eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFilmowanie, publikowanie, sprzeciw › Re: Filmowanie, publikowanie, sprzeciw
  • Data: 2006-12-03 19:50:19
    Temat: Re: Filmowanie, publikowanie, sprzeciw
    Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2006-12-03 20:28, Kerry wrote:
    > KrzysiekPP napisał(a):
    >
    >>> Film, do którego się odnosi link został opublikowany bez ukrycia twarzy
    >>> bohatera filmu. Mogły zaj?ć zmiany.
    >>> Jedynie mnie ciekawi jak to jest z prawem.
    >
    >> Ale jaki jest kontekst filmu ? O ludziach co są bohaterami narodowymi,
    >> czy o dilerach narkotyków ? A moze o sutenerach ? W kazdym razie jesli
    >> facet zostanie pokazany w negatywnym kontekscie to dla
    >> autora/publikatora filmu sprawa moze sie zakonczyc konkretnym kosztem
    >> zadośćuczynienia/odszkodowania.
    >
    > Nie, no chłopak filmował budowę, był w kadrze też facet, któremu to sie nie
    > spodobało, żądał pokazania nagrania/wykasowania jego osoby. Nastąpiła
    > konfrontacja werbalna, w tym momencie twarzy już nie było widać, gdyż
    > obiektyw ustawiono niżej. Na wymianie zdań się zakończyło. Forma publikacji
    > (komentarze autora również) są raczej nieprzychylne.
    > Chodzi mi o to: czy jeśli osoba sfilmowana wyraża jasno, że nie chce być
    > filmowana, a później taki film udostępniony jest szerokiej rzeszy ludzi (w
    > końcu internet), to czy autor nie przekracza granicy prawa?
    > Pytam tak z czystej ciekawości.
    >
    >
    W tym konkretnym przypadku -- a obejrzałem fragment filmu w którym widać
    twarz człowieka, który nie wyraził zgodę na filmowanie (reszty nie, bo
    za wolno się otwiera) nie doszło do złamania prawa. Zgodnie z art. 81
    ust. 2 pkt 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zezwolenia
    nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby stanowiącej jedynie
    szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

    (Zresztą słusznie bo w ten sposób nie dałoby się sfilmować czegokolwiek
    w mieście, bo widać czasem widać jest naraz kilkadziesiąt twarzy
    przechodniów).

    Mężczyzna występował jedynie jako szczegół całości takiej jak krajobraz.
    W dalszej części filmu, nie ma publikacji wizerunku, a więc sprawa jest
    poza zakresem regulacji dotyczącej ochrony wizerunku.

    Pozostaje co prawda problem ochrony dóbr osobistych, ale na ten temat
    nie będę się wypowiadał bez dostępu do biblioteki.
    --
    Przemysław Płaskowicki
    Heav'n has no Rage, like Love to Hatred turn'd,
    Nor Hell a Fury, like a Woman scorn'd.
    (William Congreve "The Mourning Bride")

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1