W dniu 25.06.2022 o 21:00, Shrek pisze:
>>> No dobra - wysmażyłeś dość długiego posta w stylu
>>> https://www.youtube.com/watch?v=XU14gfH0LEs ale czy mógłbyś
>>> powiedzieć co właściwie chciałeś powiedzieć? Przypomnijmy że
>>> rozmawialiśmy o tym czy baza paliwowa to jakaś tajemnica dla gru.
>> Nie mam zielonego pojęcia, co może GRU interesować. Przypominam, ze
>> przez II Wojną Światową interesowały ich żywotnie szmaty, jakie
>> porzucali niemieccy żołnierze po czyszczeniu broni. Widzisz coś
>> tajnego w szmatach?
> I ponieważ nie masz pojęcia co interesuje gru, to uważasz, że koleś
> przekazuje dane do gru? Myśl warta kulsona - nie znam się, zle na
> wszelki wypadek mu zarzuty postawię:P

Skąd mam wiedzieć, komu przekazuje. Może ich nie interesuje, a on
przekazuje. Jest jakiś zakaz?

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 25.06.2022 o 21:03, Shrek pisze:
> Podsumowując - wrzucając fotkę z wakacji jestem szpiegiem, bo muszę
> się z tym liczyć, że podgląda to gru, a ponieważ nie wiemy czym
> interesuje się gru, to zgadzam się że udostępniam coś czym się
> interesują, bo
Jak nie GRU, to może ministerstwo turystyki Litwy się zainteresuje tym
gdzie spędzasz wakacje. Myślałeś o tym?

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 25.06.2022 o 21:07, Robert Tomasik pisze:

>>> Sądzisz, ze chce mi się te jego filmy oglądać?
>> No to po co gadasz, że jest tam coś czego nie widziałeś?
>
> Z mojego oglądania nic nie wyniknie. Mieli oglądać ci,m co się na tym
> znają.

Podsumowując nie masz pojęcia, ale się wypowiesz "to może być szpieg -
nie pytajcie skąd wiem, bo nie wiem". Wartościowa opinia:P

>> No wiemy. Koleś filmuje obiekty i wrzuca je na jutuba. A w zasadzie
>> nie tyle obiekty, co kulsonów co przyjeżdzają się pultać. Ty wysnułeś
>> z tego wniosek, że to przykrywka dla filmowania obiektów których nie
>> wrzuca na jutubie, ale udostępnia gru. No powiedzmy że policyjny nos,
>> ale dla porządku zapytam - a czemu gru nie miałoby wusłać kolesia z
>> miniaturową kamerką z alieksperes i nagrać co potrzebuje bez robienia
>> szopki? Jednym słowem konfabulujesz.
>
> To Ty sobie ubzdurzyłeś, że ja twierdzę, ze on udostępnia to GRU.

No przecież tak waśnie pisałeś, że może on poza tym co udostępnia w
sieci nagrywa resztę i "udostępnia innym kanałem zainteresowanym". Ale
przynajmniej zauważyłeś, że ktoś sobie najwyraźniej coś ubzdurał:P

> Ktoś
> na początku zapytał o przepis karny, który może wchodzić w rachubę i go
> wskazałem.

Zdaje się że ten kolo na filmie pytał. Pewnie teraz żałuje że trafił
po prostu na niedouczonego kulsona co myśli że do sądu wysyła się
wnioski inblanco i sąd sobie zmyśla co wpisać, bo jakby trafił na ciebie
to by został dzejmsem bondem interentów a ty byś wysłał w niebyt mem "z
rybom, tak?"

> Ja? JA uważam, że powinno się go po prostu i9gnorować, albo zbadać
> sprawę i jeśli są podstawy, to zamknąć za szpiegostwo - a nie jeździć i
> legitymować, bo to nie ma sensu.

Właśnie to mnie ciekawi gdzie ty szpiega widzisz.

> Toteż ja nawet nie zacząłem go niepokoić. To Ty cały czas bijesz pianę i
> szukasz na siłę "cywilizacji".

Zaczłąłbyś, bo jak ty byś przyjechał na ta interwencje to byś zrobił
dokładnie to samo co tu - zacząłbyś pierdolić o szpiegostwie i ciesz
się, że usenet ma mniejszy zasięg niż youtube, bo na yutube to byś
gwiazdą kulsonariatu został.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.06.2022 o 21:12, Robert Tomasik pisze:

> Zaczynamy dochodzić do konsensusu. Tylko skoro nie rozumiesz, to czemu
> się uparłeś pouczać innych, co rozumieją?

Na razie to ty nie rozumiesz. Zarzuty stawia sie na podstawie...
podstaw. To że nie masz pomysłu jak kogoś wysłuchać to nie jest podstawa
do postawienia rzutów.

>> A sposób jest prosty - słuchasz ją jako świadka. Ewentualnie
>> wyjaśnienia w sprawie.

> Nawet nie wiesz, jaki jesteś mądry Masz 100% racji. No może 99%.
> Wyjaśnienia składa właśnie podejrzany. Świadek zeznaje.

Masz mnie. No to świadek w sprawie.

>> Jeśli dojdziesz że jednak masz powody jej postawić zarzuty to drugi
>> raz jako podejrzana/oskarżona - pewnie wtedy jeśli rzeczywiście by
>> to zarobiła to odmówi.
>
> A potem trzeci, czwarty itd.? Do ilu razy?

Ile trzeba.

>> Dokładnie tak samo jak byś jej zarzuty postawił od razu. To że masz
>> braki w zrozumieniu KPK nie jest uzasadnionym powodem do stawiania
>> komukolwiek zarzutów. Jeśli już to twojemu przełożonemu, że twoją
>> niekompetencje toleruje w robocie.
>
> Skoro - jak sam piszesz - dokładnie tak samo, jakbym postawił zarzuty od
> razy,a  to przesłuchanie nie podlega odczytaniu nawet, to jaki sens ma
> czynienie tego wiele razy?

Ty normalny jesteś? Chcesz komuś stawiać zarzuty nie dlatego, że masz
podstawy, tylko bo ci się go dwa razy nie chce słuchać? I jeszcze się
tym chwalisz?


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.06.2022 o 21:13, Robert Tomasik pisze:

>> I ponieważ nie masz pojęcia co interesuje gru, to uważasz, że koleś
>> przekazuje dane do gru? Myśl warta kulsona - nie znam się, zle na
>> wszelki wypadek mu zarzuty postawię:P
>
> Skąd mam wiedzieć, komu przekazuje. Może ich nie interesuje, a on
> przekazuje. Jest jakiś zakaz?

No właśnie nie ma zakazu. Możesz sobie wymyślać szurnięte teorie, my
możemy twierdzić, że jesteś jebnięty, a on może sobie fotografować
naftobazę. I tobie nic do tego, bo twoje urojenia nie są podstawą do
zarzucaniu komukolwiek działania na rzecz obcego wywiadu.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.06.2022 o 21:16, Robert Tomasik pisze:

> Jak nie GRU, to może ministerstwo turystyki Litwy się zainteresuje tym
> gdzie spędzasz wakacje. Myślałeś o tym?

Szczrze mówiąc nie.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 2022.06.25 o 20:44, Robert Tomasik pisze:

>
> Nie mam zielonego pojęcia, co może GRU interesować.

Wszystko to co osłabia dane państwo.
Zniszczą to: nie bedą mogli działać.
Dziennikarz powie jakąś bzdurę, jakiś % odbiorców uwierzy i działania
pójda po mysli.

do góry

On 2022-06-25, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 25.06.2022 o 17:51, Shrek pisze:
>
>> Ale my nie o tym, a o tym, że jakoby twoim zdaniem nie ma innej
>> możlowości "pozyskania zeznań procesowo" od matki której zmarło dziecko,
>> jak postawić jej zarzuty. No to wyjaśniej dlaczego.
>>
> Zamiast z uporem maniaka bić pianę wskaż ów prosty sposób po prostu.

Nie znam się na procedurach, ale serio, dla większości osób bez
deficytów społeczno-emocjonalnych jest trudne do wyobrażenia, że w
opisywanych okolicznościach można postawić matce zarzut zabójstwa. To
jest działanie na jej szkodę i to w potencjalnie znaczącym stopniu. A
przecież można i należałoby przyjąć, że jest ona niewinna, czy wręcz
jest tu również ofiarą. Nie pamiętam jak się tam to wszystko zakończyło,
ale powinno się skończyc pozwem i gigantycznym odszkodowaniem za takie
działania.

Już Ci to Robert kiedyś pisałem, ale MZ zjada Cię chyba rutyna i
zaczynasz traktować takie rzeczy koszmarnie podmiotowo. Zupełnie
wydajesz się tracić z pola widzenia, że tam są żywi i czujący ludzie, w
tym matka, która być może w żadnym stopniu nie przyczyniła się do
śmierci tego dziecka, ale już całe życie będzie się sama za to obwiniać.
No to dołóżmy jej jeszcze zarzut zabójstwa. To jest ciężkie do
przełknięcia.

--
Marcin

do góry

On 2022-06-25, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 25.06.2022 o 08:14, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Przy czym kolejny raz podkreślam, ze nie jestem zwolennikiem ścigania
>>> tych oszołomów. Też uważam, ze to nie ma sensu. Pytanie było o przepis
>>> karny, a nie ocenę moralną ich działania.
>> A ja staram się doszukać jakiegoś sensu w czynnościach, które co do
>> zasady miałyby chronić jakieś-tam strategiczne obiekty.
>
> Cały problem w tym, że nie wiemy, co tam jest ważne i co on ewentualnie
> może ujawnić. Co do zasady, jeśli tam jest coś tajnego, to powinno to
> być tak zorganizowane, by się spoza "strefy bezpieczeństwa" tego nie
> dało dostrzec. Ale mamy przykład na Ukrainie, gdzie ludzie z komórkami
> podający pozycje wojsk są problemem. Rosjanie po prostu strzelają do
> wszystkich ich fotografujących - na wszelki wypadek. Zresztą Ukraińcy
> też prosili, by fotek nie wrzucać do sieci.

Tu chyba bardziej chodzi o obecną dynamikę sutuacji. Obiekty, które
istniały przed wybuchem wojny są raczej doskonale udokumentowane.

> Oszołom krążący po Polsce i fotografujący "tajne" obiekty moim zdaniem
> jest problemem nie tyle w ten sposób, ze fotografuje coś cennego. Bo
> wątpię, by to się dało zrobić spoza płotu - choć może jest coś, o czym
> nie wiem. Problemem jest wskazywanie przez niego interesujących
> obiektów, którymi później obce służby mogą się zainteresować.

Nikt by o ich fotografowaniach nawet nie słyszał, gdyby tamci policjanci
nie zrobili draki. Wychodzi trochę na to, że policja przyczyniłą się tu
bardziej do zwócenia uwagi na ten obiekt. No bo skoro robią aż takie
cyrki to chyba coś musi być na rzeczy?

--
Marcin

do góry

On 2022-06-25, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 25.06.2022 o 17:24, Shrek pisze:
>>> Bo jak "wytniesz", a użytkownik zacznie na publicznym forum się
>>> pieniaczyć, czemu jego niezwykle "cenny magazyn" wywaliłeś, to
>>> istnieje spora szansa, że GRU, czy inny podobny organ zacznie się tym
>>> interesować.
>>
>> Na liście jego obiektów które pojawiły się na youtubie nie ma nic o czym
>> GRU by nie wiedziało.
>
> 1) Nie mam zielonego pojęcia, o czym GRU już wie, a czym nie - Ty
> zresztą najprawdopodobniej też.
>
> 2) Nie wiemy, czy na tych jego filmach nie ma czegoś, o czym oni nie wiedzą.
>
> 3) Nie wiemy, czy pod pozorem prowadzenia kanału o "tajnych" obiektach
> gość nie nagrywa takich obiektów, których na kanale nie ma, ale są
> przykładowo udostępnione innym kanałem zainteresowanym.
>
> 4) Nie wiemy, czy celem filmowca nie jest sprowokowanie ochrony, do
> dekonspiracji.

Nie wiemy tego o pewnie 99% jakichkolwiek wykonanych fotografii miejsc
publicznych, wiec nie ma w tej sytuacji nic wyjątkowego, poza
bezsensownym zwróceniem uwagi całą tą draką na konkretne obiekty. No
chyba, że to jakieś atrapy i akcja policji byłą celowa :)

--
Marcin

do góry