eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego] › Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
  • Data: 2023-02-18 16:30:37
    Temat: Re: No co za pszypadeq [708_000 PLN za "przepraszanie" Radka Sikorskiego przez Kaczyńskiego]
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 18 Feb 2023 12:16:00 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 18.02.2023 o 01:06, J.F pisze:
    >>>> Wy tam macie 216 tys ludzi. Czyli jakies 3000 zgonow rocznie,
    >>>> 60 tygodniowo.
    >>>> Widac 90% lekarzy nie sprawia kłopotow 😄
    >>> Mamy jeszcze turystów 😄
    >> Turysci raczej nie umierają.
    >
    > A do sanatoriów przyjeżdżają sami młodzi i piękni :-D

    Ale tez nie tacy umierający zazwyczaj.
    No i tam lekarz na miejscu :-)

    > O tych, co w kapciach pchają sie na szczyty, to już nie wspominam.

    Bo to nie Twoj powiat :-P


    >>>>>>> W całym mieście? A jak z przedmieść przyjechała?
    >>>>>> A jak postawicie matce zarzuty, to sie nagle monitoring zawęża?
    >>>>> Oczywiście. Wiadomo skąd i którędy jechała. Gdzie się zatrzymywała.
    >>>> To jak - mozna o to spytac w luĹşnej rozmowie, czy nie moĹźna?
    >>>> A ciecia na parkingu to pytacie czy nic podejrzanego nie widzial,
    >>>> czy nie wolno ... bo skoro mógł być na parkingu, to podejrzany jest.
    >>> Jest art. 174 kpk. Sam rzuć okiem 😄
    >> Juz go podawales. Ale
    >> -czy spytanie o cos osoby to "zeznania swiadka", czy dopiero jak
    >> wezwiesz na przesłuchanie i pouczysz?
    >
    > Musze się powtarzać, bo sprawa jest oczywista, normuje to kilka
    > przepisów, a co chwilę ktoś wraca do tego i dopytuje. Tu nawet nie ma
    > nad czym się zastanawiać. Nie ma znaczenia, czy wezwałeś, oraz czy
    > pouczyłeś. Zdarza się przesłuchiwać bez jakiegokolwiek wezwania -
    > spotkasz osobę, która coś wie, a ma to znaczenie, to przesłuchujesz.
    > Jeśli nie pouczysz, to jest to nadal przesłuchanie, tylko z naruszeniem
    > procedury.

    Dla was i dla RPO - być może, zapamietam i będe dogryzal w przyszłości
    :-)

    Ale ale - bez pouczenia, bez slowa "przesluchanie" - to jaką "świadek"
    ma odpowiedzialność za fałszywe zeznania? Żadną?
    Czyli to żadne przesłuchanie?

    > Przesłuchanie, to proces polegający na zadawaniu pytań i uzyskiwaniu
    > odpowiedzi. No i jeśli to ma być w ramach procesu, a nie jakieś
    > pogaduchy przy kawie, no to musi zostać zaprotokołowane.

    >> -no to nie robcie notatek, tylko spytajcie ktorędy jechała,
    >> i jedźcie sprawdzac monitoringi 😛
    >> A art 313 czytales?
    >>
    > A jak myślisz.

    Nie wiem czy dokladnie czytałes.
    1. Jeżeli dane istniejące w chwili wszczęcia śledztwa lub zebrane
    w jego toku uzasadniają dostatecznie podejrzenie, że czyn popełniła
    określona osoba, sporządza się postanowienie o przedstawieniu
    zarzutĂłw,

    Zajechales do martwego dziecka w aucie, i jakie masz uzasadnienie
    podejrzenia?

    § 2. Postanowienie o przedstawieniu zarzutów zawiera wskazanie
    podejrzanego, dokładne określenie zarzucanego mu czynu i jego
    kwalifikacji prawnej.

    No i co matce powiesz w ramach dokładnego określenia, jeśli nawet nie
    możesz spytac co się stało, bo to juz przeciez przesłuchanie !


    sie po prostu przyzwyczailiscie, ze przepisy sa dla przestepcĂłw,
    a nie dla was, dzielnych kulsonĂłw, i olewacie.
    A potem zły prokurator sie czepia, a zły pismak robi dętą aferę.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1