eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy można kserować książki? › Re: Czy można kserować książki?
  • Data: 2002-11-21 14:51:26
    Temat: Re: Czy można kserować książki?
    Od: "Qtchb" <q...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
    wiadomości news:ariodq$1ge$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...

    > Zauwazyl Pan "przeskok" ?
    > Czlowiek napisal "z zamiarem"
    > Ksiazke kupil ktos...i pozyczyl...ten drugi czyta bez wniesienia oplaty...
    > Wolno ?

    Wolno. Pożyczanie nie jest zabronione. Zabronione jest utrwalanie, z którym
    wiąże się utrata zysku przez autora.
    Nie każde kserowanie jest nielegalne. Podobnie jak nie każde przegrywanie
    płyt audio jest nielegalne. Można przecież kserować podręcznik na własny
    użytek, można kopiować płyty audio na własny użytek. ALE: "na własny użytek"
    oznacza, że: ktoś kupił sobie książkę i zkserował ją, żeby dalej korzystać z
    kserokopii, a nie z książki; ktoś kupił sobie płyte audio i skopiował, żeby
    nie niszczyć oryginału. Przy czym są to kopie, z których korzysta kupujący.

    > >To jest niezgodne z prawem. Moim
    > > zdaniem jest to dobry układ.
    >
    > Moim zdaniem zly. Wlasnie z powodu owego przeskoku...
    > To JAK sprzedac ksiazke powinno byc zadaniem dla ekonomistow, a nie
    > prawnikow.
    > Prawo nie powinno faworyzowac tworcow.

    Zgoda. Ale prawo powinno zabezpieczać ich słuszne interesy prawne i
    materialne i to robi. To czy faworyzuje twórców, czy nie, czy słusznie, czy
    nie jest problemem filozoficznoprawnym. Stwierdzić należy natomiast, iż
    broniąc prawa do wynagrodzenia zabrania się kopiowania podręczników. Jest to
    nielegalne.

    > Lecz oni LEGALNIE pozyczaja...
    > Nie kradna egzemplarza ksiazki..

    Owszem.
    Nazywając to niekonsekwencją prawodawcy (tak chyba Pan to ocenia), nie
    neguje Pan wcale kwalifikacji prawnej kopiowania książek.

    > > A że są za drogie, a w bibliotekach są po 3-4 egzemplarze, to kserują.
    Nie
    > > zmienia to faktu, iż jest to nielegalne.
    >
    > A dla wlasnego uzytku chyba jednak jest legalne.

    Jest legalne. Pod warunkiem, że "na własny użytek" oznacza j. w.

    > Tu chodzi o automatyzm - o to, ze pieniadze podatnika i autorytet panstwa
    > wchodzi tam, gdzie INNI musza dohodzic swych praw na drodze cywilnej, lub
    > gdy wrecz
    > zastrzezenia sprzedawcow sa bezskuteczne.

    Troche tu odbiegamy od głównego nurtu dyskusji. Kopiowanie jest nielegalne.
    To jaka jest procedura ścigania nie ma znaczenia dla oceny, czy tenże czyn
    jest zabroniony. Ma natomiast znaczenie dla tych, którzy nie zastanawiają
    się czy popełniony czyn jest przestępstwem w świetle prawa, ale czy
    popełniony czyn powinien być przestępstwem.

    > Nic podobnego...
    > Kserowanie nie mailo NA CELU pozbawienia autora zysku.
    > Mialo na celu utrwalenie przeczytanej ksiazki...

    Rzeczywiście. Taki był motyw kserującego. Jednakże przy kserowaniu
    podręcznika ten skutek (pozbawienie zysku) jest głównym. Jest on też
    podstawą działania prawodawcy, który przez wzgląd na prawo autora do zysku
    zabrania kserowania.
    Nie wyraziłem się precyzyjnie.

    Pozdr
    Błażej


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1