Witam. Odbyła się pierwsza rozprawa w sądzie o zasiedenie gruntu. Sędzina
określiła ze nastepna i ostateczna rozprawa odbędzie sie w styczniu.
Na ile przed rozprawą sąd powiadamia o takowej. Szykuje mi się wyjazd w
styczniu tygodniowy i boję się ze sąd powiadomi mnie na 3 dni przed sprawą i
nie będę miał szans być na niej. Ewentualnie jak mogę przesunąć taką rozprawę.
(wyjazd tygodniowy pomiedzy 7-15 stycznia, Zadnego pisma jeszcze nie dostałem
o terminie rozprawy.

Dzieki za odpowiedz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "OLO" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ifne1v$p94$1@inews.gazeta.pl...
> Witam. Odbyła się pierwsza rozprawa w sądzie o zasiedenie gruntu. Sędzina
> określiła ze nastepna i ostateczna rozprawa odbędzie sie w styczniu.
> Na ile przed rozprawą sąd powiadamia o takowej. Szykuje mi się wyjazd w
> styczniu tygodniowy i boję się ze sąd powiadomi mnie na 3 dni przed
> sprawą i
> nie będę miał szans być na niej. Ewentualnie jak mogę przesunąć taką
> rozprawę.
> (wyjazd tygodniowy pomiedzy 7-15 stycznia, Zadnego pisma jeszcze nie
> dostałem
> o terminie rozprawy.

Sad raczej wysyła dość wcześnie wezwania, bo zdaje się wokanda na kolejny
miesiąc jest robiona w poprzednim. Ale nic nei szkodzi zadzwonić albo
napisać bodaj faksem pismo do sądu, że w okresie 7-15 stycznia bedziesz
poza miejscem zamieszkania i prosisz o niewyznaczanie w tym terminie
rozprawy. Tam przecież ludzie pracują.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>
> Sad raczej wysyła dość wcześnie wezwania, bo zdaje się wokanda na
> kolejny miesiąc jest robiona w poprzednim.

Zależy co rozumieć pod "sąd wysyła". Bo między zarządzeniem sędziego a
faktycznym nadaniem na poczcie to tygodnie mogą minąć.

do góry

>
> Sad raczej wysyła dość wcześnie wezwania, bo zdaje się wokanda na kolejny
> miesiąc jest robiona w poprzednim. Ale nic nei szkodzi zadzwonić albo
> napisać bodaj faksem pismo do sądu, że w okresie 7-15 stycznia bedziesz
> poza miejscem zamieszkania i prosisz o niewyznaczanie w tym terminie
> rozprawy.

Na pewno nie zaszkodzi a pomóc może. Chociaż szczerze wątpię.

Tam przecież ludzie pracują.
>
No to tutaj pojechałeś po bandzie. Być może nawet pracują tam ludzie ale
wymaganie od nich chociaż podstawowych wymagań typu myślenie jest już lekką
przesadą.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry