eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŻul pospolity jak sie go pozbyć › Re: Żul pospolity jak sie go pozbyć
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.astercity.n
    et!news.aster.pl!not-for-mail
    From: "Athorgal" <a...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <48b7b56e$0$29673$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <Pine.WNT.4.64.0808291441490.2152@quad>
    Subject: Re: Żul pospolity jak sie go pozbyć
    Date: Fri, 29 Aug 2008 21:20:59 +0200
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Antivirus: avast! (VPS 080829-0, 2008-08-29), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Lines: 97
    Message-ID: <48b84c1b$0$29678$f69f905@mamut2.aster.pl>
    NNTP-Posting-Date: 29 Aug 2008 19:20:59 GMT
    NNTP-Posting-Host: 82.210.183.194
    X-Trace: 1220037659 mamut2.aster.pl 29678 82.210.183.194:1975
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:551279
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Odpowiem Gotfrydowi :)

    MAsz troche racji w tym co piszesz o licytacji też tak mówią i u komornika i
    w spółdzielni tylko zawsze jest ten zgrzyt że trzeba będzie takiemu zulowi
    zapewnić lokal niby to jest w gestii gminy ale wiadomo z kontenerami za
    miastem to w polsce jest krucho i lepiej zulom i nierobom zapewniać
    apartamenty :)

    Aleludzie w spółdzielni mówią że są tacy co na takich licytacjach jesli ich
    oczywiście interesują to kupują takie lokale i załatwiają sprawe szybciej
    niż gmina i ich nie interesuje gdzie ten żul pójdzie po dobroci czy też nie
    :)

    i Własnie z tym Twoim zdaniem się jak by zgadzam , bo nie bardzo się znam
    ale tak to w Polsce jest że nie trzeba tak naprawde nic posiadac i nie
    płacic za mieszkanie a cię tak szybko nie wyrzuca w tym wypadku sprawa sie
    ciagnie juz 13 lat!!!!

    Na pewno wina jest tez po stronie spółdzielni bo nie ponagla sądu w sprawie
    eksmisji, gminy bo nie robi baraków pod miastem, i przepisów bo chronią taki
    element

    Tylko że nadal nie ma rozwiązania tego problemu, spółdzielnia mówi że
    ideałem było by gdyby zul zwolnił mieszkanie i wtedy oni by rozliczyli wkład
    budowlany minus długi i to co zostanie dostanie żul, tylko jak rozumieć
    zwolnienie mieszkania czy to jest wymeldowanie czy też fizyczne nie
    mieszkanie np. bo drzwi są zamurowane:) lub że mieszka kilku Ukraińców i nie
    daj mu mieszkać:)

    Może ktoś z formułowiczów sie jeszcze wypowie

    Pozdrawiam Adam
    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0808291441490.2152@quad...
    > On Fri, 29 Aug 2008, Athorgal wrote:
    >
    >> ale czy jeśli komornik mieszkanie licytuje to cena jest radykalnie niska
    >> czy
    >> tylko pomniejszona o stan zniszczenia mieszkania bo jeśli obecnie
    >> mieszkanie
    >> podobne w tym bloku jest warte np. 100 tys zł to czy komornik razem z
    >> rzeczoznawcą obniży jego wartość ze względu na stan tylko do np. 70-80
    >> tys
    >> zł czy też do np. 30 tys zł ( są stare okna, drzwi, zniszczone ściany i
    >> brak
    >> podłóg ale mieszkanie jest środkowe i w bloku z płyty z lat 70 tych ).
    >
    > Moment, moment.
    > Nieruchomości się sprzedaje na licytacji, prawda?
    > Czy istnieją jakieś przeszkody, aby wierzyciel, w obawie o zaniżenie
    > wylicytowanej ceny, sam stanął do licytacji?
    > Mi się zdaje że w tym układzie (ma połowę udziału) jak najbardziej
    > może i to on ma największe szanse - bo po co komu innemu udział
    > w połowie mieszkania?
    >
    > Popatrz na to tak: jest mieszkanie, które w dobrym stanie jest
    > warte 100 kzł. Powiedzmy że w złym stanie jest warte 70 kzł,
    > "po tyle idą podobne mieszkania".
    > Za ile *Ty sam* byłbyś skłonny kupić, ale nie całe mieszkanie,
    > lecz 50% udziału - z niewiadomo kim (kto do tego jest jakoś
    > rodzinnie + towarzysko zamieszany w układ z niepłacącym dłużnikiem,
    > bo przecież ten spadek to rodzinne a współwłasnosć to albo
    > rodzinnie, albo towarzysko, albo biznesowo się znali, prawda?),
    > z kim nie wiedzieć jak będzie się można dogadać?
    > Dałbyś aby 15kzł? :> Nie? No to dlaczego by oczekiwać, że
    > znajdzie się (inny) jeleń który da?
    > Po pierwsze wychodzi, że to współwłaściciel wkładu powinien być
    > najbardziej zainteresowany i dać najwyższą cenę.
    > To że przełoży pieniądze z lewej kieszeni do prawej po drodze
    > płacąc komornikowi jest już uboczne - dostanie "udział".
    >
    > Osobna sprawa to jak mniemam zwolnienie tego mieszkania.
    > Przecież jest lokatorem (a nie właścicielem), więc przysługuje
    > mu ochrona - jakiś lokal zastępczy albo co... dobrze mi
    > wychodzi?
    > Czy może wyszło, że z tej okazji ze "nie płaci" jest traktowany
    > jako użytkownik (bezpłatny), który AFAIR też się do kategorii
    > "lokatorów" nie zalicza? Chyba nie... szczególnie jak płacił
    > i przestał.
    >
    > Meldunek formalnie praw do mieszkania nie daje, może być jedną
    > z poszlak co do stanu faktycznego pt. "posiadanie" (zamieszkiwanie
    > w tym przypadku).
    > Ale właśnie z tym "zamieszkiwaniem" może być problem (nie
    > z samym meldunkiem, nie mieszać).
    >
    > BTW: popatrz w sąsiedni wątek, w ktorym wiórki lecą kiedy "witek"
    > broni twardo tezy że współwłaściciel podlega podobnej do
    > lokatora ochronie w zakresie posiadania (a ja czym mogę
    > podważam :)) oraz do archiwów.
    > *Zamieszkiwanie* *lokatora* jest chronione prawem.
    >
    > pzdr, Gotfryd


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1