eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzarnek w szpitalu › Re: Czarnek w szpitalu
  • Data: 2020-10-14 12:33:14
    Temat: Re: Czarnek w szpitalu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsAC55B2B659537budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
    >>>>>> A to zalezy, bo o ile Czarnek ma bardzo dobre tlumaczenie, to
    >>>>>> komendant szpitala juz niekoniecznie.
    >>>>>> Choc wydaje sie, ze i on ma w miare dobre - ciezki stan chorej.
    >>>
    >>>>>Ile innych osób wpuscił w takim razie do szpitala pomimo zakazu?
    >>>> Tylu, ilu bylo chorych ?
    >
    >>>Bez urazu ale czy ty rzniessz głupa czy pytasz na serio?
    >>>Bo to chyba jasne ze ja sie pytam o zdrowych, odwiedzajacych a nie
    >>>o
    >>>chorych...
    >
    >> Skoro szpital dopuszcza wizyty u chorych w ciezkim stanie, to
    >> zakladam, ze wpuscil rodziny i do innych chorych, nie tylko
    >> posłowie
    >> maja taką możliwość.
    >
    >Gdyby tak było to juz dawno w TV byłby pokazywany dyrektor tego
    >szpitala pokazujacy statystyke ze takiego samego pozwolenia oprocz
    >pana
    >posła, otrzymało jeszcze 256 osób.

    Ale w szpitalu raczej nie ma 256 chorych w ciezkim stanie.
    Wiec moze pan dyrektor moglby sie pochwalic, ze w poprzednim miesiacu
    udzielil zgody 10 osobom.

    Akurat tato byl niedawno w szpitalu - na odwiedziny mnie nie
    wpuszczali, ale na odbior wrecz zaprosili.
    Potem jakies papierki - tez im sie nie chcialo schodzic na portiernie,
    chodz pan do nas ...

    >Tymczasem np czytam:
    >https://www.rp.pl/Rodzina/305219899-Koronawirus-a-k
    ontakty-rodzica-z-dzieckiem.html

    Ale to jakby inny temat.
    Choc ... jesli np odwiedzin w domu seniora nie ma, bo zagrozenie, to
    czemu matka nie mialaby sie czuc zagrozona :-)

    >>>>>I dlaczego nie organizuje sie tego tak, zeby taki delikwent
    >>>>>wszedł
    >>>>>do babci nie majac z nikim innym po drodze kontaktu? Przeciez sa
    >>>>>sposoby zeby taki klient wszedł ale nikogo nie miał nawet
    >>>>>mozliwości zarazic, prawda?
    >>
    >>>> Jak znam szpitale, to raczej kiepsko. Sa te dlugie korytarze i
    >>>> trzeba kawalek przejsc.
    >>>> Chcesz babcie gdzies przewiezc do pokoju odwiedzin ? Babcie
    >>>> podlaczoną do aparatury roznej ?
    >>
    >>>Moze po prostu takiemu odwiedzajacemu załozyc lepsza maseczkę?
    >
    >> Szpitalowi na pewno brakuje maseczek :-)

    >a co? Dyrektor nie jest narciarzem i nie ma zadnego kolegi? ;-P

    Raczej nie ma pieniedzy :-)
    Choc jesli byly automaty z pokrowcami na obuwie, to czemu nie ma z
    maseczkami :-)

    >> Poza tym nie wiadomo kto tu bardziej narazony - szpital, czy
    >> odwiedzajacy ..
    >
    >A te lepsze maseczki filtruja tylko w jedna strone?

    A ile kosztuja ?
    Ja tam patrze po sobie - przy wdechu maseczka przylega i cos tam moze
    filtruje, przy wydechu robi sie szczelina przy skorze.

    No ale ja zdrowy, to w szpitalu chorzy leżą :-)

    >>>> Ale przeciez mowie o korytarzach - ruch na nich niewielki,
    >>>> myslisz, ze Czarnek chodzil od sali do sali i kichal ?
    >>>No to po co te zakazy?
    >
    >> Jak wpuscisz wszystkich chetnych, to szybko cos przywloką.
    >> Ale co - nie dasz sie pozegnac z rodziną przed smiercia ?
    >
    >No to w koncu chcesz wpuszczac wszystkich czy tylko wybranych?

    No i dyrektor ograniczyl do wybranych.

    >No chyba ze to była jedyna osoba z która ktos chciał się pozegnac?

    A czemu nie ?

    >BTW jezeli babcia rzeczywiscie zmarła to kijowy temat do dyskusji
    >znalezlismy :(

    Czemu
    - i tak by zmarla, a przez to pozegnanie teraz nastepne umra,
    -a moze by nie zmarla, gdyby rodzina codziennie pilnowala personelu
    ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1