Użytkowniczka "Leszek" <l...@n...fm> napisała w artykule
<df3mra$1jh$1@opal.icpnet.pl>:

> Użytkownik "Nina Liedtke" <n...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:df302q.3vv6dch.1@biuro.prasowe.ksi...
>
> > Mieszkając w mieście (blok, parter) zawsze miałam drzwi zamknięte na
> > zasuwę (nota bene zacinającą się; trzeba było znać sposób, żeby nakłonić
> > ją do współpracy). Zamknięcie drzwi na zasuwę po wejściu dowolnej osoby
> > było odruchem i nie budziło w nikim zdziwienia, ani tym bardziej
> > protestów
>
> Ale na żadanie musisz natychmiast go wypuścić

Wątpię. Gdyby kurier zaczął nagle, bez racjonalnego powodu żądać, żeby
go wypuścić z mieszkania, absolutnie nie wypuściłabym go _natychmiast_.
Najpierw spytałabym, czy dobrze się czyje, czy może wezwać pogotowie, a
może na chwilę usiadłby, napiłby się wody, etc. Serio mówię, bo takie
zachowanie byłoby wysoce alarmujące - w odróżnieniu od rutynowego
zamknięcia drzwi na klucz czy zasuwę.

Nie jesteś aby czasem przewrażliwiony? Motorniczy też MUSI, NATYCHMIAST
wypuścić Cię z tramwaju, gdy tylko tego zażądasz, bo inaczej popełnia
,,przestępstwo np. pozbawiania wolności''? A może i przestępstwo
porwania, bo przecież wywozi Cię wbrew Twojej woli w miejsce, w którym
wcale nie chcesz się znaleźć? ;)

> a nie zmuszać do oglądania jakiejś
> zafajdanej paczki. I tu jest sedno sprawy.

W przypadku dostarczenia paczki zafajdanej lub w inny sposób uszkodzonej
z wszelką pewnością poprosiłabym kuriera o sporządzenie protokołu,
notatki służbowej czy innego dokumentu z dokładnym opisem uszkodzenia
opakowania oraz zawartości paczki, z datą, pieczątką i podpisem kuriera.

Nina
--
Antonina Liedtke ____________________________ ______ _ ___
http://hell.pl/nina/ ________________________ \`.,'/ _____ / |/ <_>__ ___ _
Jabber: nina(at)jabber.wroc.pl ______________ /_ _\ ____ / / / _ Y . `/
You can logoff, but you can never leave _______ \/ _____ /_/|_/_/_//_\_,_/