal albo ma prawo spółdzielcze
    (lokatorskie albo własnościowe), można wnieść pozew do sądu, aby
    sąd odgórnie rozwiązał umowę sąsiada z właścicielem. Podstawą
    do tego jest art. 13 ustawy o ochronie praw lokatorów. I znów
    porządek domowy to nie tylko cisza nocna, ale też zachowanie w ciągu
    dnia.
    Wprawdzie jest jeszcze możliwe pisanie do właściciela o to, aby
    upomniał swego lokatora i zeby wypowiedział mu umowę, do czego
    byłaby podstawa (art, 12 ww. ustawy), ale to raczej utopia, bo
    włascieil pewnie chce zarobic.

    Wreszcie pozostaje droga karna :) Tzn. takie zachowanie sąsiada jest
    wykroczeniem z art. 51 kodeksu wykroczeń, ponieważ hałasowanie
    muzyką narusza spokój. Trzeba więc zadzwonić na Policję i ich
    wezwać.

    Ale na poczatek proponuję poprosić sąsiada o zaniechanie niecnych
    działań ;), a jeśli to nie pomoże postarszyć go którąś z
    ewentualności.

    Pozdrawiam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1