eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 21. Data: 2002-05-15 13:07:42
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Iza" <c...@o...net.pl>


    Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
    news:5940-1021445061@213.17.138.62...
    > > Nie widze podstaw do nazywania mnie antysemitka-tylko dlatego, ze
    > nie chce
    > > sasiadowac z burdelem? To smieszne!
    >
    > Anty - "semitką" nie ale fanatycznym kołtunem tak.

    Dziekuje:))) To wole byc koltunem, nawet fantaycznym...niz osoba akecptujaca
    kazda patologie w imie poprawnosci politycznej:)

    >
    >
    > Prostytucja to nie patologia tylko zawód - najstarszy z zawodów z
    > resztą!!!!
    >
    > (patologią stał się dopiero w oczach kołtunów)

    Czy chcialbys aby Twoja matka (zona, siostra, corka) uprawiala ten szanowany
    zawod?

    > To wtedy nie chcesz mieszkać przy sąsiadach wywołujących burdy i
    > hałasy a nie przy agencji towarzyskiej.

    Owszem, wole miec spokojnych sasiadow, a IMO agencja towarzyska to miejsce,
    ktore ze spokojem ma niewiele wspolnego, w pewnym sensie generuje klopoty.

    >
    > No chyba że Ci nie przeszkadza jak pijany sąsiad wali żonę po mordzie
    > kopie dzieci na schodach i wyrzuca stara babcię, razem z jej fotelem
    > przez okno, a przeszkadza agencja towarzyska - to dopiero jest
    > KOŁTUŃSTWO!!!

    Masz racje, to byloby KOLTUNSTWO-dlatego przeszkadza mi takze taki sasiad
    (taka rodzina to tez patologia, ktorej nalezy zapobiegac).
    >
    > Pozdrawiam
    > Qwax
    >
    Tez pozdrawiam
    Iza



  • 22. Data: 2002-05-15 13:11:03
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Iza" <c...@o...net.pl>


    Użytkownik "Leszek" <l...@m...icpnet.pl> napisał w wiadomości
    news:abt7c2$1i0$1@onyx.icpnet.pl...
    >
    > Użytkownik "Iza" <c...@o...net.pl> napisał w wiadomości
    > news:abrtgg$b9k$1@news.tpi.pl...
    >
    >
    >
    > > Byc moze jest takie miejsce, ale ja slyszalam tez o takich
    > burdelach, gdzie
    > > jest glosno, pijani klienci halasuja, policja urzadza naloty i
    > pojawiaja sie
    > > panowie z mafii.
    > >
    >
    > A to wtedy możesz protestować! Jeśli jest spokój to co ci do tego
    > jakich "gości " sąsiad przyjmuje? Skąd wiesz że tro "burdel"?
    > Widziałaś ? Kogoś może razić Twoja dewocja (np)
    >
    > Leszek
    >

    Jesli po klatce schodowej chodza kurewki, to chyba latwo wywnioskowac, ze to
    burdel...BTW, co to ma wspolnego z dewocja? Czy naprawde, krytyka patologii
    (lub niechec do przebywania z nia pod jednym dachem) to wg Ciebie dewocja?
    Iza



  • 23. Data: 2002-05-15 13:12:39
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Iza" <c...@o...net.pl>


    Użytkownik "johnkelly" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:3CE2385B.E920A5A6@wp.pl...
    > Pomijam dewocje i inne tego typu powody ale ilu Twoich sasiadow, po
    > wprowadzeniu sie, witalo sie z nowymi sasiadami per 'jak ci sie cos nie
    > podoba to morda w kubel, wuju, bo kumpli przysle'? Jesli Tobie odpowiada
    > takie sasiedztwo to spoko: co kto lubi. Ale mnie by nie odpowiadalo
    > niezaleznie od tego czy to by byla siedziba burdelu, mnicha
    > tybetanskigo, czy tez 80 letniej babci.

    Dokladnie! To jest sytuacja nienormalna i takim trzeba sie przeciwstawiac.
    Iza



  • 24. Data: 2002-05-15 13:30:11
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Tailer" <t...@k...net.pl>

    Tu nie pogadasz, wiekszość dupków, którzy sie tu tak mądrzą to klienci tego
    typu ptrzybytków.

    A jeśli chcesz się gryżć z pseudo sąsiadami(nie polecam bo z tymi kolegami
    to raczej nie byl zart) to proponuje kilka krokow:

    1. jesli nie maja dzialalnosci zarejestrowanej... - urzad skarbowy,
    2. jesli tak jak mowisz handluja dragami - policja,
    3. a maja zdode od spoldzielni na prowadzenie tego typu dzialalnosci
    gospodarczej?
    4. jesli nie ma nic innego to pozostaje dzielnicowego poprosic zeby sie
    czasami fatygowal w okolice... jesli nie bieze...hmm.. a klienci sa
    rzeczywiscie tak strachliwi to moga zrezygnowac z uslug widzac
    funkcjonariusza.



  • 25. Data: 2002-05-15 13:57:51
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: Kaja <f...@f...pl>



    Qwax napisał(a):

    > > naprawde chcialbys miec za sciana agencje towarzyska?
    >
    > Jeżeli sąsiedzi zachowywali by się kulturalnie to było by mi to
    > obojętne. Z resztą przez parę miesięcy wynajmowałem mieszkanie nad
    > agencją towarzyską - ludzie byli kulturalni a ochrona dbała o to by
    > wokół budynku był taki spokój i porządek by policji nawet nie przyszło
    > do głowy przejechać w pobliżu.

    I nic nie słyszałeś?... Ani jęków, ani dzikich wrzasków?...To dziwne
    bardzo.
    U mnie w mieszkaniu to slychać wszystko co się dzieje piętro niżej czy
    wyżej.
    A w mieszkaniu obok taki kelnerzyna ze swoja prostytutką z Ukrainy
    urządzili burdel, nie liczyli się z sąsiadami...Zawsze wzywałam
    policję...Powiadomiona została także administracja i "po głowie" dostała
    ciocia tego sutenera, która była zameldowana w tym mieszkaniu...
    Ten typ już się na szczeście wyniosł razem ze swoim burdelowym dobytkiem,
    a mieszkanie po nim musiała wysprzątać jego mamusia, aby ciocia mogła je
    wynająć komuś innemu.
    Na szczęście wprowadzili się niedawno bardzo kulturalni ludzie i jest
    cichutko.

    Pozdrawiam,
    --
    Kaja


  • 26. Data: 2002-05-15 14:15:19
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Qwax" <...@...q>

    > > > Nie widze podstaw do nazywania mnie antysemitka-tylko dlatego,
    ze
    > > nie chce
    > > > sasiadowac z burdelem? To smieszne!
    > >
    > > Anty - "semitką" nie ale fanatycznym kołtunem tak.
    >
    > Dziekuje:))) To wole byc koltunem, nawet fantaycznym...niz osoba
    akecptujaca
    > kazda patologie w imie poprawnosci politycznej:)
    >
    > >
    > > Prostytucja to nie patologia tylko zawód - najstarszy z zawodów z
    > > resztą!!!!
    > >
    > > (patologią stał się dopiero w oczach kołtunów)
    >
    > Czy chcialbys aby Twoja matka (zona, siostra, corka) uprawiala ten
    szanowany
    > zawod?

    Nie zastanawiałem się nad tym. Ale z punktu widzenia logiki niczym się
    to nie różni od "puszczania" się niepracującej żony z mężem ją
    utrzymującym!! - no może większym niebezpieczeństwem zarażenia - ale
    mówimy tu o moralności a nie o medycynie.

    >
    > > To wtedy nie chcesz mieszkać przy sąsiadach wywołujących burdy i
    > > hałasy a nie przy agencji towarzyskiej.
    >
    > Owszem, wole miec spokojnych sasiadow, a IMO agencja towarzyska to
    miejsce,
    > ktore ze spokojem ma niewiele wspolnego, w pewnym sensie generuje
    klopoty.
    >

    ??????????????????? Tobie - Chyba że jesteś zazdrosna o męża ;-> że
    nie będzie musiał jeździć na drugi koniec miasta tylko skoczy na
    przeciwko.


    Pozdrawiam
    Qwax



  • 27. Data: 2002-05-15 14:18:17
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Qwax" <...@...q>

    > > Pomijam dewocje i inne tego typu powody ale ilu Twoich sasiadow,
    po
    > > wprowadzeniu sie, witalo sie z nowymi sasiadami per 'jak ci sie
    cos nie
    > > podoba to morda w kubel, wuju, bo kumpli przysle'? Jesli Tobie
    odpowiada
    > > takie sasiedztwo to spoko: co kto lubi. Ale mnie by nie
    odpowiadalo
    > > niezaleznie od tego czy to by byla siedziba burdelu, mnicha
    > > tybetanskigo, czy tez 80 letniej babci.
    >
    > Dokladnie! To jest sytuacja nienormalna i takim trzeba sie
    przeciwstawiac.

    Ale nie dlatego, że "siedziba burdelu, mnicha tybetańskigo, czy tez 80
    letniej babci"
    ale dlatego że byłaby to niekulturalna odzywka.

    "Nie zaglądaj komuś do zupy - sprawdź czy Twoja nie jest przesolona"

    Pozdrawiam
    Qwax



  • 28. Data: 2002-05-15 14:52:49
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Qwax" <...@...q>

    >
    > > > naprawde chcialbys miec za sciana agencje towarzyska?
    > >
    > > Jeżeli sąsiedzi zachowywali by się kulturalnie to było by mi to
    > > obojętne. Z resztą przez parę miesięcy wynajmowałem mieszkanie nad
    > > agencją towarzyską - ludzie byli kulturalni a ochrona dbała o to
    by
    > > wokół budynku był taki spokój i porządek by policji nawet nie
    przyszło
    > > do głowy przejechać w pobliżu.
    >
    > I nic nie słyszałeś?... Ani jęków, ani dzikich wrzasków?...To dziwne
    > bardzo.

    Nie - budynek był stary.
    A poza tym to był system "dojazdowy". Panienki przychodziły do pracy,
    przygotowywały się i były rozwożone do klientów, następnie przywożone,
    (chyba kąpane - rury jednak grały) i od nowa.

    Ale spokój był w otoczeniu aż miło było mieszkać.

    Pozdrawiam
    Qwax



  • 29. Data: 2002-05-15 15:25:34
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: "Iza" <c...@o...net.pl>


    Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
    news:4837-1021471922@213.17.138.62...
    > > Czy chcialbys aby Twoja matka (zona, siostra, corka) uprawiala ten
    > szanowany
    > > zawod?
    >
    > Nie zastanawiałem się nad tym. Ale z punktu widzenia logiki niczym się
    > to nie różni od "puszczania" się niepracującej żony z mężem ją
    > utrzymującym!! - no może większym niebezpieczeństwem zarażenia - ale
    > mówimy tu o moralności a nie o medycynie.
    >

    Ty chyba zartujesz?!? Z punktu widzenia moralnosci obie te sytuacje roznia
    sie zasadniczo. Blagam, pomysl przez chwile...!!! Zone wychowujaca dzieci,
    gotujaca, pioraca itp. (nie pracujaco zawodowo i pozostajaca na utrzymaniu
    meza), kochajaca sie z nim (bo go kocha) porownujesz z kurwa, ktora robi to
    z 20 facetow dziennie dla pieniedzy?!?
    Chyba obrazasz kobiety...:(
    Ale i tak pozdrawiam
    Iza
    PS. Koncze ten watek, bo kompletny OT i NTG.




  • 30. Data: 2002-05-15 19:30:32
    Temat: Re: Agencja towarzyska w budynku mieszkalnym
    Od: johnkelly <j...@w...pl>

    Qwax wrote:

    > > Dokladnie! To jest sytuacja nienormalna i takim trzeba sie prze-
    > > ciwstawiac.
    >
    > Ale nie dlatego, że "siedziba burdelu, mnicha tybetańskigo, czy
    > tez 80 letniej babci" ale dlatego że byłaby to niekulturalna odzywka.

    Lapiesz roznice miedzy odzywka uchybiajaca normom wspolzycia spolecznego
    a naruszeniem dobr osobistych, czy tez wrecz grozba karalna?

    > "Nie zaglądaj komuś do zupy - sprawdź czy Twoja nie jest przesolona"

    Racz wiec solic wlasna zupe.

    > Qwax


    --
    Maciej 'John Kelly' Rozalski gg:1716136 mailto:j...@w...pl
    MG++ SG+ SD+ K p+ Z H-- D+ k- f SC++ T++ CP2020 L5K M:W W:M
    Ignorancja to blogoslawienstwo. Pozwala wiara zostapic nauke - tej
    pierwszej dajac przymioty tej drugiej.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1