Co to tak naprawdę znaczy? Stawiać się do pracy, podpisywać listę
obecności i nic nie robić? Czy nie przychodzić a co wstawiać w listę
skoro pracodawcy może się ponoć odmienić i mnie zawezwać do pracy?

--
bla

do góry

gazebo pisze:
> Co to tak naprawdę znaczy? Stawiać się do pracy, podpisywać listę
> obecności i nic nie robić? Czy nie przychodzić a co wstawiać w listę
> skoro pracodawcy może się ponoć odmienić i mnie zawezwać do pracy?
>


Nie przychodzić, nie podpisywać.

--
Liwiusz

do góry

Dnia Mon, 06 Jul 2009 14:38:19 +0200, gazebo napisał(a):

> Co to tak naprawdę znaczy? Stawiać się do pracy, podpisywać listę
> obecności i nic nie robić? Czy nie przychodzić a co wstawiać w listę
> skoro pracodawcy może się ponoć odmienić i mnie zawezwać do pracy?

Jeżeli zwalnia Cię z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia i
ma ku temu przesłanki, to nie przychodzisz do pracy. Masz kwitek że zwolnił
Cię z obowiązku świadczenia pracy.
W końcu po to jest ta instytucja, by pracownik "opuszczający" nie robił
"zadymy, złej reputacji" itp.

do góry

Dnia Mon, 06 Jul 2009 14:41:03 +0200, Herald napisał(a):

>> Co to tak naprawdę znaczy? Stawiać się do pracy, podpisywać listę
>> obecności i nic nie robić? Czy nie przychodzić a co wstawiać w listę
>> skoro pracodawcy może się ponoć odmienić i mnie zawezwać do pracy?
>
> Jeżeli zwalnia Cię z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia
> i ma ku temu przesłanki, to nie przychodzisz do pracy. Masz kwitek że
> zwolnił Cię z obowiązku świadczenia pracy. W końcu po to jest ta
> instytucja, by pracownik "opuszczający" nie robił "zadymy, złej
> reputacji"

Warto dodać, że jeśli zwolnił jednostronnie -- bez zgody pracownika -- to
jeszcze można mu nadymić ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu?
==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

do góry

Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości

> Co to tak naprawdę znaczy? Stawiać się do pracy, podpisywać listę
> obecności i nic nie robić? Czy nie przychodzić a co wstawiać w listę
> skoro pracodawcy może się ponoć odmienić i mnie zawezwać do pracy?

Nie przychodzić i nic nie podpisywać.
Przecież masz kwit na to, że zwolnił Cię z obowiązku świadczenia pracy,
więc jakby mu się odwidziało, to niech się goni :)

do góry

"Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości

> Warto dodać, że jeśli zwolnił jednostronnie -- bez zgody pracownika -- to
> jeszcze można mu nadymić ;-)

Z jakiego powodu?
Czy pracownik musi wyrazić zgodę na to, żeby zwierzchnik mógł go zwolnić z
obowiązków pracowniczych?

do góry

Dnia Mon, 06 Jul 2009 15:42:24 +0200, Baloo napisał(a):

>> Warto dodać, że jeśli zwolnił jednostronnie -- bez zgody pracownika --
>> to jeszcze można mu nadymić ;-)
>
> Z jakiego powodu?
> Czy pracownik musi wyrazić zgodę na to, żeby zwierzchnik mógł go zwolnić
> z obowiązków pracowniczych?

tak, przyjmuje się bowiem, że świadczenie pracy jest nie tylko
obowiązkiem, ale i prawem pracownika, zatem -- o ile nie jest to sytuacja
wskazana w kodeksie pracy (np. art. 179 par. 1 kc, gdzie mowa o
klasycznym zwolnieniu oraz art. 36(1) kp, gdzie mowa jest o skróceniu
okresu wypowiedzenia -- a to jest coś innego) -- zwolnienie z obowiązku
świadczenia pracy wymaga zgody pracownika, bowiem może być odebrane jako
przejaw braku zaufania pracodawcy do człowieka.

Orzecznictwa brak, acz literatura jest raczej jednomyślna.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
[Reklama]: Potrzebny tani i dobry fotograf we Wrocławiu?
==> http://zaklad.foto-krzyki.pl <==

do góry

"Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości

> tak, przyjmuje się bowiem, że świadczenie pracy jest nie tylko
> obowiązkiem, ale i prawem pracownika,
[...]
> zwolnienie z obowiązku
> świadczenia pracy wymaga zgody pracownika, bowiem może być odebrane jako
> przejaw braku zaufania pracodawcy do człowieka.

Z czego to konkretnie wynika, bo nie udało mi się znaleźć takiego zapisu w
KP.
Poza tym jeśli istotnie pracodawcy brak jest zaufania do pracownika (i np.
to m.in. było powodem wypowiedzenia umowy), to dlaczego jego prawo ma być w
tym względzie ograniczone?

do góry

On 6 Lip, 14:38, gazebo <g...@c...net> wrote:
> Co to tak naprawdę znaczy?

tes sprawy nie są do końca uregulowane przez KP, polecam lekturę:
http://www.prawo.egospodarka.pl/40036,Zwolnienie-pra
cownika-z-obowiazku-swiadczenia-pracy,1,34,3.html

pozdrawiam

do góry

Dnia Mon, 06 Jul 2009 16:26:55 +0200, Baloo napisał(a):

>> zwolnienie z obowiązku
>> świadczenia pracy wymaga zgody pracownika, bowiem może być odebrane
>> jako przejaw braku zaufania pracodawcy do człowieka.
>
> Z czego to konkretnie wynika, bo nie udało mi się znaleźć takiego zapisu
> w KP.

No właśnie z tego, że nie ma w kp. Kp to taki akt prawny, że zasada
swobody umów nie ma zastosowania ;-)

> Poza tym jeśli istotnie pracodawcy brak jest zaufania do pracownika (i
> np. to m.in. było powodem wypowiedzenia umowy), to dlaczego jego prawo
> ma być w tym względzie ograniczone?

Bo o wypowiedzeniu jest w KP. A o tym innym nie ma.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl
reklama: gdzie dobrze i tanio zrobić zdjęcie we Wrocławiu?
http://zaklad.foto-krzyki.pl

do góry